Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Celny cios w finanse Kremla. Ceny rosyjskiej ropy poniżej ważnego progu

Podziel się:

Po wprowadzeniu nowych amerykańskich restrykcji wobec Moskwy, w styczniu 2024 roku, cena rosyjskiej ropy spadła poniżej 60 dol. za baryłkę. Według danych Argus Media sprzedawcy ropy Urals muszą oferować rabaty sięgające nawet 16 dol. za baryłkę - informuje Bloomberg.

Celny cios w finanse Kremla. Ceny rosyjskiej ropy poniżej ważnego progu
Na początku stycznia USA objęło sankcjami 161 tankowców powiązanych z rosyjskim handlem ropą (PAP, Gavrill Grigorov, Sputnik)

Na rynku ropy naftowej widać już pierwsze skutki nowych restrykcji USA. Flagowy rosyjski gatunek surowca Urals jest obecnie sprzedawany po cenach niższych niż 60 dol. za baryłkę. To jeden z sygnałów świadczących o tym, że amerykańskie sankcje uderzają w rosyjski sektor naftowy.

60 dol. to de facto próg opłacalności. Gdy cena spada poniżej tego poziomu, handel ropą staje się w zasadzie dla Rosji nieopłacalny.

Według danych firmy analitycznej Argus Media, sprzedawcy ropy Urals zostali zmuszeni do zaoferowania znaczących rabatów. Różnica w cenie w stosunku do innych gatunków ropy może sięgać nawet 16 dol. za baryłkę. Tak dużej rozbieżności nie obserwowano od maja zeszłego roku. Dodatkowo, zwiększyła się też różnica między cenami w głównych rosyjskich portach eksportowych a cenami w punktach docelowych w Azji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudował ogromny biznes. "Sami sobie robimy krzywdę"

Wpływ działań amerykańskiej administracji

10 stycznia administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła szeroko zakrojone działania wymierzone w rosyjski sektor naftowy. W ramach nowych sankcji na listę objętą restrykcjami trafiło 161 tankowców powiązanych z rosyjskim handlem ropą. Dla firm z Indii i Chin, które są głównymi odbiorcami rosyjskiej ropy, współpraca z tymi jednostkami stała się ryzykowna, a to przekłada się na wyższe koszty transportu.

Według danych rynkowych, od momentu wprowadzenia styczniowych sankcji różnica w cenie ropy Urals w porcie Primorsk na Morzu Bałtyckim w stosunku do europejskiego benchmarku North Sea Dated znacząco wzrosła. W środę dyskonto (różnica między ceną nominalną a faktycznie zawartą w transakcji) - osiągnęło poziom 15,70 dol. za baryłkę.

Konsekwencje dla rosyjskiego eksportu

Pogłębia się również różnica między ceną ropy Urals w punkcie eksportowym a ceną dostawy do Indii. Dyskonto sięgnęło 13 dol. za baryłkę, co również jest najwyższym poziomem od maja. W piątek dodatkowo odnotowano wzrost tygodniowej stawki frachtowej za transport ropy z Primorska do Indii.

Spadek cen poniżej 60 dol. za baryłkę teoretycznie umożliwia rosyjskim eksporterom korzystanie z zachodnich usług transportowych i ubezpieczeniowych. Jest to możliwe pod warunkiem, że handlowcy potwierdzą zakup surowca poniżej tego progu cenowego. Pod koniec 2023 roku, gdy ceny przekraczały 80 dol. za baryłkę, część armatorów i zachodnich firm usługowych wykazywała większą ostrożność w kontaktach z rosyjskim sektorem naftowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl