Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Protest pracowników sądów i prokuratur. "Dość pracy za grosze"

37
Podziel się:

Czwarty dzień pod budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości protestują pracownicy sądów i prokuratur. "Dość pracy za grosze" - to jeden z transparentów w miasteczku namiotowym.

Miasteczko namiotowe pod resortem sprawiedliwości działa już od 4 dni
Miasteczko namiotowe pod resortem sprawiedliwości działa już od 4 dni (East News, Bartosz Krupa/East News)

Jak informuje rmf24.pl, przed resortem rozłożono 7 namiotów, w których protestuje w sumie ponad 20 pracowników sądów i prokuratur. Miasteczko ma działać do odwołania.

Uczestnicy manifestacji przyznają, że mogą liczyć na przychylność okolicznych mieszkańców, którzy udostępniają im swoje mieszkania, by protestujący mogli się w nich wykąpać czy przebrać. Niektórzy zostawiają również prowiant.

Mobilizacja pracowników sądów i prokuratur zaczęła się już w grudniu ubiegłego roku. W marcu postanowili przyjechać do Warszawy i walczyć o podwyżki, a co jakiś czas protesty odbywały się również w innych miastach wojewódzkich.

Zobacz także: Obejrzyj: Protest rolników w Warszawie. Ważne postulaty

Pracownicy sądów i prokuratur domagają się m.in. podwyższenia płac, nowej ustawy oraz mnożnika przy wyliczaniu ich pensji. Manifestuje tak zwana kadra pomocnicza wymiaru sprawiedliwości.

Podwyżki mają nastąpić w dwóch etapach - najpierw 650 zł w tym roku, a w kolejnym - dodatkowe 500 zł.

Związkowcy, powołując się na zebrane przez siebie dane, twierdzą, że średnie wynagrodzenie pracowników zatrudnionych w 357 prokuraturach rejonowych to 1870 zł brutto, a w 45 prokuraturach okręgowych 1/3 zatrudnionej kadry zarabia mniej niż 2,5 tys. zł brutto.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
olo
6 lat temu
Przeciez moga sobie rodzic dzieci i dostana pincet plus
Zbigniew Brzo...
6 lat temu
Za każdą pracę należy się godna zapłata . !!!
PRACOWNIKPP
6 lat temu
Poczta to nie tylko listonosze to całe zaplecze. Co z innymi stanowiskami jak np ekspedycja która pracuje równie ciężko dziennie przez ręce przechodzi kilkaset paczek i jeszcze więcej listów które są rozdzielane na rejony. Ogrom pracy jak i wysiłku fizycznego niestety to nie przekłada się na płacę. Jestem pracownikiem poczty i ledwo starcza mi do 1. Moje wynagrodzenie to średnio 1000 zl i nie ma to się w żaden sposób do pracy i wysiłku jaki wkładam. Sieciowe umowy śmieszne bo inaczej nazwać to nie można praca na wymiar 0.5 bądź 0.75 etatu to śmiech na sali. Mimo chęci do pracy i zaangażowania brak perspektywy szansy na cały etat ze strony pracodawcy. Poczta Polska bogaci się kosztem pracowników wyslugiwac się ludźmi to wkurza.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
tadek
5 lata temu
JAK ZAPEWNE WSZYSCY RZĄDZĄCY OD 30-stu LAT, TYM BANDYCKIM, FASZYSTOWSKI, NAZISTOWSKIM, KAPITALISTYCZNYM TEORETYCZNYM PAŃSTWEM, CHCĄ ABY SPOŁECZEŃSTWO NIE PAMIĘTAŁO O WYWALCZONYM W SIERPNIU 81R. ŚWIĘTYM PRAWIE DO STRAJKU, DOTYCZĄCE WSZYSTKICH NIEZADOWOLONYCH GRUP ZAWODOWYCH, KTOKOLWIEK BY TO NIE BYŁ. W TYM JAK I W INNYCH PRZYPADKACH, ŻADEN SĘDZIA CZY URZĘDNIK NIE MA PRAWA ZABRONIĆ KOMUKOLWIEK STRAJKU W CELU UZYSKANIA WIĘKSZYCH PŁAC, CZY INNYCH. JAK ZAPEWNE WSZYSCY WIEDZĄ TE TZW. PAŃSTWO JEST TYLKO TEORETYCZNIE PRAWORZĄDNE.
urzednik
6 lat temu
1870 zl brutto? to bardzo ciekawe i putam jak to mozliwe skoro najniza krojawo jest wyzsza i przekracza 2 tys? moze protestujacy nie wiedza co to brutto a co to netto.
realista
6 lat temu
Jednego nie rozumiem - brak rąk do pracy, pracodawcy proponują zarobki po 4 tys ale na produkcji a tu jest grupa zawodowa która protestuje a wystarczy zmienić prace i 2 razy więcej zarabiać. Tylko nie piszcie mi o studiach bo to żenada.
JARUŚ JUŻ KON...
6 lat temu
proponuje spróbować przeżyć za 2 tyś. Żywność poszła o 30 % w górę, transport w górę a płaca od 10 lat stoi w miejscu. PŁACA W PAŃSTWÓWKACH ZOSTAŁA ZABLOKOWANA PRZEZ POLITYKÓW NIE ZGODNIE Z PRAWEM I KONSTYTUCJĄ. Politycy nie mają prawa ingerować w płacę na rynku państwowym i prywatnym. Jak robią coś przeciw obywatelą i bez ich zgody to SĄ ZDRAJCAMI
Mia
6 lat temu
Jestem pracownikiem sądu, nie sędzią, ale personelem pomocniczym bez którego taki sędzia nie mógłby pracować, bez którego każdy człowiek nie może nic załatwić w sądzie, bez którego nie odbędzie się sprawa na wokandzie. I to nie chodzi o to że jesteśmy lepsi niż inni i powinniśmy zarabiać dużo. Powinniśmy zarabiać godnie. Patrzymy i wiemy że sędzia z którym pracujemy dostaje corocznie podwyżkę rzędu 800 zł co wynika z przepisów, a my pracujący z nimi i dla nich i czasami za nich nie mamy tych podwyżek. Dostają je także ławnicy, którzy czasami pracują 5 minut dziennie. I nie ma w tym żadnej pychy czy wywyższania. Sprawy wynagrodzeń powinny być uregulowane. Za PO też walczyliśmy o swoje- bezskutecznie.
...
Następna strona