Jak informuje portal pulshr.pl, do Rzecznika Praw Obywatelskich nadal wpływają skargi na przewlekłość postępowań i nierozpatrzenie wniosków dotyczących nawet kilku okresów świadczeniowych.
Postępowanie trwa, pieniędzy nie ma
Kogo dotyczą problemy? Rodzin, w których np. ojciec pracuje za granicą, a matka opiekuje się dziećmi w Polsce. Taka rodzina nie otrzymuje 500+. By je dostać, musi złożyć wiele dokumentów.
Nie jest ani łatwe, ani szybkie, bo trzeba przeprowadzić postępowanie wyjaśniające i uzyskać informacje z zagranicy. To trwa, a rodziny pozostają bez wsparcia, które mogłyby przeznaczyć na dodatkowe zajęcia edukacyjne czy rehabilitacyjne – czytamy na portalu pulshr.pl.
Zniecierpliwieni rodzice kierują sprawy do sądu, skarżąc się na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępować i wygrywają. Sądy coraz częściej stają po stronie skarżących.
Czytaj także: Rekordowa inflacja "zjada" 500+.
Najgorzej na Dolnym Śląsku
Jak informuje pulshr.pl, najwięcej skarg dotyczy przewlekłości postępowań Wojewody Dolnośląskiego, a w dalszej kolejności: Wielkopolskiego i Pomorskiego.
Portal przypomina, że problemy z otrzymaniem świadczenia ciągną się od początku wprowadzenia Programu 500+. RPO mówił o nich w swoim wystąpieniu w kwietniu 2016 r., minister zaś zapewniał, że wszystko zmierza do poprawy sytuacji.
Zmiany w 500+. Koniec z tradycyjnymi wnioskami
Także Najwyższa Izba Kontroli w informacji z 2019 r. o wynikach kontroli dotyczącej realizacji programu "Rodzina 500 Plus" uznała za niezbędne wdrożenie rozwiązań systemowych zapewniających terminowe załatwianie wniosków – przypomina portal.