Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

"Radioaktywna" impreza Putina. Boją się na niej pokazać

Podziel się:

Biznesmeni z całego świata nie chcą pojawić się na corocznym Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Sankt Petersburgu. Niegdyś celebrowane wydarzenie stało się "radioaktywne" dla liderów biznesu, którzy obawiają się sankcji za kontakty z dyktatorem Władimirem Putinem – pisze Bloomberg.

"Radioaktywna" impreza Putina. Boją się na niej pokazać
Władimir Putin podczas Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu w 2019 r. (GETTY, 2019 Anadolu Agency, Sefa Karacan)

Ze względu na międzynarodowe sankcje nakładane na Rosję oraz rosyjskich oligarchów tegoroczne Międzynarodowe Forum Ekonomiczne w Sankt Petersburgu (SPIEF) może mieć wyjątkowy przebieg. Według informacji Bloomberga część biznesmenów może nie pojawić się na wydarzeniu, a inni chcą je opuścić jeszcze przed wystąpieniem Putina.

Spotkanie, na którym bywały kiedyś głowy państwa i miliarderzy stało się "radioaktywne" – jak to określa Bloomberg. Pojawienie się na nim to natychmiastowa skaza na wizerunku, mało kto chce być kojarzony z imprezą człowieka, który w XXI w. rozpętał nieuzasadnioną, brutalną wojnę w Europie.

Poprzednie spotkania w ramach Forum były okazją do promocji Rosji oraz przedstawienia tego kraju w jak najlepszym świetle. W Sankt Petersburgu w przeszłości pojawili się m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, przywódca Chin Xi Jinping czy premier Indii Narendra Modi. W tym roku grono gości będzie zgoła inne. Rosjanie ugoszczą przedstawicieli afgańskich talibów, ministra inwestycji z wojskowego rządu Mjanmy oraz szefa banku centralnego Wenezueli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień
Rosja wykorzystywała poprzednie spotkania do tego, by zademonstrować swoje sukcesy, a liderzy biznesu mogli pokazać, że mają znajomości i pieniądze – mówi cytowana przez Bloomberga Jekaterina Schulmann, politolog i współpracownik niemieckiej Robert Bosch Academy, która moderowała panele dyskusyjne na zeszłorocznym SPIEF.

Jej zdaniem na tegorocznym wydarzeniu nie będzie zbyt wielu biznesmenów z innych krajów. Ona sama trafiła na listę "zagranicznych agentów" Kremla.

Według anonimowych źródeł Bloomberga niektórzy uczestnicy kongresu prosili, żeby nie podawać ich tożsamości na identyfikatorach, które mają przy sobie uczestnicy. Po to, by trudniej ich było rozpoznać.

Ci, którzy pojawią się na tegorocznym Forum z pewności zauważą efekt zachodnich sankcji. Organizatorzy zawczasu proszą gości o zabranie ze sobą gotówki, ponieważ przez sankcje karty Mastercard i Visa wydane poza rosyjskim terytorium nie będą działać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl