Prace nad przepisami dotyczącymi weryfikacji covidowej trwają od pół roku i do dzisiaj nie udało się wprowadzić zmian w życie. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, projekt nie trafił w miniony czwartek do drugiego czytania. Ustawę o weryfikacji covidowej złożyła w Sejmie grupa posłów PiS z Czesławem Hocem na czele.
Według autorów projektu, przepisy mają "umożliwić pracodawcy sprawowanie rzeczywistej kontroli" nad ryzykiem wystąpienia infekcji koronawirusa, powodującego chorobę COVID-19, w zakładzie pracy. Znalazły się tam zapisy, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19 lub o negatywnym wyniku testu albo też informacji o przebytej infekcji koronawirusa.
Według doniesień RMF Adam Niedzielski w rozmowach z władzami partii miał otwarcie deklarować, że jeśli przepisy nie zostaną przyjęte, odejdzie z pracy w ministerstwie.
W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślał, że projekt ustawy Hoca jest kluczowym narzędziem do walki z piątą falą koronawirusa. We wtorek Rada Ministrów pozytywnie oceniła projekt, zwracając uwagę na to, że jest to "projekt ustawy, który umożliwi pracodawcom sprawowanie rzeczywistej kontroli nad ryzykiem wystąpienia COVID-19 w zakładzie pracy".
Rząd poprze projekt?
Rzecznik rządu Piotr Müller wskazywał, że stanowisko rządu w tej sprawie ma "wzmocnić" projekt również politycznie; wskazywał też, że propozycja "jest rozsądnym kompromisem pomiędzy różnymi środowiskami".
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany o poparcie projektu dotyczącego weryfikacji covidowej poinformował, że w klubie nie będzie w tej sprawie dyscypliny. - Jestem przekonany, że większość klubu PiS będzie "za" - powiedział w sobotę na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Przyznał zarazem, że "nie jest tajemnicą, że jest pewne środowisko, które ma wątpliwości co do tych rozwiązań". - Ja tych wątpliwości nie podzielam, ale równocześnie musimy brać to pod uwagę - zaznaczył.
Czy prezydent podpisze ustawę?
Według Fogla na nadchodzącym, w najbliższym tygodniu, posiedzeniu Sejmu ta ustawa trafi pod obrady parlamentu. Pozostaje pytanie, czy jeśli nawet uda się ją przyjąć, co w tej sprawie zrobi prezydent.
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot podkreślił, że Andrzej Duda jest za dobrowolnością szczepień przeciwko Covid-19. - Projekt o weryfikacji covidowej dotyka wrażliwych kwestii danych. Trzeba wyważyć racje tych, którzy mówią, że jest potrzebny do walki z epidemią i tych, którzy bronią praw do ochrony danych - powiedział.
Pojawiające się medialne doniesienia sugerują, że głowa państwa może zawetować propozycję. Szrot stwierdził jedynie, że jeśli ustawa trafi na biurko prezydenta, Andrzej Duda "na pewno ją przeanalizuje".