Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Biurowy zawrót głowy - szał na rynku nieruchomości

0
Podziel się:

Boom w branży nieruchomości nie ominął rynku powierzchni biurowych. Inwestować u nas chcą firmy i fundusze z całego świata. Szczegóły w raporcie Money.pl

Biurowy zawrót głowy - szał na rynku nieruchomości
(PAP/ Adam Hawałej)

Boom w branży nieruchomości nie ominął rynku powierzchni biurowych. Stare biurowce coraz rzadziej świecą pustkami. Nowe wyrastąją jak grzyby po deszczu. Inwestować u nas chcą firmy i fundusze z całego świata.

Biurowe szaleństwo ruszyło wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Zagraniczne firmy, które otwierały u nas swoje oddziały i przedstawicielstwa potrzebowały nowoczesnej i często dużej powierzchni biurowej. Przy dość skromnej podaży szybko okazało się, że znalezienie odpowiedniego obiektu graniczy niemal z cudem.

src="http://static1.money.pl/i/a/85/10325.jpeg"/>
Rondo 1 w Warszawie Inwestorzy szybko wyczuli koniunkturę. Budową i wynajmem biurowców zainteresowali się deweloperzy i fundusze inwestycyjne z całego świata. „Między innymi z: Austrii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemiec, USA, Luksemburga i Izraela” – wylicza Leszek Michniak, prezes Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości. Ale w są też i polskie fundusze. Aktywnie działają w branży: Arka BZ WBK (kupił m.in. biurowiec Quattro Forum we Wrocławiu) i BPH Sektor Nieruchomości.

Stolica wciąż na topie

Jak zauważają analitycy WGN aktywność funduszy to jedna z głównych przyczyn wzrostu cen powierzchni biurowych. Nic więc dziwnego, że chętnych by zarobić nie brakuje. Tylko w samej Warszawie w latach 2007-10 może przybyć 1 mln mkw. nowoczesnej powierzchni. „Razem z istniejącymi obiektami da to około 3,4 mln metrów kwadratowych powierzchni” – mówi prezes Michniak.

Warszawa niezmiennie pozostaje największym i najszybciej rozwijającym się rynkiem biurowym w Polsce. Chodzi tu zarówno o ilość stawianych nowych biurowców, jak i liczbę zawieranych umów najmu. Spada także liczba pustostanów.

Inne duże, polskie miasta pozostają daleko w tyle. Jak wynika z najnowszego raportu firmy Knight Frank, w Krakowie jest 137 tys. mkw. biur, w Poznaniu 122 tys. mkw., a we Wrocławiu 118,5 tys. mkw. Najmniej, bo jedynie 73 tys, mkw. oferują Katowice. W Trójmieście najwięcej nowoczesnej powierzchni mieści się w Gdyni. Tam całkowity zasób biur klasy A i B szacuje się na 140 tys. mkw.

src="http://static1.money.pl/i/a/61/10301.jpeg"/>
Buma Square w KrakowieTo wciąż za mało. Ale na szczęście sytuacja powoli się zmienia i biur ciągle przybywa. W 2006 r. najwięcej, bo aż 125 tys. mkw. powierzchni biurowej oddano do użytku w Warszawie. W innych miastach przybyło znacznie mniej: 17 tys. mkw. w Krakowie i ok. 10 tys. mkw. we Wrocławiu. Poznań w tym czasie wzbogacił się zaledwie o jeden – pierwszy od dwóch lat – nowy biurowiec – w którym mieści się ok. 1000 mkw. powierzchni.

Niektóre nowe biurowce oddane do użytku między styczniem a wrześniem 2006 r.
Nazwa Miasto Powierzchnia Inwestor
Buma Square A Kraków 4,5 tys. mkw. Grupa Buma
Cirrus Warszawa 9,2 tys. mkw. E.C.I. Obrzeżna/ Castle Carbery Properties
DINT II Wrocław 5,3 tys. mkw. Wrocławski Park Technologiczny
Rondo 1 Warszawa 58 tys. mkw. Hochtief/ London & Regional Properties
Trinity Park I Warszawa 20 tys. mkw. Ghelamco/Arka BZ WBK FRN FIZ/TMW-CEWI

źródło: Knight Frank

Wielki, biurowy plac budowy

Najwięcej nowych biurowców powstaje w stolicy. W tej chwili w trakcie budowy jest tam aż 265 tys. mkw. Poza Warszawą największy boom inwestycyjny przeżywa Wrocław. Jak wynika z informacji specjalistów z Knightsrc="http://static1.money.pl/i/h/63/10303.jpeg"/>
Wrocławskie Sky Tower
Materiały LC Corp Frank w stolicy Dolnego Śląska powstają obiekty o łącznej powierzchni około 90 tys. mkw. „Już w 2007 roku podwoi się zasób nowoczesnych powierzchni biurowych” – zapowiada Leszek Michniak.

Do największych nowych biurowców należeć będą Bema Plaza (Ghelamco), Grunwaldzki Center (Skanska) i biurowiec wznoszony przez GTC u zbiegu ul. Powstanców Śl. i Swobodnej.

