W czwartek w Karpaczu minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister Waldemar Kraska spotkali się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, którego członkowie zapowiadają organizację protestu pracowników ochrony zdrowia.
Po zakończeniu spotkania wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak powiedział dziennikarzom, że podczas rozmów przedstawiciele pracowników medycznych nie otrzymali żadnych konkretnych propozycji rozwiązań swoich postulatów.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok powiedziała, że medycy domagają się spotkania w obecności premiera Mateusza Morawieckiego.
- Taką deklarację ze strony ministra zdrowia otrzymaliśmy i również warunkujemy swoją obecność na tym spotkaniu obecnością premiera – podkreśliła.
Przedstawiciele medyków podali, że spotkanie takie ma odbyć się w piątek w Warszawie. Jednocześnie zaznaczyli, że zaplanowany na sobotę protest jest aktualny.
Na początku sierpnia przedstawiciele samorządów zawodów medycznych i związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia poinformowali o powołaniu Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Uzasadniali, że chcą wspólnie zaangażować się w działania mające na celu m.in. poprawę warunków pracy i wynagrodzeń.
Komitet postuluje m.in. znacznie szybszy i większy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej (do 8 proc. PKB), zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia (do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej) i zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie.
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz ocenił, że postulaty, które padły na spotkaniu, są na tyle ogólnikowe, że resort nie może określić, ile kosztowałaby ich realizacja.
- Minister Adam Niedzielski poprosił o skonkretyzowanie ich i przesłanie dzisiaj do godz. 22.00 – powiedział. Wówczas – jak podał – resort w trybie pilnym przeprowadzi szacunki kosztowe i w piątek będzie możliwość powrotu do rozmów.