Nowe przepisy weszły w życie od ostatniego piątku. We Władysławowie po zmianach nie można kupić alkoholu od północy do godz. 6. Przepisy ograniczające sprzedaż Rada Miejska uchwaliła 24 lutego.
Trzeba również podkreślić, że alkoholu nie zakupi się w całej gminie, w tym w popularnych miejscowościach takich jak Karwia, Chałupy czy Jastrzębia Góra. Dlaczego?
"Dlatego, że My (Mieszkańcy) Gminy Władysławowo, mamy coraz większy problem z nadużywaniem alkoholu! To temat, o którym wstydzimy się mówić. To problem, którego często nie chcemy widzieć i nie chcemy się do niego przyznać. Problem nadużywania spożycia alkoholu często się pogłębia i wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, lecz na naszą rodzinę pracę i codzienne funkcjonowanie" - napisał na Facebooku burmistrz Władysławowa Roman Kużel.
Burmistrz przypomniał również, że Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholu w Gminie Władysławowo od 20 lat, wraz z Ośrodkiem Pomocy Społecznej we Władysławowie zatrudnia szereg specjalistów. Pomagają oni wszystkim, którzy potrzebują wsparcia. Przez ostatnie 20 lat prowadzone były działania w zakresie edukacji.
"Przyszedł jednak czas, aby podjąć kolejny krok. Decyzja mało popularna, która dla niektórych jest kontrowersyjna. Jednak w świetle pogłębiającego się problemu nadużywania alkoholu potrzebna i odpowiedzialna" - uzasadnił Kużel.
"Podjęta uchwała jest kolejnym etapem całego systemu działań profilaktycznych od lat wdrażanych przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zmierzających do ograniczenia spożycia napojów alkoholowych na terenie Gminy Władysławowo" - wtórują burmistrzowi urzędnicy na stronie ratusza.
Burmistrz uzasadniał tę decyzję problemami związanymi z alkoholizmem. Wskazał, że w ciągu ostatnich trzech lat o 50 proc. wzrosła liczba mieszkańców gminy, którzy zgłosili się Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
"Przychodzi z prośbą o pomoc, ponieważ sami i ich rodziny nie potrafią sobie poradzić z problemem nadużywania alkoholu. Czy wiecie o tym, że na terenie naszej Gminy w ostatnich latach, sprzedaż alkoholu wzrosła o kilkadziesiąt procent?" - pisze Kużel.
"Czy znacie przypadki problemu nadużywania alkoholu spośród członków rodzin, znajomych, sąsiadów, mieszkańców osiedla czy miejscowości?" - pytał lokalny polityk w mediach społecznościowych. Po chwili sam sobie odpowiedział i napisał, że jest przekonany, że 99 proc. mieszkańców ma wiedzę o tym, jak nadużywanie alkoholu wpływa na życie rodziny i społeczeństwa.
"Zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców Gminy Władysławowo było, jest i zawsze będzie dla mnie najważniejsze, nawet kosztem krytyki i hejtu. Kierowanie Gminą to nie konkurs popularności, tylko poczucie odpowiedzialności za mieszkańców i ich przyszłość. Szczególnie młodego pokolenia, które kiedyś nas zastąpi" - kończy wpis Kużel.