Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja Brukseli ws. Polski

82
Podziel się:

Państwa członkowskie w Radzie UE zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja Brukseli ws. Polski
Procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja Brukseli ws. Polski (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Od środy do piątku trwało pisemne głosowanie ambasadorów państw członkowskich w sprawie uruchomienia procedury wobec Polski i sześciu innych państw UE. W piątek Rada UE ostatecznie zatwierdziła uruchomienie postępowania.

KE zaproponowała 19 czerwca objęcie procedurą nadmiernego deficytu siedmiu krajów: Polski, Francji, Włoch, Belgii, Węgier, Malty i Słowacji, uzasadniając to brakiem działań naprawczych. Ponadto Rada uznała, że Rumunia, objęta procedurą nadmiernego deficytu od 2020 r., nie podjęła skutecznych działań w celu skorygowania swojego deficytu, w związku z czym procedura wobec tego kraju powinna pozostać ponownie otwarta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarobki w pierwszej pracy. Zapytaliśmy ludzi, ile powinny wynosić

Procedura wszczęta i co dalej?

Procedura nadmiernego deficytu jest uruchamiana, gdy w danym kraju UE deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB lub gdy dług publiczny jest wyższy niż 60 proc. PKB. Ma zapewnić, by wszystkie państwa członkowskie przywróciły lub utrzymały dyscyplinę w swoich budżetach i unikały nadmiernych deficytów. Ostatecznym celem jest utrzymanie niskiego długu publicznego lub sprowadzenie wysokiego zadłużenia do zrównoważonego poziomu.

W przeszłości wraz z decyzjami o wszczęciu procedury nadmiernego deficytu wobec poszczególnych państw Komisja przedstawiała od razu rekomendacje, w których zalecała ścieżkę naprawczą. W tym roku zrobi to później, w listopadzie. Plan jest bowiem taki, by połączyć te rekomendacje z pracami nad średnioterminowymi planami krajowymi - nowością wśród reguł fiskalnych, która została wprowadzona w ramach niedawnej reformy i zobowiązuje kraje do przygotowania planów dotyczących trzymania finansów w ryzach.

Państwa unijne mają czas na przygotowanie tych dokumentów najpóźniej do 15 października, a mogły rozpocząć nad nimi prace zaraz po tym, jak 21 czerwca KE przekazała im tzw. trajektorie fiskalne. W dokumentach tych Bruksela wskazała, jak kraje mogą zejść poniżej limitu w ciągu czterech lub siedmiu lat.

To państwa wybiorą długość swojej "ścieżki dostosowawczej", a więc zdecydują, czy będą realizować działania naprawcze przez cztery czy siedem lat. Tym samym procedura nadmiernego deficytu potrwa co najmniej cztery lata.

Minister finansów komentuje

- Zgodnie z oczekiwaniami Komisja Europejska zdecydowała się podjąć ten krok, wszczęcia procedury nadmiernego deficytu. Przypominam, że dotyczy ona 2023 roku - ostatniego roku rządów PiS-u, kiedy to deficyt wyniósł 5,1 proc. - powiedział w piątek dziennikarzom w Sejmie minister finansów Andrzej Domański.

- Jesteśmy teraz w dialogu technicznym z Komisją Europejską. W listopadzie otrzymamy rekomendację ze strony KE i będziemy podejmować stosowne kroki - dodał. Zwrócił uwagę, że wpływy budżetowe z VAT-u dynamicznie rosną. - W czerwcu wzrosły o 30 proc., dlatego jestem optymistą - powiedział.

- Nie będziemy mówić o żadnych cięciach. Dzięki wzrostowi gospodarczemu wpływy do budżetu rosną i jestem absolutnie przekonany, że będziemy krok po kroku realizować swoje zobowiązania - odparł pytany, czy unijna procedura będzie się wiązać z cięciami w polskim budżecie.

