Z ankiety Money.pl wynika, że produkcja przemysłowa w marcu była niższa średnio o 5,3 procent mniej niż przed rokiem. Jest więc nieco lepiej niż w lutym. Ale, niestety, to tylko statystyka. Końca recesji nie widać, a ankietowani przez nas ekonomiści uważają, że odbicie nastąpi dopiero po wakacjach.
Dziś, po godz. 14 GUS przedstawi szczegółowe dane dotyczące marcowej produkcji przemysłowej. Według ekonomistów ankietowanych przez Money.pl będzie ona o 5,3 proc. niższa niż w marcu 2008 roku. Zdaniem tych samych ekspertów, kwiecień będzie kolejnym słabym miesiącem, ze spadkiem produkcji w ujęciu rocznym na poziomie 13,8 proc.
Kłopoty z prognozami, przeszkadza statystyka
W marcu i w kwietniu dane dotyczące produkcji przemysłowej będą zaburzone ze względu na różnicę w liczbie dni pracujących i wysoką tzw. bazę z poprzedniego roku. Sytuacja do tego stopnia jest skomplikowana, że większość ekonomistów zastrzega sobie możliwość zmian prognoz dotyczących kwietnia, a niektórzy nawet wstrzymali się z dokładnymi szacunkami.
Generalnie w marcu tego roku mieliśmy dwa dni robocze więcej niż w tym samym miesiącu roku ubiegłego. Z kolei w kwietniu jest o 1 dzień pracujący mniej. Wynika to z faktu, że w tym roku święta Wielkanocne przypadły na bieżący miesiąc, a w ubiegłym były one w marcu. Nic więc dziwnego, że rozstrzał prognoz ekonomistów zarówno dotyczące tego miesiąca jak i kwietnia jest ogromny.
W marcu szacują oni produkcję na poziomie od plus 2,4 proc. do minus 9,9 proc. Z kolei w kwietniu analitycy oczekują spadku produkcji od 11,8 proc., aż do 19 proc. Do największych optymistów należy Alfred Adamiec, główny ekonomista z Nobel Banku. Na drugim końcu prognoz znajduje się z kolei Ernest Pytlarczyk z BRE Banku.
Szczegóły w poniższej tabeli.
Produkcja przemysłowa - prognozy r/r | |||
---|---|---|---|
lp | imię nazwisko/instytucja | marzec | kwiecień* |
1. | Alfred Adamiec Noble Bank | +2,4 proc. | -19,0 proc. |
2. | Marta Petka Raiffeisen Bank | -1,7 proc. | -14,5 proc. |
3. | Piotr Kalisz Citi Handlowy | -4,7 proc. | -14,0 proc. |
4. | Piotr Bielski BZ WBK | -4,8 proc. | -13,0 proc. |
5. | Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers | -5,4 proc. | -11,8 proc. |
6. | Aleksandra Świątkowska PKO BP | -5,6 proc. | -12,7 proc. |
7. | Łukasz Bugaj Xelion | -6,5 proc. | brak |
8. | Grzegorz Maliszewski Millennium Bank | -7,1 proc. | -12,9 proc. |
9. | Agnieszka Decewicz Pekao SA | -7,3 proc. | brak |
10. | Adam Antoniak BPH | -7,7 proc. | -13,5 proc. |
11. | Ernest Pytlarczyk BRE Bank | -9,9 proc. | -13,0 proc. |
00. | średnia z 11 prognoz | *-5,3 proc. * | *-13,8 proc. * |
zebrał i opracował: Marek Knitter, Money.pl,*prognozy, które mogą ulec zmianie po danych za marzec.
Zdaniem ekonomistów, jeśli wyeliminujemy efekt dni roboczych, to okaże się, że produkcja w marcu spadła niewiele mniej niż w lutym.
_ - W marcu będziemy mieli do czynienia z nieco lepszymi danymi. Raz ze względu na efekt statystyczny, a dwa, że aktywna polityka rządu niemieckiego spowodowała większy popyt na małe auta, które produkowane są w Polsce _ - mówi Money.pl Piotr Kalisz, ekonomista z Citi Handlowego.
Zdaniem Adama Antoniaka, ekonomisty z banku BPH nadal jest bowiem zauważalny bardzo mocny spadek zamówień szczególnie z zagranicy. - _ Do tego mamy załamanie inwestycji. Spodziewamy się również spadku konsumpcji, co z kolei związane jest m.in. ze wzrostem bezrobocia _ - dodaje Antoniak.
