Na święta wydamy nie więcej niż 500 złotych. Tyle samo, co w roku 2008. Nie będziemy oszczędzać na jedzeniu, nie zrezygnujemy z wyjazdów, nie będziemy się też zapożyczać bardziej niż rok temu - wynika z ankiety przeprowadzonej wśród internautów Money.pl.
Pod pewnymi względami będzie wręcz wystawniej. Część z nas zamierza obdarować się droższymi prezentami.
Kryzysunie widać, ale trzeba powiedzieć, że konsumpcja przestała rosnąć. Choć internauci nie planują ograniczać wydatków, to też nie zamierzają ich zwiększać.
Około 14 procent internautów nie wie, ile przeznaczy w tym roku w związku z Wielkanocą. Jednak zdecydowana większość - podobnie jak przed rokiem - chce wydać nie więcej niż 500 zł. To około 70 procent badanych.
Źródło: Badanie Money.pl
W porównaniu do ubiegłego roku, nieznacznie wzrósł odsetek osób, które zamierzają wydać powyżej 500 złotych. Teraz jest ich 17 procent a było 15.
Święta wielkanocne dla większości nie są okazją do kupowania prezentów. Zwyczaj taki w tym roku zamierza kultywować jedna piąta badanych internautów (jedna czwarta w ubiegłym roku).
Najwięcej zamierza swoim bliskim sprawić drobne upominki, warte do stu złotych.
Źródło: Badanie Money.pl
Mniej osób niż przed rokiem zamierza kupić tanie upominki - kosztujące do stu złotych. Wzrosła za to grupa planująca sprawić bliskim drogie, a nawet bardzo drogie niespodzianki.
Najpopularniejsze w tym roku będą słodycze (52 procent planuje ofiarować je w prezencie), zabawki (38 procent) a także kosmetyki (33 procent).
Jedynie pięć procent respondentów kupować będzie tylko i wyłącznie przez internet. Robiąc zakupy, nie ważne, czy w sieci czy w centrum handlowym, trzeba uważać na sztuczki handlowców. Money.pl radził, jak nie dać się nabrać.
Źródło: Badanie Money.pl
Święta - i to się nie zmienia - najchętniej spędzamy w domu. Spora część wyjeżdża, ale głównie do rodziny lub znajomych. Jedynie dla co dwudziestego internauty Wielkanoc do dobra okazja na wyprawy turystyczne.
Źródło: Badanie Money.pl
Nie każdy jednak może wyjechać. Niektórzy muszą pracować nawet w święta. Specjalnie dla nich Money.pl zapytał eksperta, co pracodawca musi nam dać w zamian za przepracowany świąteczny dzień.
Święta nie będą żniwami dla banków - jedynie siedem procent respondentów zamierza świąteczne wydatki sfinansować zapożyczając się, najczęściej na karcie kredytowej.
Źródło: Badanie Money.pl
Zdecydowana większość internautów zorganizuje święta z bieżących dochodów, a jeśli zabraknie gotówki, to sięgną po oszczędności. Gdyby jednak komuś zabrakło pieniędzy, Money.pl sprawdził, gdzie najtaniej można się zadłużyć.
Wydamy tyle samo, a będzie skromniej
Ankietę przeprowadzono w pierwszej dekadzie kwietnia wśród 4335 użytkowników portalu Money.pl. Wyniki zostały porównane z analogiczną ankietą przeprowadzoną w drugiej dekadzie marca 2008 roku wśród 3816 użytkowników portalu Money.pl.
Mimo że między obecnymi a ubiegłorocznymi świętami wielkanocnymi wiele w gospodarce się wydarzyło, kryzysu na świątecznych stołach nie widać. Nie oznacza to jednak, że wszystko idzie świetnie.
Od marca 2008 roku ceny, szczególnie żywności, wyraźnie wzrosły. Dziś za te same pieniądze możemy zorganizować skromniejsze święta.
- _ Biorąc pod uwagę zwyżki cen, można szacować, że świąteczny koszyk zakupów będzie o 5-8 procent droższy _ - mówi PAP dr Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Cena jajek w porównaniu do ubiegłego roku nie zmieniła się, to podrożały: mięso (o 7 procent), tłuszcze (na przykład smalec aż 26 procent), ryby i chleb. Natomiast warzywa droższe są aż o 12 procent. Tańsze są owoce oraz mleko.