Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

"Przetrwaliśmy noc. Takiej wody nie było nawet w '97". Lwówek Śląski ocalał

9
Podziel się:

Zbiornik na jeziorze Pilchowickim jest przepełniony i zagraża mieszkańców gmin Wleń i Lwówka Śląskiego. Najtrudniejsza sytuacja była w nocy z niedzieli na poniedziałek. Lwówek ocalał, Wleń zalany. - Przetrwaliśmy noc. Główna fala przeszła około godziny 3-4. Woda nie wdarła się do miasta - mówi money.pl Maksymilian Gronek dyrektor Browaru Lwówek.

"Przetrwaliśmy noc. Takiej wody nie było nawet w '97". Lwówek Śląski ocalał
Lwówek Śląski - Browar Lwówek (browarlwowek.pl, Browara Lwówek)

Południowa Polska walczy z żywiołem. Woda zalała m.in. Głuchołazy i Kłodzko oraz Lądek Zdrój. Przerwana została tama w Stroniu Śląskim, a mieszkańcy gmin Wleń i Lwówka Śląskiego z niepokojem patrzą na Zaporę Pilchowicką i przepełnione jezioro na rzece Bóbr.

Dramat rozgrywał się w nocy. Burmistrz Miasta i Gminy Wleń Artur Zych poinformował, że walka z wielką wodą została przegrana.

"Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety, tutaj jej nie powstrzymamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli. Woda będzie jeszcze w kranach przez około 8 godzin. Niestety agregat na ujęciu wody jest zalany i nie zasili pomp. Będziemy starali się zapewnić prowiant i wodę" - pisał około 2 w nocy na Facebooku.

Rano na antenie TVN24 mówił o dużych stratach, choć jak podkreślił i tak dużo udało się wywalczyć. Na rynku we Wleniu jest 20 cm wody. Jeszcze trudniejsza sytuacja jest w mniejszych miejscowościach w gminie.

Lwówek się obronił

W nocy apelował o pomoc również burmistrz Gminy i Miasta Lwówek Śląski Dawid Kobiałka. "Zaczęło się! Brakuje ludzi, worków i piasku". Zabytkowy Lwówek obronił się jednak.

Przetrwaliśmy noc. Woda nie wdarła się do miasta. Główna fala przeszła około 3-4 w nocy - przekazał w rozmowie z money.pl Maksymilian Gronek, dyrektor Browaru Lwówek. - Browar jest oddalony kawałek od rzeki Bóbr. Mamy jednak worki cały czas przygotowane. Piasek jest. Wały owszem przerwało, ale w drodze na Bolesławiec, woda idzie bokami. Dwa mosty są zamknięte. Tama w Pilchowicach w nocy przelewała się w górą. Takiej wody nie było nawet podczas wielkiej powodzi w '97 - relacjonował.

Jak podkreśla, teraz sytuacja w samym Lwówku wydaje się opanowana. Większych szkód nie było. Ocalał również historyczny browar.

- Szczęśliwie stan wody gruntowej się nie podniósł do takiego poziomu, aby zalać piwnice browaru. Po deszczach niektórych miejscach przemókł dach, ale większych strat jednak nie było - wyjaśnia.

Jak zaznacza, browar działa, choć w ograniczonym składzie. - Część pracowników nie dojechała do pracy. Walczą z powodzią w swoich domach. Część dróg jest trudno przejezdnych. Wiem, że zalany został Wleń, woda płynie teraz dalej w stronę Wrocławia - dodaje dyrektor Browaru Lwówek.

Wrocław szykuje się na falę

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk już w niedzielę ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla Wrocławia, który uwzględnia realizację szóstego scenariusza, czyli tego najbardziej pesymistycznego. Według prognoz fala do stolicy Dolnego Śląska dotrzeć ma w środę wieczorem.

- We Wrocławiu mamy społeczne traumy wywołane wydarzeniami z 1997 roku i 2010 roku. Najgorszy scenariusz zakłada, że fala na Odrze będzie na poziomie 3100 metrów sześciennych na sekundę. Dzisiaj prognozy IMGW i RZGW mówią o wartości 2600 metrów sześciennych na sekundę. To oznacza, że na wskaźniku Trestno poziom wody wyniesie 670 cm. To mniej niż w 1997 roku - mówił Jacek Sutryk.

