"Zgromadzone przez Komisję dowody potwierdziły, że warunki pełnego przekazania sprawy zgodnie z art. 9 rozporządzenia UE w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw zostały spełnione i że polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest najlepiej przygotowany do oceny skutków transakcji w Polsce" - podała KE w komunikacie, który cytuje Polska Agencja Prasowa.
To odpowiedź na wniosek polskich władz, które zwróciły się w sprawie przejęcia Tesco przez Netto do Komisji. Rządzący argumentowali tę decyzję faktem, że transakcja ta może mieć duży wpływ na rodzimy rynek i znacznie zmienić układ sił.
KE jednak uznała, że UOKiK ma wszystkie niezbędne instrumenty do tego, by podjąć decyzję co do przyszłości transakcji. Zatem to na polski Urząd spadnie konieczność podjęcia decyzji, jaka przyszłość czeka 301 sklepów brytyjskiego giganta, który chce zniknąć z Polski.
O przejęciu Tesco przez Netto opinia publiczna dowiedziała się w połowie czerwca. Operacja ma być rozłożona na 18 miesięcy, a dzięki niej Netto powiększy się o 301 punktów. Cała transakcja sięgnąć ma poziomu 900 mln złotych.
Jeżeli UOKiK nie postanowi inaczej, to docelowo pod szyldem Netto będzie działać w Polsce ok. 700 sklepów. Tyle samo dyskontów ma obecnie w Polsce Lidl.