Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Prokuratura bada sprawę samowoli w "mazurskim raju Marty Kaczyńskiej". Chodzi o budowę kanału bez zezwolenia

1581
Podziel się:

Nielegalny kanał od jeziora Szymon, zakończony przystanią, powstał na terenie posiadłości należącej do spółki, której prezesem jest mąż Marty Kaczyńskiej. Oboje często spędzają tam czas - pisze "Gazeta Wyborcza". W sprawie prowadzone jest postępowanie przygotowawcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Giżycku. Dotychczas nikomu nie postawiono zarzutów.

Prokuratura bada sprawę samowoli w "mazurskim raju Marty Kaczyńskiej". Chodzi o budowę kanału bez zezwolenia
Sprawę powstania tego kanału na działce nad brzegiem jeziora Szymon bada prokuratura (Agencja Wyborcza, foto-olsztyn)

Chodzi o działkę, oficjalnie należącą do spółki Jana Investment, której prezesem jest Piotr Zieliński, mąż Marty Kaczyńskiej. Miejscowi twierdzą, że to właśnie ta para głównie pojawia się na terenie posiadłości. - Często widuje się ich w tej willi, zazwyczaj przylatują helikopterem - pisze "Wyborcza", przypominając wypowiedź pani Iwony sprzed roku, gdy dziennik opisywał sprawę posiadłości w kontekście budowy drogi S16. Dlatego "Wyborcza" pisze o "mazurskim raju Marty Kaczyńskiej".

W marcu 2022 r. miejscowi rybacy, zaniepokojeni stanem części brzegu jeziora Szymon, zawiadomili Zarząd Zlewni Wód Polskich w Giżycku. Jak wylicza "Wyborcza", jego przedstawiciele stwierdzili, że:

  • w związku wykonanymi pracami ziemnymi na działce uszkodzono i zniszczono naturalną linię brzegową jeziora,
  • w jeziorze wykonano kanał o powierzchni 276 mkw., a podczas prac usunięto trzciny oraz znaczną część istniejącego dna,
  • na działce wykonano kanał o łącznej powierzchni 4845 mkw. zakończony rozwidleniem-przystanią.

- Wyżej wymieniony kanał oraz przeprowadzone prace ziemne niszczące część jeziora oraz działki zostały wykonane bez wymaganych prawem pozwoleń, bez naszej wiedzy i zgody - powiedziała Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzeczniczka prasowa Wód Polskich w Białymstoku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyjątkowy region Polski. "Do przyjazdu nikogo nie trzeba zachęcać"

Sprawa w prokuraturze

Jezioro Szymon i opisywane działki są Obszarem Chronionego Krajobrazu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Prokuratura rejonowa w Giżycku prowadzi postępowanie przygotowawcze. Prawo wodne przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Powołano biegłego z zakresu ochrony środowiska. - Ma wydać opinię na temat uszkodzenia, zniszczenia linii brzegowej w związku z wykonywaniem nielegalnych prac ziemnych i budową kanału. Uzyskana opinia zostanie przeanalizowana w toku prowadzonego postępowania. Na tym etapie jest jednak za wcześnie, by jednoznacznie przesądzać o sprawstwie - oświadczyła "Wyborczej" Iwona Chrościńska, oficer prasowa giżyckiej policji. Podkreśla, że nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów, a kwalifikacja prawna może ulec zmianie.

"Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielem Jana Investment. Bezskutecznie. Na miejscu nie mogliśmy również porozmawiać ani z Piotrem Zielińskim, ani z Martą Kaczyńską" - pisze "Wyborcza".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1581)
WYRÓŻNIONE
ciort
2 lata temu
I zgłaszający Rybacy będą wzywani do prokuratury
Leon
2 lata temu
co wolno wielmożom to nie nam plebsowi kaczyński to załatwi
orwell+
2 lata temu
Wszyscy ludzie są równi, ale ci z pisu są równiejsi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1581)
Pislandia
2 lata temu
Bada i nie zbada
nmnnrn
2 lata temu
Rządzi Polską podła, prostacka, szkodliwa, antypatriotyczna, ale i cwana i niebezpieczna mafia. Metody kojarzące się ze stalinizmem. Upolityczniła skrajnie (!) Prokuratury, spółki z Orlenem na czele, urzędy. Swoim dają ciężkie miliony. Co najgorsze - niszczą bezpowrotnie środowisko naturalne!!! Najcenniejsze dobro narodowe Polski! Struli na 10 lat Odrę, spuścili nieraz tamę we Włocławku w okresie ochronnym. Puszcza Piska na Mazurach (cała już puszcza, również wokół szlaku krutyńskiego, np. od powiatu szczycieńskiego przez okolice strugi spychowskiej aż po Śniardwy i dalej) i wiele innych puszcz (Karpacka, Białowieska, Knyszyńska, Kurpiowska, Biała, Notecka) są wycięte w szchownice i to tak gdzie jest las ochronny!!! Ucieka, cenne, rzadkie ptactwo, nie ma gdzie tworzyć gniazd. I to uczestniczą w tym złu Lasy Państwowe!!! Nie ma sumienia Minister Woś? Będą siedzieć za to zło!!! Za słabe są też przepisy dotyczące ochrony środowiska.
Rebeliant80
2 lata temu
Prokuratura to najlepszea instytucja bo jak sprawe umorzy to juz swiety boze nie pomoze - po sprawie :-)
no ale
2 lata temu
te teksty to już zdaje się były??
dan60
2 lata temu
Powinni ją przykładnie ukarać! Szary człowiek już by siedział w pace.
...
Następna strona