Żywność od polskich rolników jest dobra, ale też coraz droższa - wynika z najnowszych danych GUS. Środowy raport pokazuje, że ceny w skupie i na targowiskach są średnio kilkanaście procent wyższe niż rok temu. Prędzej czy później znajdzie to odzwierciedlenie na półkach sklepowych. Trzeba być przygotowanym na to, że na obecnej inflacji na poziomie 6 proc. się nie skończy.
Ceny skupu podstawowych produktów rolnych (pszenica, żyto, żywiec wołowy, żywiec wieprzowy, drób czy mleko krowie) wzrosły we wrześniu zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 0,8 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 15,3 proc.).
Takich podwyżek w skali roku w skupach nie było od lat. Tuż przed kryzysem ceny też rosły, ale dynamika była mniej więcej o połowę niższa.
Porównując ceny we wrześniu i sierpniu, niższe były tylko ceny kukurydzy i drobiu w skupie oraz ziemniaków i żywca wieprzowego w skupie i na targowisku. Z kolei w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku tylko cen żywca wieprzowego w skupie są teraz niższe.
Jakie są średnie ceny?
Szczególnie w oczy rzucają się podwyżki cen zbóż. We wrześniu 100 kg pszenicy w skupie kosztowało 97,74 zł. To stawka o 11 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej i aż o 36,9 proc. powyżej tego, co obserwowaliśmy dokładnie rok temu. Równocześnie na targowiskach ta sama pszenica chodzi po 108,19 zł.
Niemal identyczne są podwyżki w przypadku żyta, które w skupie jest po 76,97 zł, a w obrocie targowiskowym po 81,96 zł.
Cena ziemniaków w skupie obniżyła się do 35,20 zł za 100 kg - to oznacza przecenę w skali miesiąca o 35,3 proc. Jest to jednak i tak o ponad 8 proc. wyższa stawka niż rok temu. Kilkukrotnie drożej jest na targowiskach, gdzie za 100 kg ziemniaków płacono we wrześniu 146,34 zł.
W górę idzie też mleko. Za 100 litrów rolnik w skupie dostawał we wrześniu średnio 155,71 zł, czyli o 3,4 proc. więcej niż w sierpniu i o 12,7 proc. więcej niż przed rokiem.
Ceny mięsa
Dużo wyższe stawki niż wcześniej obowiązują w przypadku żywca wołowego. W skupie jest to 8,10 zł za kg, czyli o jedną czwartą więcej niż rok temu. Na targowiskach we wrześniu płacono 7,63 zł i tu widać większą stabilizację. Miesiąc do miesiąca GUS praktycznie nie notuje zmian, a w rok jest to niecałe 8 proc. więcej.
Ciągle dużo tańszą alternatywą dla wołowiny jest drób, choć i tu mamy do czynienia z poważnymi wzrostami cen. Drób rzeźny w skupie kosztował we wrześniu 4,31 zł za kg. To z jednej strony o 3,3 proc. niższa cena niż w sierpniu, ale o prawie 23 proc. wyższa w porównaniu z wrześniem 2020.
Większe różnice są na żywcu wieprzowym. W skupie płaci się 4,53 zł za kg. To niższa cena w porównaniu z poprzednim miesiącem - o 12,3 proc., a w skali roku - o 4,5 proc. Wyższe stawki są na targowiskach - 6,25 zł. Z tym, że tam w skali roku doszło do prawie 13-procentowej podwyżki.