Serwis superbiz.se.pl przypomina, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2019 roku w Polsce jeździło ponad 3,3 mln aut z napędem LPG.
"Obecnie, terminale w Szczecinie, Gdański i Gdyni mogą zaspokoić maksymalnie połowę zapotrzebowania na gaz płynny w Polsce i są absolutnie kluczowe dla zachowania równowagi rynkowej" - informuje serwis.
Rynek LPG. Oto możliwe problemy
Dodając, że od dostaw płynnego gazu zależą nie tylko kierowcy, ale także rolnicy i mieszkańcy, którzy ogrzewają LPG swoje domy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na horyzoncie widać jednak problemy.
"Umorzono postanowienie sanacyjne wobec spółki Onico, która jest właścicielem spółki Alpetrol zarządzającej gdyńskim terminalem. Wydaje się wysoce prawdopodobne, że w takiej sytuacji infrastruktura przestanie działać" - informuje superbiz.se.pl
- To terminal kluczowy dla stabilności dostaw LPG, dalsze funkcjonowanie i rozbudowa terminala staną się coraz bardziej problematyczne. Pamiętajmy, że moce przeładunkowe w Gdyni pokrywają bardzo dużo naszego zapotrzebowania - mówi dla superbiz.se.pl Piotr Maciążek, ekspert rynku energetycznego.
Polska jest nadal największym w UE importerem płynnego gazu LPG z Rosji - donosi "Rzeczpospolita". Według danych Eurostatu i Forum Energii w 2022 roku kupiliśmy od Rosjan to paliwo za 710,3 mln euro, podczas gdy reszta UE łącznie - 417 mln euro.