Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|
aktualizacja

Protest górników. Porozumienie będzie trzeba uzgodnić z Brukselą

7
Podziel się:

Podpisanie porozumienia nie kończy sporu o restrukturyzację kopalń. Na ustalenia rządu i związkowców musi się zgodzić Komisja Europejska.

Protest górników. Porozumienie będzie trzeba uzgodnić z Brukselą
Na umowę z górnikami musi się zgodzić Bruksela. (PGG)

Po pięciu dniach podziemnych protestów i długich negocjacjach udało się wypracować porozumienie - polskie kopalnie mają pracować do 2049 roku.

Do tego czasu branża ma być subsydiowana. Ponadto, górnicy dołowi będą mieli gwarancję zatrudnienia w kopalni aż do emerytury.

Porozumienie dotyczy tylko kopalń z Polskiej Grupy Górniczej i Węglokoksu. Jak podaje "Rzeczpospolita" utrzymanie kopalń będzie kosztować 1 mld złotych rocznie. Kwota będzie się zmniejszać wraz z zamykaniem kolejnych wyrobisk.

Zobacz także: Górnicy protestują pod ziemią. "Byli okłamywani przez polityków"

Sprawa nie jest jednak przesądzona, bo na pomoc publiczną dla PGG musi wyrazić zgodę Komisja Europejska.

Łatwo nie będzie, bo unijne przepisy zabraniają bezpośredniego dotowania kopalń. Na pomoc publiczną pozwalają tylko w przypadku ich likwidacji.

- Zamiast realistycznego planu wygaszania nierentownych kopalń, połączonego ze wsparciem dla górników i lokalnych społeczności, mamy do czynienia z odkładaniem trudnych decyzji i próbą przerzucenia kosztów utrzymania sektora na resztę społeczeństwa - mówi "Rzeczpospolitej" Aleksander Śniegocki, ekspert WiseEuropa. - Pomysł dotowania branży przez kolejne 30 lat jest zresztą całkowicie sprzeczny z unijnymi zasadami pomocy publicznej, które obowiązują od dekady.

Innego zdania jest wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, który negocjował porozumienie z górnikami.

- Byłbym zaskoczony, gdyby przy zgodzie strony społecznej na likwidację górnictwa Komija Europejska powiedziała "Nie" - powiedział Soboń na antenie TOK FM.

Podpisanie porozumienia zakończyło trwający od poniedziałku podziemny protest w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej.

Umowa społeczna, regulująca funkcjonowanie sektora górnictwa węgla kamiennego, ma zostać sporządzona do 15 grudnia. Potem zostanie przedstawiona Komisji Europejskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
antypis
4 lata temu
To jest skandal, żeby pieszczochy komuny dalej byli traktowani zupełnie inaczej , niż reszta społeczeństwa. 30 lat na likwidację, 3 i 4 letnie urlopy płatne oczywiście - to tylko pisowcy mogli wymysleć. W tym czasie kryzys wywołany wirusem uderza już w polską gospodarkę, a dojna zmiana daje kopalniom takie warunki. Soboń to się dopiero zdziwi, jak Unia nie zgodzi się na dotowanie - bo niby czemu miałaby się zgodzić, kiedy pisowcy permanentnie walczą z Brukselą.
Królikarnia.
4 lata temu
Aleksander I dał większe uprawnienia Królestwu Polskiemu. :))))))))))))))))))
Emeryt 5
4 lata temu
Unia byłaby durna by zgodzić się na dofinansowywanie polskiego górnictwa, które np. od 2015 roku w ramach tzw. restrukturyzacji sasino podobnych było dofiansowywane 6 razy. Przecież to górnictwo jest chore od kilkunastu lat. Na kopalniach rządzą działacze, którzy często działają w kilku spółeczkach. Niech Unia przed decyzją popatrzy na rentowność spółek około górniczych w 2019 roku, wiele z nich ma rentowność netto kilkadziesiąt procent. Dostawy dla kopalń od tych spółek to tragedia a kasa leje się od kopalni do spółeczki. Niech Unia nie wierzy że dofinansowanie będzie 1 miliard zł rocznie. Ukryte będzie 6 miliardów zł rocznie. 1 miliard nie wystarczy dla 80 tys. tzw. górników na płace za 2 miesiące. I wszystko ma iść z podatków emerytów i innych branż. A do tego pis-uary kradna i zapełniaja koryta dojnej zmiany.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
xxl
4 lata temu
Zapomnieliście że Niemcy likwidują el. jądrowe!,to już wiecie po co likwiduje się Polski węgiel?!.Kajś trzeba te odpady Radiowe! schować!!!!
Emeryt 5
4 lata temu
Unia byłaby durna by zgodzić się na dofinansowywanie polskiego górnictwa, które np. od 2015 roku w ramach tzw. restrukturyzacji sasino podobnych było dofiansowywane 6 razy. Przecież to górnictwo jest chore od kilkunastu lat. Na kopalniach rządzą działacze, którzy często działają w kilku spółeczkach. Niech Unia przed decyzją popatrzy na rentowność spółek około górniczych w 2019 roku, wiele z nich ma rentowność netto kilkadziesiąt procent. Dostawy dla kopalń od tych spółek to tragedia a kasa leje się od kopalni do spółeczki. Niech Unia nie wierzy że dofinansowanie będzie 1 miliard zł rocznie. Ukryte będzie 6 miliardów zł rocznie. 1 miliard nie wystarczy dla 80 tys. tzw. górników na płace za 2 miesiące. I wszystko ma iść z podatków emerytów i innych branż. A do tego pis-uary kradna i zapełniaja koryta dojnej zmiany.
SlawekJ
4 lata temu
Czyli będziemy do kopalń dopłacać ! Ileż można !
Jan spod lipy
4 lata temu
Z waszych podatków 500 plus z waszych podatków policja nauczyciele górnicy lekarze politycy ło matko.to ile wy zarabiata?
Kojo
4 lata temu
Dobrze że będziemy mieli polskie górnictwo a nie finansowanie zachód