Najbardziej znany właściciel posiadłości, czyli Michael Jackson, kupił nieruchomość w Los Olivos, około 200 km od Los Angeles, w 1988 r. za 19,5 mln dolarów. Piosenkarz porzucił ranczo po procesie, w którym oskarżony był o molestowanie w "Neverland" chłopca. Sprawa zakończyła się w 2005 r. uniewinnieniem Jacksona. Po problemach finansowych w 2008 r. muzyk przekazał nieruchomość spółce Colony Capital LLC.
Nowy właściciel rancza był wspólnikiem Jacksona. Jest między innymi współzałożycielem firmy inwestycyjnej Yucaipa Companies i większościowym udziałowcem sieci ekskluzywnych klubów Soho House.
Burkle postrzega nieruchomość o powierzchni 2700 akrów (ok. 11 tys. m kw.) w Los Olivos, niedaleko Santa Barbara, jako bank ziemi - poinformował w czwartek jego rzecznik. Dodał, że miliarder kupił Neverland "niedawno", a zauważył ranczo z powietrza, kiedy oglądał inną posiadłość.
Cena wywoławcza rancza, które kilka lat temu zostało przemianowane na Sycamore Valley Ranch, wynosiła w 2016 r. 100 mln dolarów. Rok później została obniżona do 67 mln dolarów.