Sytuacja polskiej gospodarki w raportach Money.pl | |
---|---|
*Bezrobocie znowu wzrosło. Zobacz, gdzie jeszcze są wakaty * Jak sprawdził Money.pl, mimo pogarszającej się sytuacji, pracę można znaleźć. Pilnie poszukiwani są przede wszystkim handlowcy. | |
*Polska gospodarka stanęła w miejscu * Wzrost PKB w I kwartale wyniesie zaledwie 0,7 procent - wynika z analizy Money.pl. |
_ - W tym miesiącu jeszcze pozytywnie powinno się przełożyć to, że w Niemczech przedłużono dopłaty na samochody. Jednak wysoka baza z kwietnia ubiegłego roku spowoduje, iż ponownie zobaczymy dwucyfrowy spadek produkcji. Dane są słabe, ale się nie pogarszają _ - mówi Money.pl, Aleksandra Świątkowska, ekonomistka z PKO BP.
- _ Od kwietnia do końca wakacji nie spodziewamy się jednak większych zmian. Dopiero kolejne miesiące przyniosą odbicie w górę _ - mówi Money.pl Piotr Bielski z BZ WBK.
Nieco większym optymistą jest z kolei Piotr Kalisz. _ - Myślę, że jeszcze maj i czerwiec będą stosunkowo trudne i dopiero w drugiej połowie roku oczekujemy większego odbicia. Wiele będzie zależało jeszcze od sytuacji w Niemczech i kursu złotego _ - dodaje ekonomista z Citi Handlowego.
Udany początek 2008 roku
Początek 2008 roku przyniósł bardzo wiele pozytywnych informacji. Gospodarka wyraźnie się rozpędzała. W I kwartale 2008 r. Produkt Krajowy Brutto w ujęciu rocznym wzrósł aż o 6 procent. W tym roku nie uda się już powtórzyć takiego wyniku.
Produkcja przemysłowa I-IV 2008 - wysoka baza | |
---|---|
miesiąc | produkcja r/r |
styczeń | +10,8 proc. |
luty | +14,9 proc. |
marzec | +0,9 proc. |
kwiecień | +14,9 proc. |
źródło: GUS
Jeżeli zestawimy dane za poprzedni rok z obecnymi, to widać bardzo dokładnie trend w jakim podąża produkcja przemysłowa.
_ - Należy pamiętać, że porównujemy dane obecne do szczytu koniunktury z ubiegłego roku. Na tym tle będą one bardzo słabo się przedstawiać. W obecnej sytuacji gospodarczej zarówno w kraju, jak i za granicą, prognozowanie na dłuższy okres jest obarczone dużym ryzykiem _ - mówi Money.pl Marta Petka ekonomistka z Raiffeisen Bank Polska.
Produkcja przemysłowa I-IV 2008 a I-IV 2009* | ||
---|---|---|
miesiąc | produkcja r/r 2008 | produkcja r/r 2009 |
styczeń | +10,8 proc. | -15,3 proc. |
luty | +14,9 proc. | -14,3 proc. |
marzec | +0,9 proc. | -5,3 proc.* |
kwiecień | +14,9 proc. | -13,8 proc.* |
źródło: GUS, *uśredniona prognoza 11 ekonomistów
| Komentarz Money.pl |
| --- |
| **Marek Knitter
Money.pl** Ekonomiści nie są do końca zgodni, czy największy dołek już był, czy dopiero jest przed nami. Niektórzy zwracają jednak uwagę, że w ostatnich danych pojawiają się pierwsze jaskółki niewielkiej stabilizacji. Jednak spadek produkcji dwucyfrowy liczony rok do roku robi jednak wciąż bardzo duże wrażenie na rynku. Nie należy popadać z kolei w zbytni pesymizm. Sytuacja gospodarcza na świecie bardzo szybko się zmienia. Jeśli w najbliższych miesiącach zacznie się budzić gospodarka u naszych największych partnerów gospodarczych, to mamy szansę szybciej wyjść z kryzysu, lub, jak kto woli, ze spowolnienia gospodarczego. Warto zauważyć, że przy tak niskich odczytach produkcji w ostatnich miesiącach początek przyszłego roku zapowiada dużo wyższe odbicie. |