Według GUS nasza gospodarka rozwijała się w ubiegłym roku w tempie 4,8 procent. W tym na pewno nie będzie nas stać na taki wynik. Porównując jednak do krajów w naszym regionie - i tak będzie dobrze.
Najnowsze prognozy (z 27 stycznia) Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) mówią o wzroście na poziomie 1,5 procent. W porównaniu z dotychczasowym tempem rozwoju to bardzo mało. A jak wygląda to w porównaniu do naszych sąsiadów?
Money.pl przeanalizował najnowsze dostępne prognozy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Większość z nich została opublikowana przez instytucje związane z danym Państwem, czy to rząd czy bank centralny. Według tej miary, Polska, rzeczywiście będzie rozwijać się szybko, nawet na tle regionu.
Kraj | Prognoza PKB na 2009 r. [proc.] | Autor | Data |
---|---|---|---|
Polska | 3,7 | rząd | 3.12.2008 |
Czechy | 2,9(0,5)* | bank centralny | 21.01.2009 |
Słowacja | 2,7 | ministerstwo finansów | 26.01.2009 |
Rumunia | 2,5 | rząd | 16.01.2009 |
Bułgaria | 2,0 | Bank Odbudowy i Rozwoju | 27.01.2009 |
Węgry | od -2,5 do -3 | premier | 28.01.2009 |
Litwa | -3 do -5 | Danske Bank | 27.01.2009 |
Estonia | -4,7 | Komisja Europejska | 20.01.2009 |
Łotwa | -5 | bank centralny | 15.01.2009 |
Źródło: Obliczenia własne
*W nawiasie podano pesymistyczny scenariusz według banku centralnego Czech
Z pewnością jednak będziemy w tym roku w o wiele lepszej sytuacji niż kraje rozwinięte z Europy Zachodniej. Wedługnajnowszych szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego gospodarka Niemiec skurczy się aż o 2,5 procent.
Kraj | Prognoza PKB na 2009 r. [proc.] |
---|---|
Chiny | 6,7 |
Indie | 5,1 |
Brazylia | 1,8 |
Meksyk | -0,3 |
Rosja | -0,7 |
Kanada | -1,2 |
USA | -1,6 |
Hiszpania | -1,7 |
Francja | -1,9 |
Włochy | -2,0 |
Niemcy | -2,5 |
Japonia | -2,6 |
Wielka Brytania | -2,8 |
Źródło: MFW
Mimo że powyższe prognozy są najnowszymi, nadal trudno być pewnym ich spełnienia się. Na przykład widać (także w przypadku Polski), że rządowe instytucje są z reguły bardziej optymistyczne niż zewnętrzne. Na przykład rząd Słowacji zakłada wzrost PKB o 4,6 proc., podczas gdy Komisja Europejska mówi już o 2,7 procentach. Niespotykany od lat kryzys powoduje również skrajne różnice w przewidywaniach. Czechy zakładają, że ich gospodarka będzie się rozwijać na poziomie 2,9 proc., ale rozważają także alternatywny, pesymistyczny scenariusz - wzrost o zaledwie 0,5 procent.
A co z Polską?
Również w przypadku naszego kraju występują te same zasady: rząd jest najbardziej optymistyczny - choć po korekcie założeń, premier Tusk mówił ostatnio o wzroście o 1,7 proc. w 2009 r.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Rok PR-owych prognoz * Prognozy analityków wzbudziły w ubiegłym roku wiele kontrowersji. Czy to była pogoń za sensacją czy już spekulacja? zobacz raport Money.pl |