Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny odłożył decyzję w sprawie _ janosikowego _. Oznacza to, że grube miliardy z najbogatszych gmin dalej będą płynęły szerokim strumieniem do najbiedniejszych regionów w kraju. Przeciwnicy _ janosikowego _ grzmią, że te pieniądze idą w błoto. I chcą pomniejszyć podatek o 20 procent. Tymczasem 28 procent Polaków już ma problemy z ubóstwem.
Na zdjęciu prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, w momencie ogłoszenia decyzji przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie_ janosikowego _.
Z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie _ janosikowego _ zwróciły się rady miast Warszawy i Krakowa. Sędziowie mieli orzec, czy przepisy są zgodne z konstytucję już 4 grudnia ubiegłego roku, jednak wówczas odroczył decyzję ze względu na _ pojawienie się nowych faktów w sprawie _. Tym razem, wydanie orzeczenia przesunięto, ponieważ... resort finansów nie przygotował wszystkich dokumentów.
_ - Cała sprawa została już przedstawiona w grudniu, od tego czasu nie pojawiły się absolutnie żadne przełomowe dokumenty. Nie mam jednak zastrzeżeń do Trybunału Konstytucyjnego. Największym winowajcą jest Ministerstwo Finansów, które od prawie 10 lat utrzymuje tę patologię - _ twierdzi Rafał Szczepański, inicjator akcji _ STOP Janosikowe _.
Z rąk do rąk przechodzi ponad dwa miliardy złotychSpór narasta od 2003 roku, kiedy weszła ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. W myśl tych przepisów, najbogatsze gminy, powiaty i miasta w Polsce muszą dorzucać się do budżetów tych najbiedniejszych. Obowiązek obejmuje gminy, których dochody podatkowe przekraczają o 150 procent średniej dochodów dla gmin w całym kraju. Do dorzucania się zmuszono też powiaty i województwa, których dochody podatkowe przekraczają 110 procent średniej krajowej.
Czytaj więcej [ ( http://static1.menstream.pl/i/art/10/257546_mhp.jpg ) ] (http://menstream.pl/wiadomosci-reportaze-i-wywiady/najpopularniejszy-podatek-w-polsce-konczy-20-lat-to-historia-tysiecy-papierosow-i-tych-ktorzy-dzieki-vat-odnalezli-boga,0,1225530.html) *Państwo zabiera nam 120 mld zł rocznie. To już 20 lat * Dzięki niemu przestępcy nie muszą już napadać na banki, bo wystarczą im przekręty na lewych fakturach. A niektórzy przy jego pomocy odnaleźli nawet Boga. W 2012 roku bogatsze samorządy wspomogły biedniejsze kwotą 2,4 miliardów złotych - wynika z z projektu ustawy budżetowej na 2012 rok. Gminy przekazały na ten cel 651,5 milionów złotych, powiaty oddały grubo ponad miliard złotych, z kolei województwa ponad 687 mln złotych.
Najbardziej _ poszkodowanymi _ w minionym roku była Warszawa (minus 828 mln zł) i Poznań (minus 84 mln zł). Niewiele mniej pieniędzy oddały Wrocław, Łódź i Kraków. Wśród gmin największy haracz wpłaciły najbogatsze w Polsce Kleszczów (46,5 mln zł), Polkowice (24,8 mln zł) i Nowe Warpno (18 mln zł). Wśród województw w 2012 roku obciążone były tylko trzy na 16 regionów: mazowieckie (659 mln zł), dolnośląskie (26,6 mln zł) i wielkopolskie (1,7 mln zł).
src="http://static1.money.pl/i/h/87/art258647.gif"/>źródło: Ministerstwo Finansów, dane za 2012 rok, dane za 2012 rok
Środki trafiły do najbiedniejszych. W przypadku subwencji w ramach gmin, połowa zebranej w roku sumy trafia do gmin miejskich, których wydatki na dodatki mieszkaniowe w przeliczeniu na jednego mieszkańca były wyższe od 80 procent średnich wydatków wszystkich gmin, wynika z ustawy. Reszta idzie po połowie do gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w zależności od wydatków na dodatki mieszkaniowe lub sumę dochodów podatkowych.
