Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Prof. Filipiak dla money.pl o 4 czerwca '89. "Dzięki czerwcowym wyborom wróciłem do Polski"

6
Podziel się:

- Dzięki transformacji ustrojowej, podjeliśmy z żoną decyzję o powrocie z emigracji - mówi prof. Janusz Filipiak, założyciel i prezes Comarch dla #BiznesMówi o 4 czerwca '89.

prof. Janusz Filipiak wspomina 4 czerwca 1989 r.
prof. Janusz Filipiak wspomina 4 czerwca 1989 r. (comarch)

4 czerwca 1989 byliśmy z rodziną od dwóch lat w Australii, gdzie pracowałem na uniwersytecie w Adelaide jako dyrektor pełnomocny centrum badawczego. Informacja o transformacji ustrojowej w Polsce zastała nas, gdy akurat dostałem propozycję objęcia stanowiska profesora na jednym z uniwersytetów australijskich.

Dyskutowaliśmy z żoną czy zdecydować się na imigrację, czy wrócić do kraju. Zdecydowała informacja, że Polacy będą mogli trzymać swój paszport w domu, a nie oddawać po każdym pobycie za granicą i przy każdym wyjeździe aplikować od nowa.

Po powrocie do kraju moim celem było zbudowanie na macierzystej uczelni AGH ośrodka badawczego na własnym rozrachunku na wzór Center of Excellence jakie wówczas funkcjonowały w Ameryce Północnej.

W ówczesnych sztywnych strukturach uczelnianych nie było to możliwe i założyliśmy Comarch.

Profesor Janusz Filipiak, założyciel oraz prezes Comarch SA

Z okazji 30 rocznicy pierwszych wyborów z udziałem demokratycznej opozycji money.pl opublikuje specjalny materiał #BiznesMówi o 4 czerwca 89’. Poprosiliśmy liderów biznesu, prezesów największych polskich spółek, byłych ministrów resortów gospodarczych o ich wsponienia z tamtego okresu. Oto ich historie.

Zobacz także: Zobacz także: Prof. Filipiak: „Mamy wojnę światów". Ameryka kontra Chiny, Europa kiepsko.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
zeflik
6 lat temu
Cenię Filipiaka za profesjonalizm, ale to jak postępuje z akcjonariuszami płacąc marną dywidendę, to się Szanowny Panie nie godzi biorąc równolegle kilkadziesiąt milionów co rok wynagrodzenia. Dla jasności- nie posiadam akcji Comarch.
podatnik
6 lat temu
Przypominam, "liderowi biznesu"(do dzisiaj nie jest wyjaśnione jak Filipiak przeniósł biznesy prowadzone w ramach AGH do swojego prywatnego biznesu?) , że wybory 04.06.1989 to pierwsze częściowo wolne wybory w historii PRL'u bis i do tego ordynarnie sfałszowane w biały dzień na oczach gawiedzi(lista krajowa)?
Ciekawski
6 lat temu
A czy członkowie PZPR nie mieli łatwiej z paszportami w PRL? Kto pamięta?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Ciekawski
6 lat temu
A czy członkowie PZPR nie mieli łatwiej z paszportami w PRL? Kto pamięta?
Jasiu
6 lat temu
Wrócił bo stanowiska profesora w Australii nie dostał.
Ja
6 lat temu
A to nie ten co narzekał, że zagraniczne firmy za dużo płacą programistom i za mało od nich wymagają ? Tak to ten sam...
podatnik
6 lat temu
Przypominam, "liderowi biznesu"(do dzisiaj nie jest wyjaśnione jak Filipiak przeniósł biznesy prowadzone w ramach AGH do swojego prywatnego biznesu?) , że wybory 04.06.1989 to pierwsze częściowo wolne wybory w historii PRL'u bis i do tego ordynarnie sfałszowane w biały dzień na oczach gawiedzi(lista krajowa)?
Jan
6 lat temu
Szkoda, że wrócił. Powinien siedzieć tam do końca swoich dni. Byłby święty spokój.