Portal OKO.press przeanalizował oświadczenia majątkowe 458 posłów obecnej kadencji Sejmu pod kątem posiadanych przez nich nieruchomości mieszkaniowych. Wyniki pokazują, że statystycznie na jednego parlamentarzystę przypada 1,7 mieszkania lub domu. Jednak obraz ten może być nieco zafałszowany, gdyż aż 59 posłów (13 proc.) zadeklarowało, że nie posiada żadnej nieruchomości mieszkaniowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto ma najwięcej, a kto najmniej?
OKO.press zwraca uwagę na znaczące różnice w liczbie posiadanych nieruchomości mieszkaniowych wśród posłów. Jak informuje portal, rekordzistą jest poseł Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej, który deklaruje posiadanie 11 mieszkań. Niewiele mniej, bo 10 nieruchomości, ma Małgorzata Niemczyk, również z KO. Z kolei Agnieszka Soin z PiS jest właścicielką ośmiu nieruchomości, a Krzysztof Śmiszek z Lewicy - siedmiu.
Analiza pokazuje, że:
- 15 posłów (ponad 3 proc.) ma pięć lub więcej mieszkań,
- 35 posłów (prawie 8 proc.) posiada cztery lub więcej nieruchomości,
- 88 posłów (blisko 20 proc.) deklaruje własność trzech lub więcej mieszkań lub, domów,
- 206 posłów (45 proc.) ma więcej niż jedno mieszkanie lub dom,
- 193 posłów (42 proc.) posiada tylko jedną nieruchomość mieszkaniową.
Różnice między ugrupowaniami
Autorzy analizy wskazują na pewne różnice w posiadaniu nieruchomości między posłami różnych ugrupowań. Jak podaje OKO.press, powyżej średniej sejmowej (1,7 mieszkania lub domu na posła) plasują się parlamentarzyści Kukiz'15 (2,66 mieszkania), Polski 2050 (1,87) oraz Koalicji Obywatelskiej (1,82). Nieco poniżej średniej znajdują się posłowie PiS (1,55), Lewicy (1,42) oraz Konfederacji (1,22).
Portal zwraca uwagę, że wynik Kukiz'15 może być mało miarodajny ze względu na niewielką liczbę posłów tego ugrupowania (tylko 3).
OKO.press podkreśla, że sytuacja mieszkaniowa posłów różni się znacząco od przeciętnego Polaka. Według danych ze spisu powszechnego na jednego dorosłego przypada statystycznie pół mieszkania.