Mondelez wpisany jest na czarną listę ukraińskiej Narodowej Agencji Zapobiegania Korupcji.
Mondelez bojkotowany
Przedsiębiorstwa takie jak linie lotnicze SAS i Norwegian Air, kolej SJ, sieć hoteli Strawberry, sieć sklepów Elkjop, armator Fjord Line i wreszcie Norweski Związek Piłki Nożnej powiadomiły, że przestaną sprzedawać produkty firmy Mondelez, która dotąd nie wycofała się z Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mondelez twierdzi, że zawiesił kampanie reklamowe i inwestycje w Rosji oraz że nie sprzedaje w Norwegii produkowanych tam wyrobów. Co więcej, firma wyraziła potępienie dla wojny i postępuje zgodnie z międzynarodowymi ustaleniami i sankcjami, w razie potrzeby dostosowując swoje działanie do ich wymogów
Mondelez zaapelował, by to oficjalnie przyjęte przez Zachód sankcje stanowiły podstawę dla działań rynku i podkreślił wagę obiektywnych kryteriów, dzięki którym wszystkie podmioty byłyby równo traktowane.
Wciąż zarabiają w Rosji
Przez ostatni rok z działalności na terenie Rosji i jej sojuszniczki Białorusi wycofało się wiele firm, takich jak niemiecki Volkswagen, sieć McDonald's czy amerykański bank Goldman Sachs. Są jednak firmy, które nadal tam działają.
Dziennik "Der Standard" pod koniec marca informował, że "wiele dużych austriackich przedsiębiorstw nie chce podążać za tym międzynarodowym trendem", a wśród nich jest Kapsch, HS Timber (wcześniej Schweighofer) czy producent przypraw Kotanyi, które są nadal aktywne w Rosji.
Od początku wojny RBI "rozważa" wycofanie się z Rosji, ale nie podejmuje w tym kierunku kroków – przypominał "Der Standard".
Ponadto RBI pozostaje jednym z niewielu banków w Rosji, które nadal mogą przeprowadzać transakcje w systemie Swift.