Maksymalnie 500 złotych - tyle połowa z nas wydała na przygotowanie świąt. Najczęściej pod choinką znaleźliśmy kosmetyki, perfumy, odzież oraz książki. Co trzeci ankietowany zapłacił za upominki maksymalnie 200 złotych. Niemal taka sama grupa osób przeznaczyła na nie o 300 złotych więcej. Najczęściej Boże Narodzenie sfinansowaliśmy z bieżących wydatków i oszczędności. To wyniki ankiety przeprowadzonej wśród internautów Money.pl.
Wyjazdy podczas świąt nadal są sporą ekstrawagancją. Tak przynajmniej wskazują odpowiedzi ankietowanych. Ci, którzy w wigilię wybrali się na narty lub do ciepłych krajach, stanowią zaledwie kilka procent. Znaczna większość z nas, jest tradycjonalistami i spędza Gwiazdkę wśród najbliższej rodziny w domu lub poza nim u krewnych lub przyjaciół (89 proc.). Wielu z nas wzięło dodatkowe wolne, wykorzystując tym samym korzystny układ kalendarza.
Przywiązanie do tradycji widać także w tym, jak święta uszczupliły nasze portfele. Bardzo często nie zrezygnowaliśmy z kupna choinki i przygotowania licznych wigilijnych potraw. Najczęściej wydawaliśmy na to wszystko od 200 do 500 złotych (grupa takich osób zwiększyła się o 5,3 pkt proc. w porównaniu z rokiem poprzednim). Dzięki niskiej inflacji i temu, że żywność nie podrożała, co piąta osoba na świąteczne przygotowania przeznaczyła maksymalnie 200 złotych. Jednocześnie zmniejszyło się grono osób, które wydały sporo, bo od 500 do 1000 złotych. Ponad 14 procent to grupa osób niezdecydowanych, którzy nie byli w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile zamierzają wydać.
źródło: Ankieta Money.pl
Niemal jedna trzecia ankietowanych planowała wydać na zakup choinkowych upominków również od 200 do 500 złotych. Najliczniejszą grupę stanowią jednak ci, którzy deklarowali na ten cel przeznaczyć maksymalnie 200 złotych. W porównaniu z rokiem poprzednim zmalała grupa najbardziej hojnych i zasobnych mikołajów, którzy wydali 1000 złotych, a nawet 2000 złotych. Te osoby chętniej niż reszta do koszyka wsadzały smartfony, sprzęt RTV/AGD, komputery oraz tablety. Do niezdecydowanych należało 11 procent ankietowanych.
src="http://static1.money.pl/i/h/140/art292748.gif"/>źródło: Ankieta Money.pl
Tak jak przywiązanie do tradycji, bardzo stabilne są nasze preferencje dotyczące prezentów. Najczęściej pod choinką pragnęliśmy znaleźć kosmetyki lub perfumy. Co ciekawe, niemało osób chciało zobaczyć tam gotówkę. Zaraz potem wśród najbardziej pożądanych bożonarodzeniowych upominków znalazły się: odzież oraz różnego rodzaju sprzęt RTV/AGD lub inne elektroniczne gadżety (telefony komórkowe, mp3,smartfony, tablety), a także książki, gry komputerowe oraz płyty.
src="http://static1.money.pl/i/h/161/art292769.gif"/>źródło: Ankieta Money.pl
Nie wszystkie te marzenia się spełniły. Blisko połowa z nas otrzymała drobiazg z drogerii lub perfumerii. Z kolei około 40 procent ankietowanych kupiło zabawki lub inne prezenty dla najmłodszych. Niemal co trzeci internauta szukał prezentu w księgarni, gdzie sporym zainteresowaniem cieszyły się nie tylko książki, kalendarze, ale i płyty oraz gry komputerowe, a także filmy.
src="http://static1.money.pl/i/h/191/art292799.gif"/>źródło: Ankieta Money.pl
Na święta niechętnie się zadłużaliśmy. Większości ankietowanych udało się pokryć wydatki z bieżących dochodów lub oszczędności. Mniejsza grupa osób podreperowała budżet kartą kredytową lub debetem (o 3,3 pkt proc. mniej niż rok wcześniej). Nieliczni zdecydowali się na pożyczkę w banku lub na zakupy na raty. Kilka procent internautów poratowało świąteczny budżet bonem towarowym od pracodawcy.
src="http://static1.money.pl/i/h/180/art292788.gif"/>źródło: Ankieta Money.pl
Zbliżający się Sylwester nie uszczupli naszych portfeli tak jak Boże Narodzenie. Połowa z nas nie wyda na ostatnią noc tego roku więcej niż 200 złotych. Osoby, które zamierzają wydać maksymalnie 500 złotych, stanowią tak niemal samo liczne grono jak rok temu.
src="http://static1.money.pl/i/h/192/art292800.gif"/>źródło: Ankieta Money.pl
Niewielu ankietowanych przez Money.pl wybiera się na bal sylwestrowy lub na imprezę do klubu (8,5 proc.). Co piątą osoba przywita Nowy Rok w gronie znajomych na tzw. domówce. Większość szampana otworzy w gronie najbliższych (45 proc.). W góry na narty za lub granicę wybiera się tylko po kilka procent ankietowanych (4,5 proc.). Jednak grupa wycieczkowiczów nieco urosła, w porównaniu z rokiem 2012. Oni liczyli się z większymi wydatkami.
Ankietę przeprowadzono wśród 2027 internautów Money.pl w okresie od 2 do 16 grudnia 2013.
Czytaj więcej w Money.pl