Wszystkie oczy zwrócone są zbiornik Racibórz, to on ma przejąć falę powodziową, by zwiększyć szanse Wrocławia i kolejnych miast i wsi na Dolnym Śląsku, Śląsku i w Opolskiem. Jego pojemność to 185 mln m sześc., co pozwalałoby na przechwycenie fali z Powodzi Tysiąclecia z 1997 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Zadra
3 miesiące temu
I oby tak pozostało
Ryszard
3 miesiące temu
Wydaje sie że po 1997 roku działania na poziomie dolnych odcinków rzek zadziałają i mimo większej wody nie zaleje Opola, Wrocławia czy Raciborza. Teraz czas państwo politycy i zarządzający na budowę polderów i nowych zbiorników wyżej, aby takie miasta jak Nysa, Głuchołazy czy Wleń nie były zalewane. Z pewnością istnieją możliwości zwiększenia objętości przejmowanej wody. Bo z tego co widać duża część zapór w górskich rejonach jest z początku XX wieku.
Pustelnik
3 miesiące temu
Pomagaliśmy wszystkim dookoła przez ostatnie trzy lata kosztowało nas to do teraz kilkaset miliardów złotych i pomagamy dalej przyjaciołom że wschodu pytanie kto teraz nam pomoże, bo chętnych nie widać, a my jesteśmy już prawie bankrutami, co dalej, Boże dopomóż
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Skandal
3 miesiące temu
Z Soboty, Dłużca, Plakowic, Bielanki i wielu innych miejscowości, a także sąsieniej gminy Pielgrzymka, aby dostac się do Lwówka trzeba jechać przez Bolesławiec i dalej przez Brzeźnik, Rakowice Wielkie, bo został uszkodzony most na kanale ulgi na wjeździe do Lwówka, który to miał uchronić miasto przed zalaniem, ale został znacznie przepełniony. Podobnie w okolicy stacji paliw w kierunku Brunowa, droga i cała jej okolica została całkowicie zalana, straz ustawiła zapory na jezdni, co uratowało rozlanie wody właśnie na tamtejsze stacje paliw i komendę Policji. Ale cóż. Najważniejsze, że browar ocalał. A kierownictwo i załoga browaru powinni się co najmniej wstydzić, że wygadują takie rzeczy i w obliczu ogromnej tragedii w swojej miejscowości i gminie.
Rew
3 miesiące temu
Wy sobie chyba żartujecie! Wystaczy obejrzeć nagrania z powietrza jak ogromna jest skala zalania Lwówka Śląskiego i okolic. A nikogo nie obchodzi w takiej sytuacji, że browar ocalał. Lwówek Śląski to nie tylko samo centrum miasta.
Boloxxx
3 miesiące temu
Niemcy powinny nam zapłacić 6 bilionów EURO , Dolarów za okradanie nas i straty w czasie II wojny światowej i potem. Pytanie co z niemieckimi odpadami składowanymi na tamtych zalanych terenach przez ostatnie 35lat, co na to władze Pomagaliśmy wszystkim dookoła przez ostatnie trzy lata kosztowało nas to do teraz kilkaset miliardów złotych i pomagamy dalej przyjaciołom że wschodu pytanie kto teraz nam pomoże, bo chętnych nie widać, a my jesteśmy już prawie bankrutami, co dalej, Boże dopomóż
Boloxxx
3 miesiące temu
Niemcy powinny nam zapłacić 6 bilionów EURO , Dolarów za okradanie nas i straty w czasie II wojny światowej i potem. Pytanie co z niemieckimi odpadami składowanymi na tamtych zalanych terenach przez ostatnie 35lat, co na to władze Pomagaliśmy wszystkim dookoła przez ostatnie trzy lata kosztowało nas to do teraz kilkaset miliardów złotych i pomagamy dalej przyjaciołom że wschodu pytanie kto teraz nam pomoże, bo chętnych nie widać, a my jesteśmy już prawie bankrutami, co dalej, Boże dopomóż
Pustelnik
3 miesiące temu
Pomagaliśmy wszystkim dookoła przez ostatnie trzy lata kosztowało nas to do teraz kilkaset miliardów złotych i pomagamy dalej przyjaciołom że wschodu pytanie kto teraz nam pomoże, bo chętnych nie widać, a my jesteśmy już prawie bankrutami, co dalej, Boże dopomóż