Hannah Shirley w ostatnich dniach odeszła z pracy w firmie Udemy, która zajmuje się technologiami w dziedzinie edukacji. 23-letnia pracownica technologiczna miała dość kultury korporacyjnej, która przypominała jej pracę aktorską na pełen etat.
Praca w korporacji niczym gra aktorska
Swoimi przemyśleniami o pracy w korporacji podzieliła się na TikToku, na co zwrócił uwagę amerykański portal insider.com. Jak stwierdziła, zabija ona autentyczność pracowników, a jej zachowanie poprawi nie tylko kulturę korporacyjną, ale także zdrowie psychiczne pracowników.
Dlaczego pojawiamy się każdego dnia i udajemy, że naszą prawdziwą pasją w tym życiu jest rozwój firmy? – spytała Hannah Shirley w klipie, który ma ponad 360 tys. wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przedstawicielka pokolenia Z narzekała też na niedorzeczność korporacyjnego żargonu. W jej firmie funkcjonowały określenia typu: "gotowanie oceanu" (niepotrzebne utrudnianie zadania) i "budowanie samolotu w czasie lotu" (podejmowanie decyzji w trakcie pracy).
Pokolenie Z nie jest leniwe, tylko gotowe wytykać błędy
W rozmowie z portalem stwierdziła, że specyficzne elementy pracy w korporacji irytowały ją od początku.
Czułam się, jakbym zakładała tę maskę i była bardzo profesjonalna tylko dlatego, że tak wszystkie poprzednie pokolenia stworzyły świat korporacji – powiedziała Hannah Shirley.
W pracy w korporacji nie czuła, jakby żyła swoim życiem, tylko musiała odgrywać postać oczekiwaną przez konwenanse powstałe w korporacjach. A to na dłuższą metę było wyczerpujące psychicznie, a czasem nawet i fizycznie.
Dlatego cieszy się, że jest przedstawicielką pokolenia Z, które – jak stwierdziła – choć jest regularnie krytykowane za lenistwo czy kwestionowanie wszystkiego, to w rzeczywistości jej generacja "jest odważna", gdyż "identyfikuje rzeczy, które być może nie mają dla nas sensu".
Firmy potrzebują nonkonformistów
W money.pl pisaliśmy ostatnio, że firmy potrzebują pracowników, którzy się wyróżniają. To głównie oni mogą popchnąć jej rozwój w nowym kierunku – podkreślił William Arruda, specjalista od budowania kariery.