"Inwazja Rosji na Ukrainę i nałożone przez Zachód sankcje powodują spadek produkcji przemysłowej w Rosji. We wrześniu 2022 r. wskaźnik produkcji był o 3,1 proc. niższy niż przed rokiem, co oznacza największy spadek od dwóch lat. Pogorszenie dotknęło zwłaszcza sektorów objętych sankcjami i rosyjskimi ograniczeniami eksportu" - czytamy w Tygodniku Gospodarczym PIE.
Analitycy zwracają uwagę, że dostępne dane pokazują wyraźny spadek w sektorze przetwórstwa przemysłowego. Do tego dochodzi zmniejszenie produkcji ropy i gazu oraz pogorszenie w całym sektorze wydobywczym (np. wydobycie rud metali spadło o 6,5 proc.).
Drastyczny spadek w przemyśle
PIE zaznacza, że produkcja sprzedana w przetwórstwie przemysłowym spadła o 4 proc. rok do roku. Sankcje uderzyły w obróbkę drewna, która spadła o prawie 20 proc. rok do roku (r/r).
"Gigantycznym problemem dla rosyjskiej gospodarki jest zatrzymanie w wyniku sankcji importu komponentów zaawansowanych technologicznie. W efekcie, w sektorach uzależnionych od sprowadzania części zza granicy produkcja spada najmocniej" - dodaje PIE.
Instytut wylicza, że produkcja środków transportu spadła o 51,8 proc. r/r. W poszczególnych kategoriach produktów największy spadek dotyczy samochodów osobowych, których wyprodukowano 77,4 proc. mniej niż przed rokiem, pralek (-57,9 proc.) i lodówek (-42,4 proc.). Wyczerpywanie się zapasów części zamiennych i problemy z ich sprowadzeniem to także przyczyna głębokiego, 20-procentowego spadku produkcji sprzedanej w dziale napraw maszyn i urządzeń. Wyniki produkcji będą ulegać dalszemu pogorszeniu, m.in. w wyniku wejścia w życie embarga UE na dużą część dostaw rosyjskiej ropy oraz dalszego wyczerpywania się zapasów komponentów.
Sankcje na Rosję działają
Rosja już wpadła w recesję - twierdzi PIE. Podczas kryzysu w 2015 r., PKB Federacji Rosyjskiej spadło o 2 proc., a teraz szacunki Międzynarodowego Funduszu Walutowego mówią o 3,4 proc.
W przeciwieństwie do poprzednich kryzysów gospodarczych, których przyczyną były głównie załamania cen ropy, obecnej recesji towarzyszą rekordowo wysokie ceny surowców będących źródłem kluczowych wpływów do budżetu. Ponadto, sankcje uderzają w inwestycje, które przesądzać będą o przyszłej sytuacji gospodarczej (np. nowe inwestycje w sektorze energetycznym) i odcinają Rosję trwale od zachodnich technologii. Sprawia to, że mało prawdopodobne jest szybkie ożywienie rosyjskiej gospodarki - oceniają eksperci PIE.
Sankcje uderzyły też w import do Rosji, chociaż Moskwa szuka alternatywnych dróg do pozyskiwania produktów deficytowych po wprowadzeniu sankcji. Te drogi prowadzą do Chin i Turcji.