Rozmachem przebiją pozostałych ogłoszone w ostatnich dniach dwa nowe przedsięwzięcia. Należąca do Leszka Czarneckiego spółka LC Corp postawi Sky Tower. W miejscu wyburzonego Poltegoru – najwyższego wrocławskiego wieżowca – stanie 50-piętrowy apartamentowiec Sky Tower, który będzie miał ponad 200 metrów wysokości. W całym kompleksie poza samym Sky Tower znajdzie się jeszcze 36 tys. mkw powierzchni biurowych klasy A+. Inwestycja będzie kosztować ok. 400 mln dolarów. Ma być gotowa wiosną 2010 roku. Czarnecki stawia też Arkady Wrocławskie. Wielke centrum handlowo-biurowo-rozywkowe. W 13 piętrowej częsci biurowej pomieści się 9 tys. mkw.

src="http://static1.money.pl/i/a/59/10299.jpeg"/>
Tak ma wyglądać wrocławskie
Centrum Południowe
Tuż obok na kupionych od miasta za 370 mlz zł. 4,5 ha gruntu hiszpańska Grupo Prasa wybuduje potężny kompleks mieszkalno - hotelowo - rozrywkowo - biurowy. Ale samych biur będzie w nim zaledwie ok 20 tys. mkw.

We Wrocławiu póki co popyt znacznie przewyższa podaż. Najemcy poszukują przede wszystkim lokali o pow. od 150 do 500 mkw. I mają poważny kłopot ze znalezieniem odpowiednich powierzchni. Na potrzeby najemców zaczęto przekształcać stare obiekty handlowe (Hewlett-Packard otworzył swoje centrum usług finansowo-księgowych w Domu Towarowym Renoma, Computerland w Domu Handlowym Kameleon), poprzemysłowe i magazyny.
W innych miastach buduje się już mniej. W Krakowie powstaje 42 tys. mkw. a w Poznaniu 18 tys. mkw.

Coraz mniej pustostanów

Specjaliści od rynku powierzchni komercyjnych podkreślają, że coraz mniej biurowców świeci pustkami. Jak wynika z raportu Knihgt Frank w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy we wszystkich miastach zaobserwowano spadek liczby pustostanów. Poziom powierzchni niewynajętej utrzymuje się poniżej 10 proc.

Wg Knight Frank znalezienie niewynajętej powierzchni we Wrocławiu i Krakowie graniczy niemal z cudem. „Na głównych rynkach poziom powierzchni niewynajetej utrzymuje się poniżej 10 proc. Najniższy wskaźnik odnotowano we Wrocławiu i Krakowie, gdzie tylko ok. 1 proc. powierzchni czeka na najemcę.” - informują analitycy z Knight Frank. Z raportu WGN, wynika, że w Warszawie w sierpniu 2006 r. niewynajęte pozostawało ok.7,9 proc. wszystkich powierzchni. O 2,1 proc. mniej niż rok temu.

Czynsze bez zmian

Wywoławcze stawki najmu biur we wszystkich dużych miastach utrzymują się na stałym poziomie. Najdrożej jest w Warszawie. Tam za powierzchnię w najwyższym standardzie trzeba zapłacić od 16 do 22 euro/mkw. Powierzchnie klasy A mieszczą się w przedziale 14-18 euro/mkw. za powierzchnie klasy A. Biura poza centrum kosztują od 11 do 15 euro za mkw. „Na te ostatnie popyt jest największy. Decyduje niższa cena niż w tzw. Centralnym Obszarze Biznesu, wysoki standard, łatwiejszy dojazd i większa liczba miejsc parkingowych” – wylicza prezes WGN.

W innych mia­stach jest taniej. Za najlepsze powierzchnie w Krakowie płaciZOBACZ TAKŻE:

się od 13,5-15 euro/mkw. w Krakowie, w Poznaniu ok. 14,5 euro, w Katowicach ok. 13-15 euro/mkw. Najtańszy jest Wroclaw. Tam płaci się od 12 do 15 eur/mkw. za klasę A i od 7,5 do 10 euro/mkw. za klasę B.

W Trójmieście klasa A to koszt rzędu 10-14 euro za mkw. a klasa B od 7 do 9 euro za mkw.

Największe transakcje najmu w 2006 r.
BIUROWIEC MIASTO NAJEMCA POWIERZCHNIA
KBP III Kraków/Zabierzów Shell 10 tys. mkw.
Marynarska Point Warszawa Generali 6,3 tys. mkw.
Millenium Plaza Warszawa ABG Ster-Projekt 5,9 tys. mkw.
Trinity Park II Warszawa Fortis Bank 5,4 tys. mkw.
DH Kameleon Wrocław Computerland 1,2 tys. mkw.
Centrum Jasnogórska Kraków IFS 1,7 tys. mkw.
Altus Katowice Capgemini 1,2 tys. mkw.
Winogrady Business Centre Poznań Dalkia Services 700 mkw

źródło: Knight Frank

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)