Mężczyzna przyjechał na Dworzec Główny w Dortmundzie 22 czerwca. Jego celem był rozgrywany tego dnia mecz Mistrzostw Europy między Portugalią i Turcją - pisze Deutsche Welle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młody kibic nie znalazł miejsca w przechowalni bagażu, więc uznał, że zostawi swój bagaż na półce w drogerii. Plecak nie był podpisany, nie znaleziono przy nim również żadnych plakietek, które mogłyby pomóc zidentyfikować właściciela. Pracownik sklepu wezwał więc służby porządkowe.
Policja federalna poinformowała, że bagaż nie mógł zostać sprawdzony i zaklasyfikowany jako nieszkodliwy. Na miejscu zdarzenia pojawili się specjaliści od materiałów wybuchowych. Dworzec został zamknięty dla pasażerów na całą godzinę. Okazało się, że w plecaku są wyłącznie ubrania należące do niefrasobliwego kibica.
Deutsche Welle pisze, że mężczyźnie grozi zapłata odszkodowania dla spółek kolejowych i grzywna od Policji Federalnej.
Porzucone bagaże w Polsce
Nad Wisłą pozostawione bez opieki torby i walizki stały się plagą. W 2022 roku tylko w warszawskich tramwajach, autobusach i w metrze bez opieki zostawionych zostało niemal 190 bagaży. Rzecznika stołecznego metra podkreślała wówczas, że do wszystkich zgłoszeń wzywana jest policja, a każda interwencja służb porządkowych powoduje przerwy i opóźnienia w kursowaniu metra oraz konieczność zamykania stacji dla pasażerów.
W związku z tym rok temu miejscy radni przegłosowali przepisy na mocy których pozostawienie bagażu w pociągu albo na stacji metra, w tramwaju, autobusie, pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej i na przystankach można dostać karę do 500 zł.