Bezprecedensowa presja polityczna i sankcyjna ze strony tak zwanego "kolektywnego Zachodu" popycha nas do przyspieszenia procesów zjednoczeniowych - powiedział Putin w wystąpieniu wideo na dorocznym Forum Regionów Rosji i Białorusi.
Dodał, że "przecież razem łatwiej jest zminimalizować szkody", wynikające z - jak to nazwał - nielegalnych sankcji. - Łatwiej jest opanować produkcję produktów, na które jest zapotrzebowanie, rozwinąć nowe kompetencje, rozszerzyć współpracę z przyjaznymi krajami - kontynuował Putin.
Rosja i Białoruś utrzymują szeroką współpracę gospodarczą i obronną, a od 1999 r. wspólnie realizują założenia państwa związkowego. Jednym z kierunków, z którego rosyjskie wojska rozpoczęły inwazję na terytorium Ukrainy, była właśnie Białoruś.
Jak czytamy, "choć rozmowy na temat dalszej integracji trwają od lat, Łukaszenka odrzuca istotne propozycje zjednoczenia politycznego i gospodarczego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"The Moscow Times" o Łukaszence: białoruski odpowiednik Putina
"Białoruski odpowiednik Putina Aleksander Łukaszenka jest jedynym prezydentem byłej republiki radzieckiej, który otwarcie poparł tzw. specjalną operację wojskową Rosji w Ukrainie" - przypomina "The Moscow Times".
Przemawiając na tym samym forum, Aleksander Łukaszenka powiedział, że byłe republiki radzieckie powinny być zainteresowane wzmocnieniem więzi z Białorusią i Rosją, "jeśli oczywiście chcą zachować swoją suwerenność i niepodległość."