Wciąż bez porozumienia pomiędzy rządem Donalda Tuska, a związkowcami w sprawie reformy emerytur mundurowych. Zdaniem ekspertów ponad 280 tysięcy policjantów, żołnierzy czy strażaków powinno pracować i znacznie dłużej odkładać na emerytury. Związkowcy nie godzą się na ustępstwa, mimo iż dochodzi do takich absurdów, jak ponad sześć tysięcy byłych funkcjonariuszy pobierających emerytury już przed czterdziestką.
Szef doradców premiera, Michał Boni po raz kolejny miał wczoraj negocjować ze związkowcami służb mundurowych, warunki reformy ich emerytur. Spotkanie najpierw zostało przesunięte na późne popołudnie, a potem odwołane. Oficjalnie wytłumaczono to chorobą ministra Boniego.
Tym samym pomiędzy rządem a związkowcami wciąż daleko do porozumienia w sprawie kształtu reformy i szanse, że wejdzie ona w życie z początkiem przyszłego roku, są już praktycznie zerowe.
Ponad 6 tysięcy emerytów przed czterdziestką
Związkowcy zgadzają się, by mundurowi po reformie nabywali prawo do emerytury po 25, a nie jak w tej chwili po 15 latach pracy. Ich zdaniem najlepiej by było, gdyby rząd w ogóle nie ustalał minimalnego wieku, w którym można przejść na świadczenie. A jeżeli już, to powinien on wynieść 50 lat. Tymczasem rząd obstaje przy minimum 55. roku życia.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/239/t98287.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ultimatum;mundurowych;dla;tuska;albo;rozmowy;albo;protesty,174,0,820654.html) Ultimatum mundurowych dla Tuska
- _ Na to się nigdy nie zgodzimy _ - mówi wprost Antoni Duda, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. - _ Oznacza to bowiem, że prawo do pełnej emerytury osiągałoby się dopiero w wieku 65-67 lat. To dłużej niż w przypadku każdego innego pracownika _ - argumentuje.
Związkowcy bronią się przed ustaleniem zbyt wysokiego wieku, w którym można przejść na emeryturę, bo brak tego pułapu był do tej pory jednym z ich największych przywilejów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego aż 47 tysięcy mundurowych nie ukończyło jeszcze 50. roku życia. A wśród nich jest ponad sześć tysięcy osób przed czterdziestką.
Źródło: Money.pl na podstawie GUS
Wśród młodych mundurowych przed pięćdziesiątką najliczniejszą grupę stanowią policjanci i inni funkcjonariusze, którym świadczenia wypłaca resort spraw wewnętrznych i administracji. Jest ich ponad 25 tysięcy. Resztę stanowią żołnierze i funkcjonariusze Służby Więziennej, za których odpowiadają resort obrony i resort sprawiedliwości.
Obok stażu pracy i minimalnego wieku problemem w negocjacjach jest również stawka przyszłego świadczenia. Teraz, po 15 latach pracy mundurowy dostaje 40 procent ostatniej pensji i co roku rośnie ona proporcjonalnie do 75 procent. Związkowcy domagają się, by po reformie emeryt startował z emeryturą na poziomie 55 procent ostatniej pensji i z czasem doszedł do 85 procent. - _ Jeżeli rząd chce, by mundurowi dłużej pracowali, to logiczne jest, że późniejsze świadczenie powinno być wyższe _ - uważa Antonii Duda.
Efekty reformy dopiero za 30 lat
Z taką argumentacją nie zgadza się prof. Wanda Ronka-Chmielowiec, specjalista od systemu emerytalnego i kierownik Katedry Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. - _ W tej chwili całość emerytur mundurowych jest i tak pokrywana z budżetu. Nie widzę powodu, dla którego mundurowi nie mieliby odkładać przynajmniej części pieniędzy na swoje przyszłe emerytury, tak jak robią to wszyscy inni pracownicy. W ten sposób zarobiliby na swoje przyszłe świadczenia _ - uważa ekonomistka.
Zgadza się z nią Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Pracodawców Prywatnych _ Lewiatan _. - _ W sporze o emerytury mundurowe bardzo mocno kibicuję rządowi. Nie chodzi o to, że ich pomysł jest doskonały, ale przynajmniej narusza tę dużą nierównowagę pomiędzy uprzywilejowanymi a nieuprzywilejowanymi emerytami. Nawet w przypadku służby, która niejednokrotnie zagraża życiu, nie może być tak, że nie płaci się składek, a potem przechodzi na emeryturę po 15 latach pracy _ - podkreśla Jeremi Mordasewicz.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t89556.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/emerytury;mundurowe;nikt;nie;straci;uprawnien,173,0,739245.html) Mundurówki - nikt nie straci uprawnień
Ekspert _ Lewiatana _ nie widzi również powodu, dla którego rząd w ogóle powinien rozmawiać w tej chwili ze związkowcami o emeryturach mundurowych. Dlaczego? - _ Bo przecież jakiekolwiek zmiany będą dotyczyć nie obecnych funkcjonariuszy, ale dopiero tych co wstąpią do służby po reformie. Rozmowa byłaby uzasadniona, gdyby zmiany miały w jakikolwiek sposób dotknąć obecnych mundurowych _ - przekonuje Mordasewicz.
Ekonomiści zaznaczają również, że w takiej sytuacji zmiany - choć potrzebne - to jednak są zbyt małe, a ich wpływ na finanse państwa będzie odczuwalny dopiero za około 25-30 lat.
Zobacz ile kosztuje nas armia uprzywilejowanych w mundurach ##12,7 mld zł dokładamy do mundurowych emerytur
Trudno oczekiwać, by obciążenia budżetu z tytułu emerytur mundurowych miały się w najbliższych latach zmniejszyć. W tej chwili rocznie na ten cel idzie ponad 12,7 miliarda złotych. Z kolei do korzystania z tych przywilejów jest uprawnionych 280 tysięcy osób. Największa grupa to wojskowi, których jest około sto tysięcy. Do tego dochodzi ponad 97 tysięcy policjantów, 30 tysięcy strażaków, 27 tysięcy strażników więziennych i 16 tysięcy strażników granicznych.
A to i tak nie wszystko, bo do grupy uprawnionych należałoby jeszcze doliczyć funkcjonariuszy ABW i wywiadu, którzy nie podają informacji o liczbie zatrudnionych.
Źródło: Money.pl na podstawie danych poszczególnych służb. *ABW nie podaje liczby zatrudnionych. Pięć tysięcy to ustawowy limit.
Mundurowi dostają również wyższe emerytury od osób nieuprzywilejowanych. Średnio ta różnica wynosi tysiąc złotych, bo podczas gdy przeciętna emerytura z ZUS wynosi 1,8 tysiąca złotych, to większość funkcjonariuszy może liczyć na 2,7-2,8 tysiąca złotych. I to po znacznie krótszym okresie pracy.
Źródło: Money.pl na podstawie danych MON, MSWiA, KRUS, ZUR, MS
- _ Dzieje się tak dlatego, że emerytura mundurowa jest wyliczana jako procent ostatniej pensji, która zwykle jest przecież najwyższa. Tymczasem wśród osób bez przywilejów liczy się wynagrodzenia z całego okresu zatrudnienia _ - tłumaczy Jeremi Mordasewicz. - _ To niesprawiedliwe, bardzo krzywdzące i również tutaj należałoby pomyśleć o zmianach _ - uważa.
Zdaniem ekspertów na poważną reformę w systemie emerytur mundurowych na razie nie ma jednak co liczyć. Rząd z pewnością nie zdecyduje się na radykalne kroki przed wyborami. Tym bardziej, że za zmianami w świadczeniach dla mundurowych powinna pójść chociażby reforma KRUS i emerytur rolniczych.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/251/t130043.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/emerytury;mundurowe;o;tysiac;zl;wyzsze;od;przecietnej;z;zus,96,0,822112.html) | Mundurowi nie chcą pracować 25 lat Funkcjonariusze mogą przejść na emeryturę już po 15 latach pracy. Rząd chce to zmienić i proponuje 25 lat. Mundurowi się nie zgadzają. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/250/t130042.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/armia;uprzywilejowanych;do;kazdego;doplacisz;490;zl,157,0,760477.html) | Armia uprzywilejowanych. Do każdego dopłacisz 490 zł Emerytury mundurowych są o 1000 zł wyższe niż świadczenia dla cywili. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/180/t86452.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polski;emeryt;pariasem;europy;moze;byc;jeszcze;gorzej,152,0,654744.html) | Polski emeryt pariasem Europy, może być jeszcze gorzej Rząd kłóci się o nasze składki emerytalne i pomysł zmniejszenia wpływów do OFE na rzecz ZUS. |