Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Na te mieszkania popyt od lat ciągle rośnie

0
Podziel się:

Stanowią już ponad 22 procent rynku. To wynik polityki kredytowej banków.

Na te mieszkania popyt od lat ciągle rośnie
(OSTILL/iStockphoto)

Choć wynagrodzenia ekip budowlanych prawie się nie zmieniły od 2009 roku, to popularność mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia w tym czasie prawie się podwoiła. Powodem było poszukiwanie przez nabywców coraz tańszych mieszkań.

Prawie co drugie mieszkanie używane sprzedawane dziś na 10 największych rynkach wymaga odświeżenia lub remontu – wynika z danych Home Broker i Liona's House. Dokładnie 4 lata temu udział takich nieruchomości był prawie dwukrotnie niższy. W tym samym czasie zmalał udział lokali wykończonych w najwyższym standardzie i tych, które nadawały się od razu _ do wejścia _.
Do dobrego wprowadzisz się najszybciejWciąż jednak najchętniej nabywcy wybierają lokale w stanie _ do wejścia _, a więc takie, które nie wymagają żadnych lub prawie żadnych nakładów finansowych. Wystarczy wnieść meble i już można się cieszyć własnymi _ czterema kątami _.

Niepełne dane o transakcjach zawieranych w bieżącym kwartale sugerują, że tego typu nieruchomości odpowiadają za 44,4 procent ogólnej liczby umów. Powodem popularności jest łatwość tego rozwiązania. Remont mieszkania nawet z wykorzystaniem usług projektanta i ekipy wykończeniowej może trwać 2 - 3 miesiące nie wspominając o czasie potrzebnym na wykończenie lokalu własnym sumptem.

Do tego koszt przeprowadzenia gruntownego remontu dwupokojowego lokum o powierzchni 50 m kw. można szacować na minimum 30 - 40 tys. zł. Same materiały stanowią przynajmniej połowę tego kosztu. Kupując lokal nadający się do zamieszkania oszczędza się więc czas i pieniądze, które trzeba by przeznaczyć na remont.

Należy jednak zauważyć, że na przestrzeni ostatnich lat udział w rynku wtórnym takich lokali spada. W 2009 roku (w III kw.) było ich rekordowo dużo, bo mieszkania w stanie _ do wejścia _ odpowiadały za prawie dwie na trzy transakcje. Wyraźny spadek ich popularności rozpoczął się w III kw. 2011 roku i trwa do dziś.
Chętniej remontujemyW kwartał lub dwa kwartały wcześniej można zauważyć natomiast początek rosnącej popularności mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia. Wtedy ich popularność oscylowała w okolicach 10 proc. ogólnej liczby zawieranych transakcji, a obecnie ponad 22 procent sprzedawanych lokali. Do tego ponad 24 proc. kupowanych mieszkań wymagają odświeżenia.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/132/m91268.jpg ) ] (http://dom.money.pl/wiadomosci/poradniki/artykul/mieszkanie;dwupokojowe;najlatwiej;sprzedac,68,0,1189956.html) *Sprawdź, jakich mieszkań szukają Polacy * Mieszkań trzypokojowych najczęściej w Gdyni, kawalerek w Krakowie i Łodzi, podobnie jak dwupokojowych. Takie zjawisko nie nie jest jednak wynikiem spadku kosztów robocizny ekip remontowych. Te od 2009 roku prawie się nie zmieniły. Biorąc pod uwagę dane GUS o kosztach budowy domów jednorodzinnych można szacować, że np. dziś malowanie jest o 2 proc. tańsze niż 4 lata temu. Natomiast za prace związane z podłogami i posadzkami płacimy dziś 0,6 proc. więcej, a za te związane z wykończeniem instalacji elektrycznych o 1,5 proc. więcej.

Powodów rosnącej popularności mieszkań wymagających remontu lub odświeżenia można natomiast szukać na rynku kredytowym. Przypomnijmy, że od początku 2011 roku Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy procentowe, co skutkowało drożejącymi kredytami i spadkiem ich dostępności. Potem na rynek wkroczyła też rekomendacja S, która ograniczyła dostępność kredytów nie tylko w zagranicznych walutach, ale też rodzimej złotówce. Dopiero zmiany zapoczątkowane w obecnym cyklu łagodzenia polityki pieniężnej powodują, że od kilku miesięcy możliwości pożyczkowe Polaków rosną.
Mniej nowych i luksusowychOgraniczanie możliwości zadłużania się w okresie analizy skutkowało jednak także spadkiem popularności lokali wykończonych w wysokim standardzie. Ich udział w liczbie zawieranych transakcji wynosi obecnie 5,7 proc., czyli prawie dwukrotnie mniej niż cztery lata temu. Podobnie spadł do 3,4 proc. udział lokali w stanie deweloperskim. Najczęściej są to mieszkania nabywane w celach inwestycyjnych (licząc na wzrost wartości nieruchomości), które pierwotny nabywca odsprzedaje. Spadający udział tego typu transakcji nie powinien dziwić w otoczeniu spadających cen mieszkań, która powoduje, że tego typu inwestycje stały się bardziej ryzykowne.
Rozwiązaniem może być _ Rodzina _Zmiany w strukturze zawieranych transakcji można także, choć częściowo, tłumaczyć zmianami jakie zaszły w kwestii dopłat do kredytów mieszkaniowych. Przypomnijmy, że _ Rodzina na swoim _ po ograniczeniu limitów cen w sierpniu 2011 roku faworyzowała zakup tanich mieszkań. W wielu miastach kupując lokal używany można było skorzystać z dopłat wybierając jedynie lokal w mniej popularnych lokalizacjach i stanie wymagającym remontu. Co ciekawe zmiany w dopłatach zbiegły się też ze spadkiem popularności mieszkań w stanie _ do wejścia _ na rzecz tych wymagających nakładów finansowych. Kolejne kwartały pokażą czy był to tylko przypadek.

Czytaj więcej w Money.pl
Sprawdź, gdzie najbardziej potaniały mieszkania Od początku roku w niektórych największych polskich miastach ceny spadły o kilkanaście procent.
Sprawdź, gdzie najbardziej potaniały mieszkania W ciągu ostatniego roku cena metra kwadratowego spadła o 11,5 procent. Tylko od stycznia skala przeceny wyniosła 8,3 procent.
Kupujesz mieszkanie? Sprawdź, gdzie ceny różnią się najbardziej W tym mieście średnie ceny mieszkań najtańszych od najdroższych różnią się aż o prawie 180 procent.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)