Węglokoks, wybrany pod koniec 2024 roku na dzierżawcę upadłej huty w Częstochowie, poinformował w piątek 10 stycznia, że w ratowanym obiekcie przeprowadzono pierwszy próbny wytop stali po ponad rocznej przerwie. Planowane uruchomienie produkcji zaplanowano na 20 stycznia.
Huta Częstochowa wraca do życia. Syndyk ujawnił cenę
Równolegle z reaktywacją huty trwa proces jej sprzedaży. Wnp.pl podaje, że syndyk zaproponował cenę wywoławczą ok. 227 mln złotych. To mniej niż w pierwszym przetargu, ale więcej niż kwota, za jaką kupiło hutę Liberty.
W ramach wyceny zakładu ujęliśmy kilkanaście tysięcy pozycji. Na tej podstawie w złożonym do sądu wniosku zaproponowałem ustanowienie ceny wywoławczej w przyszłym przetargu na prawie 227 mln złotych. Czekamy na decyzję sądu w zakresie zatwierdzenia ostatecznej treści regulaminu przetargu – powiedział wnp.pl Adrian Dzwonek, doradca restrukturyzacyjny, syndyk masy upadłościowej Liberty Częstochowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węglokoks deklaruje, że udane testy urządzeń i próbna produkcja surówki utwierdzają firmę w zamiarze staranie się o przejęcie Huty Częstochowa. Jako dzierżawca spółka będzie miała prawo pierwokupu - w razie przegrania przetargu będzie mogła nabyć hutę za kwotę, jaką zaproponuje zwycięzca przetargu.
– Huta Częstochowa to zakład z dużym potencjałem, zajmujący szczególne miejsce na mapie polskiego hutnictwa. Dzięki zaangażowaniu zespołu i dobrze zaplanowanym działaniom udało się zrealizować wszystkie kluczowe etapy przygotowań zgodnie z harmonogramem – zaznaczył Adrian Sienicki, wiceprezes Węglokoksu i prezes zarządu Huty Częstochowa.