Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Kazimierski
|
aktualizacja

Ranking kredytów na zakup samochodu

0
Podziel się:

Hot hatch to samochód z 3- lub 5-drzwiowym nadwoziem typu hatchback, w którego DNA są nie tylko geny odpowiedzialne za praktyczność, ale także za sportowe osiągi. Jednym z takich aut jest Suzuki Swift Sport. Po tygodniowym teście wiem, że jazda tym autem dostarcza wiele przyjemności. Z mojego testu dowiesz się więcej o tym samochodzie i sprawdzisz, w którym banku znajdziesz najlepszy kredyt na sfinansowanie zakupu tego auta.

Ranking kredytów na zakup samochodu
(Suzuki)

Suzuki Swift Sport Hybrid to „usportowiona” wersja miejskiego samochodu japońskiego producenta. Obecnie sprzedawany model dostępny jest w salonach dilerskich marki od początku 2020 r.

Najlepszy kredyt na zakup Suzuki Swift Sport Hybrid

Bohaterem sierpniowego rankingu kredytów na zakup samochodu jest Suzuki Swift Sport Hybrid. I to właśnie dla tego auta, kosztującego 92 590 zł szukałem najlepszego finansowania. Przyjąłem, że osoba która chce kupić samochód:

  • z własnych środków wpłaci 27 777 zł, czyli 30% ceny auta,
  • pozostałą część (64 813 zł) sfinansuje kredytem, który będzie spłacać w miesięcznych ratach równych przez 6 lat.

Z ofert, które przysłały mi banki udzielające kredytów samochodowych i kredytów gotówkowych wynika, że najlepsze kredyty na sfinansowanie zakupu Suzuki Swift Sport Hybrid zaproponowały Santander Consumer Bank, Getin Bank i BNP Paribas. Poznaj propozycje tych banków.

I miejsce – Santander Consumer Bank

Pierwsze miejsce w rankingu zajął kredyt samochodowy udzielany przez Santander Consumer Bank. W przypadku tego finansowania, po sześciu latach oddasz łącznie 14 275 zł więcej niż pożyczyłeś. Miesięczna rata obciąży twój domowy budżet kwotą 1 089,44 zł.

Jakie są pozostałe parametry kredytu samochodowego z Santander Consumer Banku?

  • oprocentowanie – 5,95%,
  • prowizja za udzielenie finansowania – 1,00%,
  • RRSO – 7,00%.

Co jeszcze warto wiedzieć o tym kredycie?

  • Bank może udzielić finansowania w wysokości nawet 100% ceny samochodu. Oznacza to, że nie musisz angażować własnych środków.
  • Wniosek o kredyt możesz złożyć przez telefon. O decyzji kredytowej bank poinformuje cię telefonicznie lub mailowo. Umowę, po wcześniejszym umówieniu terminu, podpiszesz w oddziale.
  • Kredyt możesz spłacać w ratach równych lub malejących nawet przez 8 lat. Możesz też skorzystać z kredytu z ostatnią ratą balonową.
  • Kredyt możesz sfinansować zakup nowego lub używanego samochodu osobowego, ale także auta dostawczego.
  • Santander Consumer Bank akceptuje różne źródła dochodów, w tym udokumentowane dochody z zagranicy.

II miejsce – Getin Bank

Na drugim miejscu znalazł się kredyt samochodowy z oferty Getin Banku. Jego całkowity koszt wynosi 14 512 zł, a miesięczna rata – 1 075,78 zł.

Jakie są pozostałe parametry kredytu samochodowego z Getin Banku?

  • oprocentowanie – 4,99%,
  • prowizja za udzielenie kredytu – 3,00%,
  • RRSO – 7,31%.

Co jeszcze warto wiedzieć o kredycie samochodowym z Getin Banku?

  • Przy pomocy kredytu możesz kupić lub zrefinansować zakup samochodu osobowego, ciężarowego, a nawet autobusu. Pieniądze z kredytu możesz także przeznaczyć na dodatkowe wyposażenie samochodu.
  • Kredyt na samochód nowy możesz spłacać nawet przez 12 lat, a na używany – maksymalnie przez 10 lat (pamiętaj tylko, że w przypadku okresu kredytowania dłuższego niż 5 lat, suma dotychczasowego okresu użytkowania kredytowanego auta i okresu kredytowania nie może przekroczyć 15 lat).
  • Bank może podjąć decyzję kredytową nawet w 2 godziny na podstawie oświadczenia lub zaświadczenia o dochodach.
  • Maksymalna kwota kredytu może wynieść nawet 150% wartości pojazdu. Nie musisz też mieć wkładu własnego.

III miejsce – BNP Paribas

Miejsce trzecie w sierpniowym rankingu zajął kredyt samochodowy z oferty BNP Paribas. Jeżeli zdecydujesz się na tę ofertę, co miesiąc będziesz płacił ratę w wysokości 1 102,14 zł, a po sześciu latach oddasz bankowi w sumie 14 542 zł.

Jakie są pozostałe parametry kredytu samochodowego z BNP Paribas?

  • oprocentowanie – 6,29%,
  • prowizja za udzielenie kredytu – 1,50%,
  • RRSO – 7,02%.

Co jeszcze warto wiedzieć o tym kredycie?

  • Kredytem możesz sfinansowanie zakup nowego lub używanego samochodu osobowego (w przypadku pojazdu używanego suma jego wieku oraz okresu kredytowania nie może przekroczyć 20 lat), ale także skutera, motocykla, quada, kampera, pojazdu dostawczego i minibusa do 3,5 tony DMC. Kredyt może być udzielony nawet na zakup zarejestrowanego sprzętu pływającego (np. jachtu, motorówki, łodzi czy żaglówki).
  • O udzielenie kredytu możesz wnioskować nie tylko w oddziałach banku, ale także w wybranych komisach samochodowych i salonach dealerskich lub przez internet.
  • Maksymalnie możesz pożyczyć nawet 500 000 zł, a kredyt możesz spłacać przez 10 lat.

Warto też dodać, że mBank przysłał dwie oferty. Pierwsza z nich (znajdziecie ją na 5. miejscu) to kredyt samochodowy Standard bez ubezpieczenia, z oprocentowaniem 5,99% i prowizją za udzielenie finansowania w wysokości 7%. Druga, którą znajdziecie na 9. miejscu, to kredyt samochodowy Standard z ubezpieczeniem. Jest on co prawda niżej oprocentowany (4,99%), ale koszt ubezpieczenia sprawia, że całkowity koszt kredytu jest w jej przypadku wyższy o 7 151 zł (15 611 zł vs. 22 762 zł).

Nazwa banku Nazwa kredytu/pożyczki Całkowity koszt kredytu Miesięczna rata RRSO Weź kredyt
Santander Consumer Bank Kredyt samochodowy 14 275 zł 1 098,44 zł 7,00% Weź kredyt
Getin Bank Kredyt samochodowy 14 512 zł 1 075,78 zł 7,31% Weź kredyt
BNP Paribas Kredyt samochodowy 14 542 zł 1 102,14 zł 7,02% Weź kredyt
ING Bank Śląski Pożyczka pieniężna 15 323 zł 1 112,99 zł 7,45% Weź kredyt
mBank Kredyt Samochodowy Standard 15 611 zł 1 340,41 zł 9,21% Weź kredyt
Alior Bank Pożyczka Internetowa 17 582 zł 1 144,38 zł 8,57% Weź kredyt
Santander Bank Polska Promocyjny kredyt gotówkowy 18 641 zł 1 202,15 zł 8,69% Weź kredyt
BOŚ Bank Pozyczka Gotówkowa 19 718 zł 1 174,04 zł 9,57% Weź kredyt
mBank Kredyt Samochodowy Standard 22 762 zł 1 308,40 zł 13,98% Weź kredyt
Bank Pocztowy Kredyt Pocztowy 26 571 zł 1 269,04 zł 12,39% Weź kredyt

Kredyt na auto nowe - przeznaczony na zakup Suzuki Swift Sport. Cena pojazdu 92 590 zł (środki własne klienta - 27 777 zł). Okres spłaty 6 lat. Klient (trzyosobowe gospodarstwo domowe) z miesięcznymi dochodami netto w wysokości 6 268 zł netto uzyskiwanymi z umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony. Klient nie posiada innych kredytów. Ma kartę kredytową z limitem 5 000 zł. W zestawieniu zostały ujęte banki, które odesłały wypełnione ankiety do 26 sierpnia 2021 r.

Suzuki Swift Sport – pierwsze wrażenia

Latem zeszłego roku jeździłem „cywilną” wersją Suzuki Swifta. Test tego miejskiego auta wspominam bardzo miło. Jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia, miałem coraz większą ochotę na przetestowanie wersji Sport. Byłem ciekawy jak w tak niewielkim aucie (3 890 mm długości, 1 735 mm szerokości, 1 495 wysokości i 2 450 mm rozstawu osi) będzie sprawował się silnik napędzający SUV-y Suzuki. Czekałem i się w końcu doczekałem. Na parkingu pod siedzibą polskiego oddziału Suzuki czekał na mnie dwukolorowy samochód: pomarańczowe nadwozie połączone z czarnym dachem.

Na pierwszy rzut oka, zwłaszcza z większej odległości, nie widać zbyt wielu różnic między obu wersjami Swifta. Bliższe spojrzenie na wersję Sport, zwłaszcza „en face”, różnice jednak pokazuje. Przód Suzuki Swift Sport Hybrid jest wystylizowany bardziej agresywnie. Widać to przede wszystkim w zaprojektowanym specjalnie dla tej wersji przednim grillu i zderzaku, który jest wyposażony w aerodynamiczny spoiler. To nie wszystko. Sportowy charakter auta podkreślają też dyfuzor znajdujący się pod tylnym zderzakiem, spoiler wieńczący linię dachu i podwójny wydech.

Trzeba też dodać, że standardowym lakierem w przypadku Suzuki Swifta Sport nie jest żaden nudny biały czy niebieski kolor. Jeżeli nie chcesz dopłacać do lakieru metalizowanego czy dwukolorowego możesz kupić auto w kolorze Champion Yellow. Moim zdaniem idealnie do tego auta pasującym i świetnie współgrającym z czarnymi elementami nadwozia.

Tyle jeśli chodzi o auto z zewnątrz. Czas zająć miejsce za kierownicą.

Suzuki Swift Sport Hybrid – wnętrze ze sportowym DNA

Sportowe DNA modelu widać także i we wnętrzu samochodu. Deska rozdzielcza jest czarna z czerwonymi akcentami. Przednie fotele, określane przez producenta jako „pół-kubełkowe”, z wytłoczonym logo „Sport”, są jednobryłowe, a ich wyprofilowanie zapewnia bardzo dobre trzymanie boczne. Do tego trzeba dodać jeszcze pedały wykończone stalą nierdzewną i spłaszczoną na dole kierownicę.

Tarcze prędkościomierza (jest wyskalowany aż do 260 km/h) i obrotomierza są dwukolorowe: prędkościomierz jest czarno-biały, a obrotomierz czerwono-czarny. Między nimi umieszczony jest 4,2-calowy wyświetlacz komputera pokładowego. Oprócz typowych informacji takich, jak: średnie spalanie, zasięg, prędkość, status systemu hybrydowego, mogą się na nim pokazywać też dane dotyczące ciśnienia turbodoładowania i temperatury oleju.

Przełączniki na desce rozdzielczej są rozmieszczone ergonomicznie. Możesz się nimi posługiwać, nie odrywając wzroku od drogi. Skoro o nich mowa – Suzuki Swift Sport Hybrid było pierwszym autem tej marki, którym jeździłem, w którym przycisk do sterowania wyświetlaczem komputera pokładowego umieszczony był na kierownicy. W SX4 S-Crossie znajduje się on przy prędkościomierzu.

Multimedia? Pod tym względem Suzuki Swift Sport Hybrid nie różni się niczym od pozostałych samochodów tego producenta. System multimedialny z 7-calowym dotykowym ekranem wyposażony jest w interfejs Android Auto/Apple Car Play.

Co napędza Suzuki Swift Sport Hybrid?

W dobie coraz częściej stosowanych silników trzycylindrowych, Suzuki Swift Sport Hybrid jest bardzo pozytywnym wyjątkiem. Pod jego maską znajduje się benzynowy silnik 1.4 BOOSTERJET o mocy 129 KM współpracujący z manualną, 6-biegową skrzynią biegów i wspomagany przez 48-woltowy układ mild hybrid SHVS. Maksymalny moment obrotowy tego silnika wynosi 235 Nm i jest dostępny przy 2 000 obr./min.

Jednostka napędowa ta sama, co w większych modelach – SX4 S-Cross i Vitara – ale wrażenia z jazdy zupełnie inne. Inne przede wszystkim dlatego, że masa Swifta Sport to 1 020 kg, a stosunek maksymalnego momentu obrotowego do masy wynosi 4,3:1 (na każde 4,3 kg masy przypada 1 Nm maksymalnego momentu obrotowego).

Jak te „suche cyfry” przekładają się na wrażenia z jazdy? Nie będę odnosił się do „cywilnego” Swifta ponieważ napędzany jest innym silnikiem, czy SX4 S-Crossa (ten sam silnik, ale większa masa samochodu). Napiszę krótko: silnik napędzający Swifta Sport nie ma może największej mocy, ale jazda tym samochodem daje niesamowitą frajdę.

O ile w przypadku SX4 S-Crossa dobiegający do kabiny dźwięk silnika można porównać do mruczącego kotka (takiego, który najchętniej wyleguje się na kanapie lub łapie promienie słońca leżąc na parapecie), to w Swifcie Sport silnik mruczy jak kot drapieżny. W kabinie jest głośniej, ale „gang” silnika jest przyjemny dla ucha. Powiem więcej – o ile zazwyczaj staram się jeździć zgodnie z zasadami ecodrivingu i zmieniać biegi zgodnie z sugestiami systemu GSI, to jeżdżąc Suzuki Swift Sport, wkręcałem silnik na wyższe obroty, obserwowałem jak wskazówki obrotomierza i prędkościomierza wspinają się do góry i wsłuchiwałem się w dźwięk płynący spod maski.

Przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu, do akcji wkracza też SHVS. Być może wchodzący w skład tego systemu silnik elektryczny (na wyświetlaczu komputera pokładowego oznaczony jako MOTOR) ma niewielką moc i moment obrotowy (ok. 13,6 KM i 50 Nm), ale bardzo sprawnie wspomaga silnik spalinowy. Drugą zaletą SHVS jest bardzo łagodne uruchamianie silnika wyłączonego przez system Stop&Start.

Prędkościomierz wyskalowany jest do 260 km/h, a maksymalna prędkość auta to, według specyfikacji, 210 km/h. Podczas jazdy na autostradzie rozpędziłem Swifta Sport do 150 km/h i miałem wrażenie, że osiągnięcie większej prędkości nie byłoby dla małego hot hatcha problemem.

Suzuki Swift Sport – wyposażenie i cena

Suzuki Swift Sport Hybrid jest dostępny w jednej wersji wyposażenia – Sport. Lista wyposażenia standardowego jest dość długa i obejmuje chyba wszystko to, co powinno znaleźć się samochodzie, którego wyjściowa cena to niemal 90 tys. zł. Znajdują się na niej m.in.:

  • Dual Sensor Brake Support (układ reagowania przedkolizyjnego z kamerą monoskopową i czujnikiem laserowym),
  • RCTA (Rear Cross Traffic Alert - ostrzeganie o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu),
  • BSM (Blind Spot Monitor - monitorowanie martwych pól widoczności),
  • interaktywny system multimedialny z 7-calowym ekranem dotykowym,
  • elektrycznie regulowane szyby w drzwiach przednich i tylnych,
  • czujniki parkowania z tyłu
  • jednostrefowa klimatyzacja automatyczna,
  • Pakiet Zimowy (podgrzewane fotele przednie i nawiew na nogi pasażerów z tyłu),
  • sportowe przednie fotele,
  • system kluczyka elektronicznego,
  • reflektory LED Hi/Low
  • HBA (High Beam Assist - automatyczne światła drogowe),
  • przyciemniane szyby w tylnej części nadwozia,
  • elektrycznie regulowane, podgrzewane i składane lusterka zewnętrzne z wbudowanymi kierunkowskazami,
  • skórzana kierownica z przyciskami sterowania radiem i tempomatem.

Dodatkowe wyposażenie obejmowało jedynie dwukolorowy lakier: Burning Red Metallic połączony z czarnym dachem (3 090 zł). Łączna cena auta wyniosła 92 590 zł.

Suzuki Swift Sport Hybrid to idealne rozwiązanie dla kogoś, kto potrzebuje miejskiego auta, którym będzie też mógł w towarzystwie znajomych pojechać na urlop (dobrze by było, żeby tych znajomych nie było zbyt wielu – pojemność bagażnika małego Suzuki wynosi 265 l) i które da mu przyjemność z jazdy. To także jedno z niewielu aut, które wyróżnia się na ulicy nawet wtedy, kiedy polakierowane jest lakierem niewymagającym dopłaty. Champion Yellow naprawdę robi robotę i żałowałem, że testowe auto nie było nim pokryte.

We wrześniowym rankingu będę szukał najlepszego finansowania dla Hondy Jazz Crosstar. Już dzisiaj zapraszam do lektury.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
direct.money.pl
KOMENTARZE
(0)