Prawo i Sprawiedliwość na swojej konwencji programowej w połowie maja obiecało, że z początkiem przyszłego roku świadczenie 500 plus zostanie zwaloryzowane do kwoty 800 zł. W piątek (2 czerwca) Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji ustawy, która wprowadzi zmiany.
Z dokumentu wynika, że wypłata świadczenia wychowawczego w nowej wysokości ma nastąpić do 29 lutego 2024 r. z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r. Regulacja zakłada, że nie trzeba składać dodatkowego wniosku, żeby 500 plus wzrosło o 300 zł miesięcznie.
"Podniesienie wysokości świadczenia wychowawczego pozwoli na dalsze zwiększenie skuteczności programu 'Rodzina 500 plus' i jednocześnie stanowi zabezpieczenie lepszych warunków rozwoju dla polskich rodzin. Proponowana zmiana jest też zgodna z oczekiwaniami wyrażanymi przez społeczeństwo" - napisano w uzasadnieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
24 mld zł więcej na świadczenie 800 plus
Z momentem publikacji nowelizacji pewnym stało się, że rząd nie przystał na pomysł opozycji, by obóz władzy nie czekał z waloryzacją, tylko wprowadził ją w tym miesiącu. Propozycja nie wejdzie jednak w życie.
W uzasadnieniu nowelizacji napisano, że jej celem jest "dalsze zwiększenie skuteczności programu 'Rodzina 500 plus'". Zaznaczyć jednak należy, że jeśli chodzi o samą poprawę dzietności, to program nie tyle powinien zwiększyć swojej efektywności, ile w ogóle zacząć działać, na co zwrócił uwagę ekonomista Rafał Mundry.
Drastyczny skok liczby zgonów (linia czerwona) spowodowała pandemia koronawirusa. Liczba narodzin (linia zielona) też jednak wygląda fatalnie, co w połączeniu sprawia, że za rządów PiS Polacy wymierają w rekordowym tempie. Jak wskazuje wykres, mimo wydania na program Rodzina 500 plus (jak dotychczas) 230 mld zł dzieci w Polsce rodzi się coraz mniej, a spadek jest drastyczny.
Jak zapisano w ocenie skutków regulacji, koszt waloryzacji spowoduje wzrost wydatków budżetu państwa o 24 mld zł w 2024 r., przy czym w kolejnych latach rząd zakłada spadek wydatków w związku ze zmniejszającą się populacją dzieci w wieku 0-17 lat.