Ekspresowej _ siódemki _ na razie nie będzie, bo nie ma na nią pieniędzy. Autostrada A4 pod Krakowem musi czekać na nowego wykonawcę. Poprzedniego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyrzuciła z placu budowy.
Jedyna polska autostrada, która miała szansę być gotowa w całości przed EURO 2012, nie powstanie w terminie. GDDKiA rozwiązała umowę na budowę liczącego 21 kilometrów odcinka autostrady A4 Brzesko - Wierzchosławice w Małopolsce. Powodem miały być ogromne opóźnienia prac.
Polsko-macedońskie konsorcjum NDI i SB Granit, które odcinek budowało stawia sprawę inaczej. 9 lutego złożyło do GDDKiA zawiadomienie, że rezygnuje z kontraktu, bo GDDKiA nie płaci w terminie. Dyrekcja zapewnia, że żadnych zaległości nie było i rezygnacja jest bezzasadna._ _
Minister Grabarczyk pracuje na kolejny bukietBez względu na to, kto ma rację, efekt jest taki że kierowcy poczekają co najmniej do roku 2013 na to, by od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą jechać bez konieczności zjazdu z autostrady. Przyznał to wczoraj na antenie TVN24 Marcin Hadaj, rzecznik GDDKiA.
To jednak nie koniec kłopotów. Zagrożonych jest jeszcze co najmniej pięć innych, już budowanych odcinków autostrad. Według _ Dziennika Gazety Prawnej _, ciemne chmury zbierają się nad:
- odcinkiem A1 z Torunia do Łodzi, który budują Irlandczycy z SRB Civil Engineering,
- dwoma odcinkami A2 między Łodzią a Warszawą, za które odpowiada chiński Covec,
- oraz dwoma odcinkami A4 do granicy z Ukrainą, za które odpowiada konsorcjum Polimex - Mostostal S.A.
Powód jest zawsze ten sam - firmy, by zdobyć lukratywne kontrakty, oferowały w przetargach zbyt niskie ceny i teraz nie są w stanie zmieścić się w kosztorysach. A rząd, reprezentowany przez GDDKiA, umów negocjować nie che i nie zamierza płacić dodatkowych pieniędzy. To z kolei odbija się na jakości. Często - jak ostatnio w przypadku ekspresowej S8 - w sposób skandaliczny.
źródło: GDDKiA, stan na 1 lutego 2011
_ - Taką sytuację można było przewidzieć. Ostrzegaliśmy już podczas rozstrzygania przetargów, że wygrywają oferty zaniżone o 20, 40 a nawet 60 procent - mówi Money.pl Adrian Furgalski, analityk Zespołu Doradców TOR. _ - Scenariusze już wówczas były dwa: albo firmy będą występować o zwiększenie finansowania, albo będą bankrutować - _dodaje. _
Ekspresówki wyhamowały. Zwłaszcza _ siódemka _
Kierowcy będą musieli dłużej poczekać nie tylko na autostrady. Regionalne oddziały GDDKiA unieważniły na początku tygodnia przetargi na budowę odcinków dróg ekspresowych. Z planów wypadło przede wszystkim ponad 120 kilometrów ekspresowej S-7, o którą walczyli od grudnia - organizując choćby blokady dróg - mieszkańcy Małopolski, Mazowsza i województwa świętokrzyskiego.
Unieważnione przetargi na drogi ekspresowe | ||
---|---|---|
droga | odcinek | długość |
źródło: GDDKiA | ||
S-7 | Węzeł drogowo-kolejowy w Skarżysku-Kamiennej | 7,6 km |
S-7 | Jędrzejów - granica województwa świętokrzyskiego i małopolskiego | 19,5 km |
S-7 | Koszwały - Kazimierzowo | 39,9 km |
S-7 | Obwodnica Radomia - granica województwa mazowieckiego | 22,0 km |
S-7 | Nidzica - Napierki | 20,3 km |
S-5 | Węzeł Mielno - Gniezno | 18,3 km |
S-11 | Obwodnica Ostrowa Wielkopolskiego | 13,8 km |
Argument, jaki pojawia się w decyzjach o unieważnieniu trwających przetargów - ze względu na sytuację finansową państwa inwestycja nie leży w interesie publicznym - oburza Jerzego Stradomskiego z Koalicji S7, skupiającej osoby i instytucje broniące planów budowy ekspresówki.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/112/t80240.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/plan;budowy;ekspresowek;sypie;sie,51,0,585011.html) Plan budowy ekspresówek sypie się
_ - To jakiś absurd. Czym w takim razie jest interes publiczny? Ta droga ma jedno z największych natężeń ruchu w kraju! - mówi Money.pl Stradomski. _ - Decyzja stawia w fatalnym świetle rząd i Generalną Dyrekcję. Jeszcze dziesięć dni temu potencjalni wykonawcy mieli składać wnioski o przedłużenie ważności ofert - _podkreśla. _
_
_
Oszczędności wirtualne? Sądy będą miały co robić_ _
Stradomski zapowiada, że Koalicja nie zamierza przerwać walki o _ siódemkę _. W świętokrzyskiem i na Mazowszu w najbliższych dniach ruszyć ma antywizerunkowa kampania reklamowa, uderzająca w rząd i ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Członkowie Koalicji S7 mówią otwarcie, że chcą przed wyborami zrobić władzom w Warszawie tyle czarnego PR, ile tylko zdołają.
