Zmniejszenie poziomu ubóstwa dwukrotnie w porównaniu z 2017 rokiem, zwiększenie średniej długości życia Rosjan do 78 lat, osiągnięcie tempa wzrostu PKB powyżej średniej światowej - to zakładano osiągnąć w Rosji znacznie szybciej, ale uda się - być może - na koniec dekady.
Władimir Putin podpisał właśnie dekret o narodowych celach rozwoju, które Rosja ma osiągnąć do 2030 roku. Właśnie to jest data graniczna do osiągnięcia tych celów. Jak podaje PAP, władze wskazują na pandemię koronawirusa jako powód zmian.
Poziom ubóstwa w Rosji wynosił 12,3 proc. Nie udało się zrealizować celu, jakim było obniżenie go na tym etapie do 12 proc., by w 2024 roku zmniejszyć go dwukrotnie - do 6,6 proc. Teraz osiągnięcie tego wskaźnika zostało przesunięte na 2030 rok.
Do tego roku Rosja ma też znaleźć się w pierwszej dziesiątce krajów świata pod względem jakości oświaty i zakresu badań naukowych. Tempo wzrostu dochodów ludności i poziom świadczeń emerytalnych ma przewyższać inflację. 97 proc. gospodarstw domowych ma zyskać dostęp do internetu - wylicza PAP.
Z nowego dekretu o celach rozwoju znikł zapis o tym, że Rosja znajdzie się wśród pięciu największych gospodarek świata. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany, czy władze uznały ten cel za niemożliwy do zrealizowania, przyznał, że "koniunktura gospodarcza na świecie jest nadzwyczaj niekorzystna". Ocenił, że mimo to postawione są "ambitne cele", jednak "konieczne są pewne korekty".
Nowy dokument zastąpi dekret, który Putin wydał w 2018 roku.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl