Opalenica dotychczas mieszkańcom Polski mogła się kojarzyć przede wszystkim z reprezentacją Polski w piłce nożnej. To właśnie w tej miejscowości stacjonował zespół na zgrupowaniu przed zeszłorocznym EURO 2020. Teraz jednak gmina ta kojarzyć się będzie również z ograniczonym oświetleniem na ulicach miast.
Ogromne podwyżki cen energii
W liście do mieszkańców gminy władze tłumaczą tę decyzję "drastycznymi" podwyżkami cen energii elektrycznej. Podają też przykłady tychże wzrostów:
Aktualna cena na potrzeby oświetlenia ulicznego wynosi netto 1,674 zł za KWh (dotychczasowa to 0,57zł za KWh). Cena na potrzeby oświetlenia budynków publicznych (szkół, Centrum Kultury i Biblioteki, sal wiejskich itp.) jest jeszcze wyższa i wynosi netto 2,1950 zł z KWh (dotychczasowa to 0,41 zł za KWh) - piszą władze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A do tego trzeba podkreślić, że powyższe podwyżki dotyczą wyłącznie energii czynnej. Do nich doliczyć trzeba jeszcze koszty dystrybucji. Gmina wyjaśnia, że w 2021 r. na energię elektryczną wydała łącznie ok. 550 tys. zł brutto. Natomiast według obecnych cen prąd ma kosztować gminę 3 mln 500 tys. zł brutto. Daje to wzrost o ponad 630 proc.
Nocą w Opalenicy będzie ciemniej
Dlatego też Opalenica jest zmuszona ograniczyć zużycie prądu. Tym samym od 1 września m.in. wyłączona ma być "co druga" lampa uliczna. Władze jednak zapewniają, że pozostawią "oświetlenie przejść dla pieszych, skrzyżowań i miejsc szczególnie niebezpiecznych w ruchu drogowym".
W money.pl pisaliśmy, że chociaż już teraz mierzymy się z rekordowymi cenami prądu, to jednak jesteśmy przed apogeum podwyżek. W 2023 r. dodatkową presję na rachunki za energię wywrą: utrzymujące się wysokie ceny gazu i węgla oraz koszty zakupu uprawnień do emisji CO2.