W listopadzie fiskalna kumulacja

W listopadzie nastąpi więc fiskalna kumulacja - KE opublikuje swoje rekomendacje dla krajów objętych procedurą nadmiernego deficytu, wstępnie zatwierdzi plany średnioterminowe, a także wyda opinie na temat ustaw budżetowych państw strefy euro na 2025 r. W kolejnym kroku zarówno rekomendacje, jak i plany będzie musiała zatwierdzić Rada UE, co ministrowie finansów zapewne zrobią jeszcze w grudniu.

Do tej pory Polska była dwukrotnie objęta procedurą nadmiernego deficytu: w latach 2004-2008 oraz 2009-2015.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
karolek
5 miesięcy temu
I zaczęło się , już to kiedyś za rządów Tuska w okresie 2007-2015 przerabialiśmy deficyt rośnie , a oni nie wiedzą co robić , żeby było lepiej . Pieniędzy nie ma na chwilę obecną i nie będzie do końca mojego rządzenia. ja jako podatnik wiedziałem ,że on z tym swoim kabaretem rządowym i tą swoją śmieszną koalicją 13 grudnia rozpieprzy Polskę i zostawi ją w ruinach. Dziwię się tylko tym wyborcom co ponownie oddali na nich głos, z tego chleba i dobrobytu nie będzie. Powinniśmy usunąć go ze stanowiska premiera i rozwiązać tą koalicję, czym prędzej tym lepiej , bo będzie coraz gorzej .
gabrysia
5 miesięcy temu
Tusk=Koalicja=Nieudaczniki=Partacze=Kabareciarze=Mściwi=Żenada , nic dobrego dla Polek i Polaków, ale UE i Niemcy się cieszą
cenzura13
5 miesięcy temu
Gdzie jest 60 tys. wolne od podatku? Gdzie jest dobrowolny ZUS i składka zdrowotna? Gdzie jest 4 dniowy tydzień pracy? Gdzie jest paliwo po 5,19 zł? Gdzie są akademiki za 1 zł, Gdzie są mieszkania dla młodych? Gdzie emerytura bez podatku? Gdzie to wszystko jest? Mamy dość finansowania nierynkowych pensji pielęgniarek i ratowników po naście tys. miesięcznie, 40 letnich emerytów, stanu spoczynku sędziów, marszałków, starostów żyjących z naszej pracy biorących po 20 tys. zł, Przestaniemy masowo deklarować do zus i skarbówki, wyciągniemy kasę z banków i zmiękniecie po 3 miesiącach. Strajk przedsiębiorców od małych po dużych..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Bronek
5 miesięcy temu
No,można by sprywatyzować ;Srebrną; będzie jeszcze mało?To latyfundia ;Krzywoustego;jest jeszcze domek na Żoliborzu; A resztę ,nie ;dopracują ; w chwilach wolnych.
hmm
5 miesięcy temu
My rodzice żądamy od rządu podniesienia 800+ , na 1000+. Nadal trwajaca inflacja powoduje , że niedlugo nie starczy nam nawet na wode. Rzad ma obowiązek zapewnić nam prawa rozwoju ,zrobil to PIS , niech i Tusk o tym pamieta.
romek
5 miesięcy temu
do cde zalezy z ktorej strony chcesz wlozyc
romek
5 miesięcy temu
do czkis nie 6 mc tylko juz 10 mc zostalo im 38 i nic nierobia kraj sie zwija a jak tusk z rezygnuje z reperacji to ciupa bo nik jeszcz w tym kraju nie zrobil manka na 6 bln zl
romek
5 miesięcy temu
do babinki gdy by babciu nie pis to bys miala dalek podwyzke 5 zl i wbilabys zabki w stol prosze idz do kosciulka i modl sie za rzeczypospolita bo jak ci wezna 13 14 podniesa wode gaz prad to bedziesz siedzieala przy swiecce i w kufajce w zimie
...
Następna strona