Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Zaleska
|
aktualizacja

Projekt Planu na Rzecz Energii i Klimatu gotowy. Resort stawia na węgiel

10
Podziel się:

Węgiel nadal będzie głównym paliwem, a udział odnawialnych źródeł energii ma wynieść 21 proc. do 2030 roku - zakłada projekt Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu, który przedstawiony przez ministerstwo energii.

 Projekt Planu na Rzecz Energii i Klimatu gotowy. Resort stawia na węgiel
(East News, East News)

Projekt trafił do konsultacji, które mają zakończyć 18 lutego. Do końca roku ma zostać przekazany do Komisji Europejskiej.

Zobacz: 2,5 tys. zł może zostać w gospodarstwie domowym. Minister wylicza, jak to zrobić

Plan, który - jak podaje PAP - pokrywa się z opublikowanymi pod koniec listopada założeniami Polityki Energetycznej Polski 2040 (PEP), zakłada, że węgiel pozostanie najważniejszym paliwem w polskiej elektroenergetyce do 2030 r., choć jednocześnie jego udział ma spaść do 60 proc. w 2030 roku. Obecnie z węgla kamiennego i brunatnego wytwarzane jest ok. 77 proc energii elektrycznej.

W projekcie przewidywane jest zwiększenie udziału OZE z obecnych 14 proc. do ok. 21 proc. w 2030 roku. Projekt odnosi się również do uruchomienie pierwszego bloku (o mocy ok. 1-1,5 GW) pierwszej elektrowni jądrowej, co przewidziano na 2033 r. W kolejnych latach planowane jest uruchomienie kolejnych pięciu takich bloków (do 2043 r.).

Do 2030 r. ma powstać 6 tys. punktów o normalnej mocy ładowania samochodów elektrycznych oraz 400 punktów o dużej mocy ładowania w 32 wybranych aglomeracjach; 70 punktów tankowania sprężonego gazu ziemnego (CNG) w wybranych aglomeracjach, 32 ogólnodostępne punkty tankowania sprężonego gazu ziemnego (CNG),4 punktów tankowania skroplonego gazu ziemnego (LNG) wzdłuż drogowej sieci bazowej TEN-T oraz instalacje do bunkrowania statków skroplonym gazem ziemnym LNG w portach: Gdańsk, Gdynia, Szczecin, Świnoujście.

Do 2030 r. redukcja emisji CO2 w samochodach osobowych i lekkich samochodach dostawczych - ma spaść o - 30 proc. w odniesieniu do roku 2021.

- Ministerstwo Energii nad planem na rzecz energii i klimatu pracowało blisko trzy lata, od samego początku rządów Prawa i Sprawiedliwości. To nieodpowiedzialne, że konsultacje publiczne tak ważnego dokumentu trwają zaledwie kilka tygodni, ledwie do połowy lutego. Nad tym materiałem trzeba debatować przez długie miesiące. Dlaczego? Bo to jeden z najważniejszych dokumentów w państwie, który dotyka istotnych kwestii energetycznych i gospodarczych - komentuje w rozmowie z money.pl były minister gospodarki Jerzy Steinhoff.

- Nie ma polskiej gospodarki i wzrostu gospodarczego bez rozsądnie prowadzonej polityki energetycznej. W tej chwili w perspektywie mamy wzrost cen prądu, czyli wyższe opłaty dla Polaków. Zmiany dotkną również przedsiębiorców, a to istotnie wpłynie na konkurencyjność przedsiębiorstw. Plan musi odpowiadać na liczne wyzwania. Czy tak jest? Wielu kwestii nie uda się poważnie przedyskutować w kilka dni - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
tre
6 lat temu
swiat zamyka ten nieoplacalny biznes ,a polska doplaca I zostaje w tym smieciu
Łał
6 lat temu
Po prostu geniusz , inaczej nazwać nie można
P.L
6 lat temu
Tonssa stratedzy ekonomi 2030 juz ich nie będzie powinismy stawiac na energię atomowa i odnawialną poprostu boja sie strajkow gornikow geniusze
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
graal
6 lat temu
Importerzy węgla zarzynają kopalnie. Gdyby Putin nie rozgonił tych pasożytów, wszystkie kopalnie w Rosji byłyby zamknięte.Tak jest w każdej dziedzinie gospodarki, pasożyt na pasożycie, pasożytem pogania.
JOE
6 lat temu
My utrzymujemy nierentowne państwowe kopalnie aby działacze związkowi mieli koryto, o tym się nie mówi. Jeżeli węgiel z Australii jest tańszy jak nasz to gdzie tu ekonomia - czysta polityka trwania przy żłobie.
BMF
6 lat temu
Polski taksowkarz : w mrozna noc czeka na postoju : szron we wlosach ,sople lodu .zwisajace z nosa ..... Ale silnika nie wlaczy , bo wie , ze by zaszkodzil Mamie Ziemi i zamordowal polarne niedzwiadki .Dlaczego rzadzacy powinni uczyc sie od taksowkarza ?!
true story
6 lat temu
A co z tą naszą elektrownią atomową? miała być! będzie? kiedy? dlaczego nie można tego przyspieszyć? dlaczego PiS nie zrobiło nić przez 3 lata aby przyspieszyć ta inwestycję? Jak PiS chce węgla to niech idzie do apteki i sobie kupi za swoje.
P.L
6 lat temu
Tonssa stratedzy ekonomi 2030 juz ich nie będzie powinismy stawiac na energię atomowa i odnawialną poprostu boja sie strajkow gornikow geniusze