Przeciw był wojewoda warmińsko-mazurki, który stwierdził, że szczepienia nie są danymi o stanie zdrowia, a tylko takie mogą być brane pod uwagę podczas rekrutacji – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. Uważał również, że takie kryterium prowadzi do nierównego traktowania dzieci.
Jednak Sąd Administracyjny w Olsztynie nie zgodził się z tym.
– Zdaniem sądu informacje o odbytych szczepieniach ochronnych mieszczą się w kategorii danych o stanie zdrowia, o których mówi art. 3a ust. 1 ustawy żłobkowej. Dlatego nie dopatrzył się naruszenia tego przepisu – powiedziała sędzia Alicja Jaszczak-Sikora, rzecznik WSA w Olsztynie, którą cytuje dziennik.
Zobacz także: 500+. Zobacz, ile pieniędzy dostają dzieci w innych krajach
Gazeta przypomina, że wcześniej do przełomu w tej sprawie doszło na Śląsku. W sierpniu Częstochowa wygrała sprawę przed WSA w Gliwicach, który uwzględnił skargę miasta na rozstrzygnięcie wojewody śląskiego.
W Polsce w ostatnim czasie nasilił się trend nieszczepienia dzieci. Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w 2010 r. zarejestrowano 3,4 osób uchylających się. Trzy lata później było ich dwa razy więcej, w tym roku – 42 tysiące.
Czytaj także: 53 mln zł mniej z budżetu na szczepienia
„Dziennik Gazeta Prawna” przypomina, że 12 września Komisja Europejska po raz pierwszy zorganizowała w tej sprawie szczyt. Przedstawiciele WHO wspólnie z urzędnikami z USA i KE ostrzegali przed skutkami odchodzenia od szczepień dzieci.
Już w tej chwili mamy wzrost zachorowań na odrę. W pierwszej połowie tego roku było 90 tys. przypadków w całym regionie.
Czytaj także: 500+ tylko dla zaszczepionych? Chcą zmian w programie
Wyrok, który zapadł w Olsztynie, jest przełomowy bo to pierwsze korzystne orzeczenie dotyczące stosowania przez gminy kryterium związanego ze szczepieniem dzieci przy rekrutacji do żłóbków i klubów dziecięcych.
Na wprowadzenie tego wymogu decyduje się coraz więcej samorządów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl