Wybierając się do kraju, którego wcześniej nie odwiedzaliśmy, na pewno zastanawiamy się, ile wydamy poza opłaconymi już kosztami hotelu czy transportu. Nie znamy cen, więc nie wiemy na ile oszacować wydatki, to znaczy o ile więcej wydamy niż w Polsce. Analiza Money.pl pomoże ocenić, w których krajach jest tanio, a gdzie drogo.
Badania przeprowadziliśmy z wykorzystaniem wskaźnika Parytetu Siły Nabywczej. OECD i Bank Światowy co roku publikują współczynnik Purchasing Power Parity (PPP), który powstaje w oparciu o porównanie cen ustalonego koszyka towarów i usług w różnych krajach w tym samym czasie, wyrażonych w walutach tych krajów. W Money.pl dodatkowo przeliczyliśmy ten wskaźnik o średnioroczny kurs poszczególnych walut względem dolara - wszystkie ceny porównywane są bowiem z cenami w USA, które przyjęto jako podstawę.
W naszych wyliczeniach wskaźnik PPP służy do sprawdzenia, na ile Polak może sobie "pozwolić" w poszczególnych krajach świata i jak to się zmieniło w latach 2012-2014. Prezentowane dane obejmują wszystkie kraje Unii Europejskiej, USA, kraje BRICS, czyli Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA oraz kraje rozwinięte - członków OECD. Dodaliśmy Kubę, bo ten kraj w 2014 r. wybrało jako cel podróży 1 proc. naszych zagranicznych turystów, a dodatkowo jest to przypadek o tyle ciekawy, że... ekstremalny.
Polaku! Na Kubie poczujesz się jak krezus!
Prawdziwy szok cenowy przeżyje Polak, gdy znajdzie się na Kubie. Tam można poczuć się prawdziwym bogaczem. Ceny, według oficjalnego kursu waluty, są ponad 40-krotnie niższe niż w Polsce. Pomnóżmy swoje wynagrodzenie przez czterdzieści i wyobraźmy sobie, co z takimi pieniędzmi moglibyśmy robić w naszym kraju. Wszystko to jednak efekt - znanego i nam - sztywnego kursu ustalanego przez państwo, które jak to w komunizmie - na gwałt potrzebuje dewiz.
Słabsze wrażenia "cenowe" czekają nas w Egipcie i Indiach. Pierwszy z wymienionych krajów, który mimo niestabilnej sytuacji w regionie krajów północnej Afryki, nadal przyciąga 4 proc. naszych zagranicznych turystów (w 2012 r. aż 6 proc. turystów), ceny ma niższe o 51 proc. niż w Polsce. Tylko nieznacznie drożej niż w Egipcie jest w Indiach (ceny 50 proc. niższe), Indonezji (ceny 43 proc. niższe) i Tajlandii (35 proc.).
Dla porównania - w Indonezji Polak poczuje się mniej więcej jak Niemiec, przyjeżdżający do Polski. Ceny w Niemczech są średnio o 80 proc. wyższe niż w Polsce, czyli prawie tyle samo o ile droższa jest Polska dla Indonezyjczyka.
Gdzie najdrożej?
Porównywalne do naszego poziomy cen mają: Węgrzy, Chińczycy, Kolumbijczycy, Meksykanie, Turcy i Litwini. Jadąc do ich krajów poczujemy się "cenowo" jak u siebie. Ciekawie jednak wygląda "najwyższa półka".
Najdroższym krajem świata jest Norwegia. Utrzymanie kosztuje tam o 159 proc. więcej niż w Polsce. Zarabiający głównie na ropie kraj umożliwia swoim pięciu milionom obywateli korzystanie z paliwowych zysków. Wynagrodzenia są tam drugie pod względem wielkości na świecie i sięgają poziomu 3850 euro miesięcznie na rękę. Dlatego statystycznego Norwega po prostu jest stać na to, żeby płacić więcej. Popyt decyduje tam o cenach.
Podobnie jest w jeszcze bogatszej Szwajcarii. Przeciętny Helwet zarabia miesięcznie ponad 5 tys. euro "na rękę", m.in. dzięki możliwości pracy w bogatym systemie bankowym, ubezpieczeniowym czy farmaceutycznym, dlatego stać go na płacenie za towary i usługi o średnio 158 proc. więcej niż w Polsce. Dla porównania, półkilogramowy chleb, który w Lidlu w Polsce kosztuje niecałe 3 zł, w tym szwajcarskim wyceniony jest już na 2,39 franka (9,4 zł). Filet z piersi kurczaka u nas kosztuje 15,50 za kilogram, a w Szwajcarii aż 8,73 franka (34,3 zł) za kilogram.
Na trzecim miejscu najdroższych państwa świata jest Australia, gdzie ceny przekraczają nasze o 139 proc. Trzeba jednak zauważyć, że powoli spadają, bo w ciągu dwóch lat zmniejszyły się względem taks polskich o prawie 15 proc. W 2012 r. przewaga cen australijskich nad polskimi wynosiła 180 proc. i to Australijczycy mogli się wtedy "pochwalić", że są najdrożsi w świecie.
Pełne zestawienie danych dla 55 krajów przedstawiono w tabeli na końcu artykułu
Australia, podobnie jak Norwegia, zarabia na surowcach naturalnych. Wśród nich jest węgiel, który kupują głównie Chiny. Spadki cen "czarnego złota" i innych wydobywanych z ziemi minerałów odbiły się na zarobkach Australijczyków (spadły o 11 proc. w dwa lata), a obniżenie popytu przełożyło się i na ceny.
Co u sąsiadów?
Interesujące jest porównanie taks i trendów cenowych u naszych sąsiadów. Embargo nałożone na Moskwę, spadki notowań ropy i związane z tym "dołki" na kursie rubla spowodowały, że ceny u Rosjan poszły w dół w ciągu dwóch lat o 18 proc. względem taks polskich. W 2014 r. było tam już taniej niż u nas o 14 proc., mimo że jeszcze w 2012 r. ceny były wyższe o 4 proc.
Nieco kosztowniejsze od Polski są natomiast Czechy (o 11 proc.) i Słowacja (o 15 proc.). Niemcy, jak wspomniano wcześniej, są jeszcze droższe niż nasi południowi sąsiedzi, bo ceny u nich przewyższają nasze o 80 proc. O dziwo, to właśnie Niemcy wybierane są jako najczęstsze miejsce wyjazdu wypoczynkowego przez Polaków - w ubiegłym roku wybrało ten kraj 22 proc. naszych turystów zagranicznych.
Nasi "najdrożsi” sąsiedzi to jednak Szwecja, z cenami wyższymi o 125 proc. i Dania (Bornholm), gdzie koszty życia są wyższe o 133 proc. Wśród bliskich nam geograficznie krajów podobny trend jak w Rosji jest w Turcji - spadek taks względem polskich o 9 proc., a obecnie ich ceny są o 6 proc. niższe niż w Polsce oraz na Węgrzech - spadek o 3 proc. a taksy są teraz o 2 proc. niższe.
Gdzie najbardziej spada, a gdzie rośnie?
Jednak krajem, w którym ceny spadły w ostatnich dwu latach najbardziej, jest Japonia. Bliskość Chin i ich tanich towarów oraz silna konkurencja w branży elektronicznej z Koreą Południową, ale może przede wszystkim umocnienie się jena o 22 proc. w dwa lata względem dolara spowodowały, że wyceniane w odniesieniu do dolara ceny w Kraju Kwitnącej Wiśni obniżyły się w porównaniu z naszymi o 26 proc. i teraz są "tylko" o 71 proc. wyższe niż w Polsce. Jeszcze w 2012 r. taksy były tam na poziomie duńskim i szwedzkim.
Spadkami kosztów życia poszczycić się mogą również: RPA (o 20 proc. względem cen polskich), Indonezja (18 proc.), Rosja (18 proc.), Cypr (16 proc.) i Australia (15 proc.). Drożeje są natomiast w Islandii (7 proc.), Izraelu (6 proc.), Estonii (5 proc.) i w Chinach (4 proc.). Ten ostatni kraj "zawdzięcza" taką sytuację stopniowemu uwalnianiu kursu juana.
W Polsce ceny spadają wolniej niż na świecie
Na 55 badanych krajów w 15 ceny rosły w latach 2012-2014 bardziej niż te w Polsce, a w pozostałych 39 krajach - obniżyły się względem naszych taks.
Można więc powiedzieć, że nie dzieje się u nas najlepiej. Ceny zmieniały się w Polsce mniej korzystnie niż w większości państwa świata. Prawdopodobnie wynika to z podwyżek podatków lub z ograniczonej konkurencji w niektórych sektorach (np. energetycznym czy paliwowym), bo kurs waluty w ostatnich dwóch latach osłabił się względem dolara o 21 proc., co odpowiednio obniża przecież nasze, wyrażone w dolarach, taksy.
Proporcje cen między krajami 2012-2014 według PPPs. Ceny w Polsce=1 | ||||
---|---|---|---|---|
* najnowsze dostępne dane z 2013 r. Źródła: OECD, Bank Światowy, Oanda | ||||
2014 | 2013 | 2012 | zmiana cen względem * *Polski 2014/2012 (%) | |
Norwegia | 2,59 | 2,72 | 2,72 | -4,76 |
Szwajcaria | 2,58 | 2,58 | 2,65 | -2,48 |
Australia | 2,39 | 2,55 | 2,80 | -14,69 |
Dania | 2,33 | 2,37 | 2,35 | -0,77 |
Cypr | 2,29 | 2,70 | 2,72 | -15,94 |
Szwecja | 2,25 | 2,35 | 2,31 | -2,70 |
Finlandia | 2,15 | 2,15 | 2,09 | 2,66 |
Nowa Zelandia | 2,10 | 2,09 | 2,13 | -1,32 |
Islandia | 2,07 | 1,96 | 1,94 | 6,75 |
Luksemburg | 2,06 | 2,11 | 2,05 | 0,54 |
Wielka Brytania | 2,01 | 1,89 | 1,95 | 3,08 |
Kanada | 1,97 | 2,11 | 2,21 | -11,19 |
Izrael | 1,93 | 1,93 | 1,83 | 5,81 |
Irlandia | 1,92 | 1,92 | 1,90 | 1,29 |
Belgia | 1,92 | 1,96 | 1,92 | -0,20 |
Austria | 1,91 | 1,94 | 1,91 | -0,15 |
Francja | 1,90 | 1,97 | 1,95 | -2,54 |
Holandia | 1,89 | 1,91 | 1,89 | -0,31 |
Niemcy | 1,80 | 1,83 | 1,79 | 0,49 |
Włochy | 1,74 | 1,75 | 1,74 | -0,41 |
USA | 1,73 | 1,74 | 1,78 | -2,86 |
Japonia | 1,71 | 1,85 | 2,33 | -26,39 |
Hiszpania | 1,55 | 1,57 | 1,57 | -1,55 |
Grecja | 1,43 | 1,48 | 1,57 | -8,64 |
Korea Południowa* | 1,40 | 1,36 | 1,36 | 3,56 |
Słowenia | 1,38 | 1,40 | 1,40 | -1,56 |
Portugalia | 1,34 | 1,36 | 1,35 | -0,63 |
Malta | 1,29 | 1,30 | 1,28 | 1,04 |
Estonia | 1,29 | 1,27 | 1,23 | 4,95 |
Brazylia | 1,22 | 1,29 | 1,38 | -11,43 |
Łotwa | 1,19 | 1,16 | 1,16 | 2,32 |
Słowacja | 1,15 | 1,18 | 1,18 | -2,74 |
Chorwacja | 1,14 | 1,11 | 1,15 | -1,04 |
Chile | 1,12 | 1,24 | 1,28 | -12,29 |
Czechy | 1,11 | 1,19 | 1,22 | -9,05 |
Litwa | 1,07 | 1,06 | 1,06 | 0,83 |
Meksyk | 1,04 | 1,09 | 1,07 | -2,62 |
Kolumbia | 1,04 | 1,10 | 1,16 | -10,59 |
Chiny | 1,03 | 0,99 | 0,99 | 3,82 |
Polska | 1,00 | 1,00 | 1,00 | 0,00 |
Węgry | 0,98 | 1,00 | 1,01 | -3,00 |
Turcja | 0,94 | 1,01 | 1,04 | -9,07 |
Rumunia | 0,88 | 0,88 | 0,85 | 3,06 |
Rosja | 0,86 | 1,00 | 1,04 | -17,51 |
RPA | 0,85 | 0,92 | 1,06 | -19,90 |
Arabia Saudyjska | 0,81 | 0,83 | 0,89 | -8,74 |
Bułgaria | 0,75 | 0,76 | 0,77 | -2,57 |
Tunezja* | 0,66 | 0,67 | 0,68 | -2,29 |
Maroko | 0,66 | 0,75 | 0,75 | -11,59 |
Tajlandia | 0,65 | 0,66 | 0,72 | -10,04 |
Indonezja | 0,57 | 0,63 | 0,70 | -18,13 |
Indie | 0,50 | 0,50 | 0,53 | -5,46 |
Egipt | 0,49 | 0,48 | 0,48 | 1,64 |
Kuba* | 0,02 | 0,02 | 0,03 | -2,86 |