Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Sierpień
|
Płatna współpraca z GREENPACT

Raportowanie ESG. Jak ten obowiązek wpłynie na konkurencyjność polskiego biznesu?

Podziel się:

Od 2025 r. firmy działające na terenie UE mają obowiązek raportować ESG. W niefinansowych sprawozdaniach z działalności będą przedstawiać informacje związane z trzema obszarami: kwestiami środowiskowymi, społecznymi i prawami człowieka oraz ładem korporacyjnym.

Raportowanie ESG. Jak ten obowiązek wpłynie na konkurencyjność polskiego biznesu?
Robert Adamczyk, członek zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu (WP)

Od przyszłego roku obowiązek raportowania ESG (za rok obrotowy 2024) będą miały duże firmy, w tym spółki giełdowe, banki i zakłady ubezpieczeń, a także podmioty zatrudniające ponad 500 pracowników. Od 2026 r. wymogi zostaną rozszerzone na spółki zatrudniające ponad 250 pracowników, a od 2027 r. również na małe i średnie przedsiębiorstwa. Ministerstwo Finansów szacuje, że koszty dla firm objętych obowiązkiem raportowania ESG wyniosą ok. 8,7 mld zł w ciągu 10 lat. Jak to może wpłynąć na konkurencyjność polskiego i europejskiego biznesu?

– Zmiany są nieuniknione. Raportowanie ESG nie jest niczym nowym. Warto podkreślić, że raportują, zarówno chińskie, jak i amerykańskie firmy. Dlatego nie można mówić, że to spowolni europejskie i polskie przedsiębiorstwa. Przeciwnie, bo z punktu widzenia konsumenta uzyskanie informacji o zrównoważonym rozwoju i przyszłości firmy jest bardzo ważne. Zresztą większość dużych firm takie informacje już posiada. To, co jest istotne, to uproszczenie raportowania i standaryzacja procesu – podkreśla Robert Adamczyk, członek zarządu Forum Odpowiedzialnego Biznesu, główny specjalista środowiskowy w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju.

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Inwestycje w standardy ESG i raportowanie ma przynieść firmom konkretne korzyści.

– Raportowanie to nie tylko biurokracja. Pozwoli ono m.in. sprawdzić skąd firmy importują towar. W dzisiejszych czasach to ważne, by wiedzieć, jak bardzo jesteśmy uzależnieni od Chin czy Rosji. Informacja zawsze pomaga zwiększyć konkurencyjność – zwraca uwagę Robert Adamczyk. I dodaje. – Jeżeli będziemy mieli lepszej jakości produkty, to nasi konsumenci będą w nie wierzyć. Dziś Chińczycy są dumni, gdy widzą na produktach Made in China. To pokazuje, jak ten świat dynamicznie się zmienia.

Czy stawiając na cele zrównoważonego rozwoju, Europa ma szansę, aby za 10–15 lat wciąż być rozgrywającym na światowym rynku? Posłuchajcie wywiadu Michała Wąsowskiego, dziennikarza money.pl z Robertem Adamczykiem. Rozmowa miała miejsce podczas odbywającej się w Międzynarodowych Targach Poznańskich pierwszej edycji kongresu GREENPACT European ESG Summit. Poznańskie wydarzenie było okazją, aby zgłębić nie tylko teorię, ale również praktyczne aspekty związane z ESG.

Płatna współpraca z GREENPACT

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.