Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Przeciętne wynagrodzenie w maju wyższe o 10 procent. Też tyle zarabiasz?

60
Podziel się:

5637,34 zł brutto - tyle wyniosło w maju przeciętne wynagrodzenie w firmach zatrudniających ponad 9 osób. W porównaniu z kwietniem średnia spadła, ale rok do roku można mówić o przeciętnej podwyżce na poziomie 10,1 procent.

Przeciętne wynagrodzenie w maju wyższe o 10 procent. Też tyle zarabiasz?
GUS publikuje dane o wynagrodzeniach za maj 2021 (Adobe Stock, Sandnes)

Główny Urząd Statystyczny (GUS) w piątkowym raporcie potwierdził wyraźny wzrost wynagrodzeń w skali roku. W maju 2020 roku średnia dla sektora przedsiębiorstw wynosiła 5120 zł brutto, a teraz to już ponad 500 zł więcej.

To oznacza podwyżki na poziomie dokładnie 10,1 proc. Ostatni raz taka dynamika płac była w 2008 roku, a więc ponad dekadę temu.

Wytłumaczenie takich wzrostów jest proste. Akurat przed rokiem, w kwietniu i maju, urzędnicy odnotowali gwałtowne wyhamowanie wzrostu płac. Przed pandemią rosły w tempie 6-7 proc., a spowolniły do niecałych 2 proc. Ten właśnie efekt niskiej bazy porównawczej sprawił, że teraz statystyki są tak dobre.

Zobacz także: Płaca minimalna 3 tys. zł. "Solidarność": To za mało

Najnowsze dane GUS dla wielu mogą być zaskoczeniem, ale nie dla ekonomistów. Przed publikacją średnia prognoz zakładała ponad 10-procentowe podwyżki.

W raporcie urzędnicy zwracają też uwagę na fakt, że w porównaniu z poprzednim miesiącem, odnotowano spadek przeciętnego wynagrodzenia o 2,9 proc. "Spowodowane było to m.in. dalszymi wypłatami w poprzednim miesiącu premii kwartalnych, uznaniowych, motywacyjnych, nagród rocznych, a także odpraw emerytalnych".

Na szczegółowe dane odnośnie zarobków w branżach trzeba poczekać, ale wiadomo, że w okresie pięciu miesięcy 2021 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło we wszystkich sekcjach PKD wyszczególnianych przez GUS. Od 2,8 proc. w sekcji "działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją” do 9,4 proc. w sekcji "pozostała działalność usługowa”.

Wypłata na rękę i szersze spojrzenie

Kwoty podawane przez GUS to oczywiście wartości brutto wynagrodzenia. Na konto statystycznego Kowalskiego wpływa znacznie mniej pieniędzy. W maju na rękę pracownika zatrudnionego na umowę o pracę przy stawce na poziomie 5637 zł brutto wychodzi około 4020 zł netto.

775 zł - mniej więcej tyle zjadają składki na ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa). Kolejne niecałe 440 zł idzie z kwoty brutto na NFZ i 407 zł na zaliczkę z tytułu podatku dochodowego.

Warto pamiętać, że dane zaprezentowane przez GUS nie dotyczą wszystkich polskich pracowników, a pewnego wycinka rzeczywistości, na którą składają się firmy zatrudniające ponad 9 osób. Zatrudnionych w nich w maju było około 6,34 mln ludzi (o 2,7 proc. więcej niż rok wcześniej).

Średnia płaca w całej gospodarce jest kilkaset złotych niższa. Trudniej jednak zbierać takie pełne dane, stąd są przekazywane przez GUS rzadziej. Najnowsze informacje mówią o tym, że przeciętnie w 2020 roku w gospodarce narodowej płace były na poziomie 5167 zł brutto, a nie 5400 zł brutto, jak wynikałoby z wyliczeń tylko dla średnich i dużych firm.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(60)
WYRÓŻNIONE
Ned
3 lata temu
Co rok 10% podwyżki? Chyba w sejmie i na probostwie!
asus
3 lata temu
Zarobki o 10% a cena życia o 40% do góry !!!
Cin
3 lata temu
Jeżeli weźmiemy dominantę zarobków, a nie średnia, która jest nieadekwatna do rzeczywistości, to wyjdzie nam, że przeciętny Polak na rękę dostaje Ok 2000 zł.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (60)
Kaczor
3 lata temu
Śmiech na sali. Skąd oni takie kwoty biorą? Sam zarabiam 2x netto więcej niż to brutto, ale wiem jak wygląda rynek. Niestety 4k brutto w tym kraju to już fajna pensja... Przy takich danych w ogóle średnia nie powinna być nawet badana, tylko dominanta i mediana, ale wtedby by rzadzacym już tak fajnie słupki nie wyglądąły ;)
Krawcowa
3 lata temu
U nas ludzie na umowie mają mniej niż najniższa krajowa. Jest to zakład pracy chronionej, gdzie pracodawca dostaje pieniądze na każdego pracownika z grupą. Żeby dostać najniższą krajową zwiększono pracownikom normę,, która była i tak za wysoka dla chorych ludzi. Żeby zarobić 4000 netto, to trzebaby pracować dziennie prawie 16 godzin
G_S
3 lata temu
A jaka jest MEDIANA ??? Bo średnia to miliony prezesów są liczone
Mika
3 lata temu
Odkąd rządzi kuzynka Pana Premiera w naszym urzędzie nie ma żadnych nagród ani premii, ponadto na samym początku juz zapowiedziała że jest przeciwniczka nagród, bo motywują one tylko do pracy na 3 dni, tak udowowdniono naukowo powiedziała. Ponadto, ludzi z Wrocławia i z banków zatrudniła do cykli webinarów z zakresu psychologii pn. "jak by lepszą wersją siebie" a pracowników pełniących funkcje kierownicze szkolenia z karesu jak zmotywować pracownika do pracy bez nagradzania finansowego, bo przecież nie wszyscy przełożeni radzą sobie merytorycznie.
Adiunkt
3 lata temu
Na uczelniach większość zarabia połowę z tego. A potem lamenty że naukowcy mało kreatywni... Większość kreatywności na przeżycie. Dużo zdolnych wyjeżdża.
...
Następna strona