Protestują największe miasta. Nie chcą pomagać?
_ Obowiązywanie przepisów godzi w interes majątkowy Warszawy. Zaskarżone uregulowania mają niewątpliwy wpływ na sytuację majątkową miasta - _ czytamy w uzasadnieniu wniosku rady miasta. W przypadku stolicy, wpłaty wyrównawcze stanowią około 9 procent ogółu dochodów oraz ponad 7 procent ogółu wydatków miasta.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/89/m257113.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowy;program;rzadu;eksperci;40;mld;zlotych;pojdzie;w;bloto,202,0,1224906.html) *Nowy program rządu. Eksperci: 40 mld złotych pójdzie w błoto? * Rząd Donalda Tuska będzie mógł pożyczać miliardy bez konsekwencji dla budżetu. Tymczasem w odniesieniu do pozostałych największych miast na prawach powiatu w Polsce, wskaźniki te są znacząco niższe. W Krakowie to około 1,9 proc. dochodu, w Poznaniu około 3,2 proc., w Łodzi 0,9 proc., z kolei we Wrocławiu 1,6 proc., wynika z wniosku rady miasta Warszawy.
Jednak przeciw ustawie protestują niemal wszystkie najbogatsze miasta w kraju. W 2011 roku powstał komitet inicjatywy ustawodawczej _ STOP Janosikowe _, który zebrał już 155 tysięcy podpisów za projektem ustawy racjonalizującej naliczanie i podział _ janosikowego _. Płatnicy uważają, że ten system jest chory. Często gmina lub powiat są równocześnie płatnikiem i beneficjentem systemu. Taka praktyka jest niemal powszechna.
_ - Zmianie musi ulec system naliczania wysokości kwoty, który jest krzywdzący dla największych miast, gdzie zameldowanych jest znacznie mniej osób, niż faktyczna tam mieszka i pracuje. To znacznie obniża przychody z podatków, które są płacone do kasy innych samorządów - _ przekonuje Rafał Szczepański.
20 procent mniej pomoże?_ STOP Janosikowe _ nie ma jednak na celu likwidacji podatku, tylko zmniejszenie o 20 procent, które drenuje budżety. Na przykład w 2012 roku roku Mazowsze przekazało na pomoc innym województwom 688 milionów złotych, czyli ok. 40 proc. swoich dochodów._ __ _
_ - Samo Mazowsze jest jednak bardzo zróżnicowane. Mamy tu bogatą Warszawę i resztę regionu. Wystarczy spojrzeć na analizy finansowe. Średnie dochody gmin w Polsce za 2009 r. w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosiły 2550 zł. Na Mazowszu blisko 150 gmin ma dochody niższe niż średnia krajowa. To mówi samo za siebie - _ twierdzi Andrzej Kopeć, prezes zarządu powiatowego PSL w Grodzisku Mazowieckim.
Inicjatorzy akcji chcą też wprowadzić bardziej racjonalne rozdzielanie i efektywniejsze wykorzystywanie środków z tego podatku. _ - Pieniądze powinny iść na konkretne projekty i do konkretnych rejonów, a nie dla wszystkich - również średniaków - _ twierdzi Rafał Szczepański.
Kompromis kosztem najbiedniejszych jest nie do przyjęciaZa utrzymaniem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jest Mariusz Poznański, wójt gminy Czerwonak i prezes Związku Gmin Wiejskich. Twierdzi, że już w tej chwili jest około 400 gmin, które są niewydolne finansowo i którym grozi bankructwo. Dodał, że ubytek 20 procent spowoduje, że zachwiany zostanie fundament polskiej demokracji, bo gminy nie będą mogły w ogóle funkcjonować.
