Listę zaleceń skierowano do organów organizujących opiekę, dyrektorów placówek, opiekunów i rodziców najmłodszych dzieci.
Organy odpowiedzialne za organizację opieki, np. samorządy, mają obowiązek zapewnić placówkom środki higieniczne i pomieszczenia, w tym te przeznaczone do izolacji.
Do organów nadzorujących placówki należy też takie zorganizowanie pracy, by w zajęciach mogła uczestniczyć ograniczona liczba dzieci. Mają też obowiązek zapewnienia "możliwość szybkiego uzupełniania kadry w przypadku nieobecności opiekunów z powodu choroby lub kwarantanny".
Z kolei do dyrektorów żłobków i przedszkoli należeć będzie zapewnienie odpowiedniej organizacji w samej placówce.
"Przede wszystkim konieczne jest wprowadzenie zakazu przynoszenia zabawek, rezygnacja z mycia zębów w instytucji" - czytamy w wytycznych publikowanych przez resort rodziny.
Przy wejściu do żłobka czy przedszkola ma być obowiązkowo umieszczony pojemnik z płynem do dezynfekcji.. W łazienkach mają się pojawić plakaty z instrukcją prawidłowego mycia rąk.
Dyrektorzy mają też obowiązek zapewnienia odpowiedniej dezynfekcji powierzchni wspólnych. Dzieci będą mogły korzystać z przedszkolnych placów zabaw, ale tylko jeśli dyrekcja zapewni możliwość ich zdezynfekowania. Jeśli jakieś urządzenie nie będzie mogło przejść takiego procesu, trzeba je oznaczyć taśmą, która uniemożliwi dzieciom zabawę.
W każdej placówce ma być przygotowane pomieszczenie, w którym będzie można odizolować osobę z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
Dyrektorzy mają też unikać zatrudniania w placówkach opiekuńczych osób powyżej 60 roku życia i zapewnić jak najmniejszą rotację opiekunów.
Z kolei opiekunowie grup powinni usunąć z sal przedmioty, których nie można skutecznie dezynfekować, np. pluszowe zabawki. Opiekunowie powinni też uczyć dzieci zasad higieny.
"Możesz uatrakcyjnić mycie rąk poprzez historyjki obrazkowe (obejmujące kolejne etapy mycia rąk) czy zabawy paluszkowe, śpiewanie w trakcie mycia" - czytamy w wytycznych ministerstwa rodziny.
Opiekunów ministerstwo obliguje przede wszystkim do tego, by nie przyprowadzać do żłobków i przedszkoli dzieci chorych. Jeśli którykolwiek z domowników przebywa na kwarantannie, dziecko musi zostać w domu.
"Regularnie przypominaj dziecku o podstawowych zasadach higieny. Podkreśl, że powinno unikać dotykania oczu, nosa i ust, często myć ręce wodą z mydłem i nie podawać ręki na przywitanie. Zwróć uwagę na odpowiedni sposób zasłaniania twarzy podczas kichania czy kasłania. Pamiętaj, że Ty także powinieneś je stosować, bo dziecko uczy się przez obserwację dobrego przykładu" - pisze resort rodziny.
Choć rząd zamierza umożliwić otwarcie żłobków i przedszkoli od 6 maja, część samorządowców już teraz deklaruje, że tego nie zrobi.
"Tego się nie da zrobić od 6 maja, jest po prostu za wcześnie" - powiedział w programie specjalnym Wirtualnej Polski prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. "Dzieci będą przebywać blisko siebie, będą się dotykać, podawać sobie rączki na powitanie, dotykać tych samych zabawek. Musimy się na to przygotować".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl