Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|

Raport norweskiego wywiadu. Dostawy energii mogą stać się dla Rosji celem

Podziel się:

Norweskie służby opublikowały raport, z którego wynika, że Rosja może zaatakować infrastrukturę krytyczną Norwegii, jeśli dojdzie do konfliktu z NATO. Zdaniem wiceszefa wywiadu Larsa Nordruma, w tym wypadku celem dla Rosjan mogą stać się dostawy energii.

Raport norweskiego wywiadu. Dostawy energii mogą stać się dla Rosji celem
W ubiegłym roku Norwegia stała się również głównym dostawcą błękitnego surowca do Europy. fot. Adobe Stock. (Licencjodawca)

Z najnowszego raportu norweskiego wywiadu E-tjenesten, służb specjalnych PST oraz Agencji Bezpieczeństwa Narodowego NSM wynika, że wraz z wejściem Szwecji i Finlandii do NATO można spodziewać się zwiększonej presji ze strony Rosji. Jednocześnie ryzyko wojny z NATO, w tym również Norwegii z Rosją jest obecnie raczej "niskie".

Mimo to, jak zauważa Lars Nordrum, wiceszef norweskiego wywiadu, Rosja po inwazji na Ukrainę stała się krajem "niebezpiecznym" oraz"niestabilnym". Z kolei rosyjska doktryna wojenna, która polega głównie na szybkim ataku, mającym na celu wyeliminowanie władz zaatakowanego kraju i zniszczeniu jego infrastruktury krytycznej, może być dla Norwegii potencjalnym zagrożeniem. - "W tym wypadku celem mogą być dostawy energii" - wskazuje Nordrum.

Wśród innych niebezpieczeństw, obok działalności szpiegowskiej Rosji, raport zwraca uwagę na rosnącą presję ze strony Chin, a także ryzyko wystąpienia zamachu terrorystycznego, którego sprawcami mogą być jednostki z kręgów ekstremistycznych skrajnie prawicowych lub islamistycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Norwegia teraz jest głównym dostawcą gazu do Europy

Przypomnijmy, pod koniec września doszło do eksplozji głównych gazociągów tranzytowych z Rosji do Europy. Wybuchły dwie nitki Nord Stream 1 i jedna nitka Nord Stream 2. Dziś prowadzone przez Duńczyków śledztwo wykazało, że był to sabotaż.

W ubiegłym roku, przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie, Rosja była głównym dostawcą gazu do Europy. Tymczasem pod koniec ubiegłego roku udział dostaw gazu z Rosji do UE spadł od początku wojny na Ukrainie z 40 do 7,5 proc.

Od ubiegłego roku Norwegia stała się więc głównym dostawcą błękitnego surowca do Europy. Według danych Komisji Europejskiej już w drugim kwartale 2022 roku import ogółem gazu norweskiego za pomocą rurociągów był wyższy niż gazu rosyjskiego. Norwegia jest zarazem czwartym co do wielkości eksporterem gazu ziemnego na świecie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP