W ocenie KE obecna sytuacja na rynku mleka i jego przetworów nie uzasadnia wprowadzenia dopłat do eksportu - powiedział komisarz UE ds. rolnictwa Dacian Ciolos. O taką interwencję na rynku z powodu spadku cen apelowała Polska.
KE przedstawiła swój raport o sytuacji na rynku mleka na spotkaniu Rady Ministrów UE ds. rolnictwa w Brukseli. Wcześniej Polska, poparta przez Litwę, zaapelowała po raz kolejny, by KE zajęła się sprawą spadku cen mleka i uruchomiła środki zaradcze, w tym czasowe przywrócenie dopłat do eksportu.
_ - Przywrócenie dopłat do eksportu nie wydaje się uzasadnione w świetle sytuacji na rynku _ - poinformował Ciolos. Zdaniem KE sytuacja na rynku mleka nie jest kryzysowa, jak w 2009 roku. Komisja zwróciła uwagę, że w krajach, gdzie ceny mleka spadły poniżej unijnej przeciętnej sytuacja sektora mleczarskiego jest specyficzna, ale ta słabość rynku mleka w tych krajach nie może zostać przezwyciężona przez interwencję KE.
Komisja przyznaje w raporcie, że spadek cen mleka jest sezonowy, ale i w dużym stopniu spowodowany nadprodukcją mleka w krajach pozaeuropejskich. Zwraca też uwagę, że od maja ceny masła i odtłuszczonego mleka w proszku zaczynają rosnąć. Potrzeba kilku tygodni, by ten wzrost wpłynął na ceny, jakie otrzymują za mleko rolnicy - ocenia KE.
Polski wiceminister rolnictwa Andrzej Butra, który brał udział w poniedziałkowym spotkaniu, powiedział dziennikarzom, że Polska liczy na powrót do tematu na następnym posiedzeniu. Wskazał, że dziesięć państw, choć nie poparło apelu Polski o dopłaty do eksportu, to jednak _ widzi problem, podobnie, jak i Polska _, i chce od KE uruchomienia dalszych dodatkowych działań, np. dopłat do przechowywania prywatnego.
_ - Jest coraz większy odzew w tej sprawie _ - ocenił Butra. Zaznaczył, że _ inne kraje widzą ten problem coraz poważniej _. Wyjaśnił, że _ tylko Niemcy i Dania stoją na stanowisku, że należy przyglądać się i na razie nic więcej nie robić _.
Butra wskazał, że Polska nie zgadza się do końca z raportem KE i z oceną, że sytuacja na rynku mleka nie jest tak zła, jak w 2009 roku. - _ Rzeczywiście, sytuacja w tej chwili może jeszcze nie jest tak dramatyczna, ale wtedy również na początku tak się wydawało, a w pewnym momencie mleko się wylało i zrobił się naprawdę poważny dramat _ - powiedział Butra.
Jak dodał, właśnie dlatego Polska, chcąc zapobiec tej sytuacji, składała już po raz trzeci wniosek o interwencję KE. Po raz kolejny unijna Rada ministrów rolnictwa ma zebrać się pod koniec września. Ciolos zapewnił w poniedziałek, że KE będzie nadal bacznie śledzić sytuację na rynku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polska wieś się bogaci. Bo ma pieniądze z UE Pieniądze z Unii pozwoliły m.in. na zakup ok. 40 tys. ciągników, blisko 460 tys. maszyn i urządzeń rolniczych oraz wybudowanie lub modernizację 5 tys. budynków. | |
Rekordowy wynik eksportu mleczarskiego W 2011 r. był rekordowy pod względem wartości eksportu produktów mleczarskich. | |
Nie będzie zrównania dopłat dla rolników Komisja Europejska planuje tylko stopniowe zmniejszanie różnic. Polscy rolnicy zyskają do 2020 roku jedynie 30 euro. |