_ - Jestem zaskoczony twierdzeniem, że pieniądze z janosikowego gminy marnotrawią na zakup samochodów lub koszty administracyjne. Janosikowe zostało wprowadzone, żeby wyrównywać szanse rozwojowe dla gmin wiejskich - _ powiedział w radiowej Jedynce Mariusz Poznański. _ - Gminy przeznaczają te środki na inwestycje lub wydatki bieżące. Dlatego nie ma mowy o kompromisie kosztem najbiedniejszych. Ale bogaty biednego nigdy nie zrozumie. Pieniądze zazwyczaj idą na budowę i utrzymanie dróg, żłobków, szkół lub ośrodków pomocy społecznej. _
Zarzuty odpiera inicjator akcji _ STOP Janosikowe . - Różni ludzie dorabiają nam gębę, że nie jesteśmy za solidaryzmem społecznym. To bzdura. Jesteśmy za solidarnością, ale mądrą solidarnością. Budżety samorządów do worek bez dna, można w nie wkładać ogromne pieniądze, a i tak się nic nie zmieni. Dlaczego jednak mamy wspomagać średniaków, którzy nie chcą sami sobie pomóc? _ - pyta Rafał Szczepański.
Najbogatsi oddalają się coraz bardziej. To przepaśćW Polsce cały czas rośnie liczba osób skrajnie biednych. Już ponad jedna czwarta gospodarstw domowych (28 procent) w Polsce ma problem ubóstwem, wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Jednak większe prawdopodobieństwo takiej sytuacji dotyczy w Polsce bardziej mieszkańców wsi niż miast. Z czego wynika bieda samorządów?
src="http://static1.money.pl/i/h/86/art258646.gif"/>źródło: Główny Urząd Statystyczny.
- - GUS wyróżnia trzy formy ubóstwa: dochodowe, warunków życia i braku równowagi budżetowej. Szczegóły w raporcie _ Różne oblicza polskiej biedy _ z 30 listopada 2012 roku.
_ - Bogactwo niektórych gmin lub powiatów wynika z ich zaludnienia, lepszego położenia, dostępu do złóż lub lepszych ziem. Nie bez znaczenia jest też aktywność samorządów i samego społeczeństwa. Rządzący są w stanie doprowadzić do ruiny nawet najlepiej położone miejscowości - _uważa Rafał Szczepański.
Podobnego zdania jest Andrzej Kopeć. _ - To głównie uwarunkowania lokalne, związane z miejscem, gdzie dana gmina lub powiat się znajduje. Wystarczy spojrzeć na rozwój gmin położonych w pobliżu wielkich metropolii _ - twierdzi. Ekspert zastrzega jednak, że dobre położenie to tylko połowa sukcesu.
_ - Reszta zależy od samorządowców i społeczeństwa. Popatrzmy na Grodzisk Mazowiecki, który rozwija się bardzo dobrze już od ponad 20 lat. Są jednak gminy, które leżą bliżej Warszawy. Przez opieszałość rządzących, mieszkańcy przespali swoją szansę - _dodaje Andrzej Kopeć.
Działacz PSL uważa jednak, że należy wspomagać regiony w gorszej sytuacji, ale robić to mądrze. _ - Nie wyobrażam sobie pozostawienia Polski B, które będzie tylko i wyłącznie miejscem ludzkiej wegetacji - _ twierdzi Andrzej Kopeć. Wtóruje mu Rafał Szczepański. I dodaje, że modyfikacja _ janosikowego _ to szansa dla najbiedniejszych w kraju. _ - Są regiony w Polsce, które rzeczywiście potrzebują wsparcia. I to do nich powinny iść pieniądze z janosikowego - _ kończy współautor akcji.
Komentarz Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1369605600&de=1383519600&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=AUDUSD&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&tid=0&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jest decyzja sędziów w sprawie janosikowego Chodzi o orzeczenie, czy zgodne z konstytucją są przepisy zobowiązujące niektóre gminy, powiaty i miasta na prawach powiatu do wpłat do budżetu na rzecz biedniejszych samorządów. | |
Zmiany w e-fakturach. Papier do lamusa? Z początkiem 2013 r. weszła w życie liberalizacja obiegu faktur elektronicznych. | |
Oto dlaczego w tym roku będzie jeszcze gorzej. Szara strefa jedynym ratunkiem? Zdobywamy coraz to wyższe miejsca w rankingach. Jednak rzeczywistość skrzeczy. Etat z godziwą pensją będzie luksusem? |