Jak podaje "Super Express", ostatnio do siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej przyszedł prezes LOT Rafał Milczarski, przynosząc ze sobą firmowe gadżety. Wśród nich model samolotu w barwach polskich linii lotniczych.
Jak pisze dziennik, spotkanie trwało zaledwie pół godziny. Tyle, ile lot z Warszawy do Krakowa.
Na tym nie koniec. Fotoreporterzy tabloidu uchwycili tez prezesa PKN Orlen, Daniela Obajtka, i ministra aktywów państwowych, Jacka Sasina, którzy składali nocną wizytę w domu prezesa, na warszawskim Żoliborzu.
Obajtek również miał ze sobą firmowe upominki.
- Jarosław Kaczyński i Obajtek lubią się i rozmawiają o gospodarce, a nie tylko o Orlenie. Prezes PiS bardzo sobie ceni jego zdanie - opisuje jeden z polityków obozu rządzącego, cytowany przez gazeta.pl.
"Panowie rozmawiali o biznesie, o gospodarce, o planach na ten rok. Miła, spokojna, rzeczowa rozmowa. Pan prezes zawiaduje, pilnuje spraw partii, podpisuje ważne dokumenty i od czasu do czasu przyjeżdżają do niego w odwiedziny ważne osoby, jak choćby ostatnio" - cytuje swoje anonimowe źródło "Super Express".
Jak sugeruje gazeta.pl, ostatnie wizyty prezesów mogą być związane z obawą o stanowiska. Od jesiennych wyborów doszło już do kilku ważnych zmian, m.in. w Pekao S.A. i w PGNiG.
"U polityków PiS słyszymy, że spadek zaufania Nowogrodzkiej do prezesa którejś ze spółek skutkuje dymisją" - pisze portal.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl