Unia Europejska jest bliska porozumienia w sprawie uwolnienia finansowania dla Polski po tym, jak nowy gabinet premiera Donalda Tuska obiecał odwrócić zmiany w sądownictwie wprowadzone przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości - informuje Bloomberg.
Prezydent Duda uderza w UE
- Nie mam wątpliwości, o co chodziło w zablokowaniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy - Bloomberg cytuje wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, które padły podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.
To była czysto polityczna akcja wymierzona w poprzednie polskie władze, próba wymuszenia zmiany rządu - ocenił Andrzej Duda, cytowany przez Bloomberga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Tak to postrzegałem, tak to postrzegam, a obecne wydarzenia tylko to potwierdzają - dodał prezydent.
Polska coraz bliżej pieniędzy z UE
Polska spełnia trzy ostatnie warunki niezbędne do pełnego uruchomienia funduszy strukturalnych - poinformowała kilka dni temu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
Chodzi o pieniądze pochodzące z funduszy strukturalnych, które są częścią budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027. To kwota 76 mld euro.
W październiku 2022 roku, Komisja Europejska podjęła decyzję o zablokowaniu tych funduszy dla Polski. To także pokłosie sporu poprzedniego rządu Zjednoczonej Prawicy z Brukselą wokół przestrzegania prawa.
Konkretnie chodzi o to, że rząd PiS nie spełnił warunku związanego ze skutecznym stosowaniem Karty Praw Podstawowych (to zbiór fundamentalnych praw człowieka i obowiązków obywatelskich, które powinny być przestrzegane w każdym z krajów UE). Bruksela miała poważne zastrzeżenia m.in. co do sposobu monitorowania ochrony praw mniejszości w naszym kraju.
Dlatego do tej pory Polska mogła korzystać jedynie z zaliczek. Rząd PiS, mając świadomość, że nie spełnia warunków UE, nie wysłał żadnych faktur do Brukseli, a więc pieniądze z unijnego budżetu na lata 2021-2027 nie były wykorzystywane.
Poszedł pierwszy wniosek dot. KPO
W połowie grudnia 2023 r. Polska wysłała też do Komisji Europejskiej pierwszy wniosek o płatność z KPO. Nasz kraj ma na jego podstawie otrzymać blisko 7 mld euro (ponad 31 mld zł), w tym prawie 2,8 mld euro z części dotacyjnej i 4,2 mld euro z pożyczki.
Do tej pory do Polski wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU, będącego częścią Krajowego Planu Odbudowy. Była to zaliczka negocjowana przez urzędników i polityków PiS.
Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to program, z którego Polska ma otrzymać 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,3 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.