Do tego dojść mogą również batalie sądowe: -_ Ludzie, którzy zostali wywłaszczeni z gruntów przeznaczonych pod budowę drogi brali kredyty na nowe domy. Ale po unieważnieniu przetargów nie dostaną obiecanych odszkodowań i nie będą mieli z czego spłacić pożyczek - _ przestrzega Stradomski. _ - Firmy biorące udział w przetargach poniosły koszty. Mogą teraz domagać się ich zwrotu pieniędzy, które wydały na przygotowanie ofert. Oszczędności rządu mogą więc okazać się czysto wirtualne - _ argumentuje.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/121/t114809.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wypadki;kosztuja;30;mld;zl;polska;w;ogonie;ue,102,0,701030.html) Wypadki kosztują 30 mld zł. Polska w ogonie UE
Pozorną i krótkowzroczną oszczędność wytyka też Adrian Furgalski z TOR. Jego zdaniem, jeśli podliczyć korzyści, jakie daje dobra infrastruktura drogowa, okaże się że w grę w chodzą wielkie pieniądze. _ - Ze względu na korki tracimy rocznie 1 procent PKB. Wypadki to kolejne 2 procent - wylicza analityk TOR. - Dość powiedzieć, że gdyby już dziś gotowe były wszystkie autostrady, w ciągu 25 lat zaoszczędzilibyśmy 100 miliardów złotych - mówi ekspert. _
Tracimy wizerunek, ale nikt się na nas nie obrazi
Czy zamieszanie wokół przetargów na budowę polskich dróg i przepychanki z wykonawcami uderzą w wizerunek Polski jako zleceniodawcy? Bez wątpienia, ale - jak przekonuje Adrian Furgalski - paradoksalnie, nikt nie będzie się obrażał. Do wzięcia są zbyt duże pieniądze.
_ - Mimo wszystko wciąż jesteśmy największym rynkiem przetargów drogowych w Europie. Chętnych na kontrakty, pomimo tego co się dzieje, zabraknąć więc nie powinno - _ uważa specjalista TOR.
Trudno się nie zgodzić. Choć budowa dróg w Polsce się przeciąga, co roku wydajemy na inwestycje w tej materii rekordowe kwoty, sięgające w ubiegłym roku blisko 20 miliardów złotych.
źródło: GDDKiA
W tym roku rekord ma być wyśrubowany jeszcze bardziej. Plany mówią o wydatkach rzędu 29,96 mld zł. Z tego na autostrady przeznaczonych będzie 15, na drogi ekspresowe prawie 11, a na obwodnice miast ponad 2 miliardy złotych.
| Czytaj w Money.pl | |
| --- | --- |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t86629.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad;tnie;pieniadze;na;drogi;na;co;zabraknie,94,0,743518.html) | Rząd tnie pieniądze na drogi. Na co zabraknie? Odcinki autostrad A1 i A2 i obwodnica Puław - to tylko niektóre inwestycje, które się opóźnią. |
| [ ( http://static1.money.pl/i/h/53/t128309.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/grabarczyk;polozyl;kolej;z;drogami;radzi;sobie;lepiej,174,0,748718.html) | Grabarczyk położył kolej, z drogami radzi sobie lepiej Bilans rządów ministra w PKP jest katastrofalny, ale obiecuje, że sieć autostrad zwiększy się o 80 procent. Na razie zamiast nich rosną opóźnienia. |
| href="http://euro2012.money.pl/dlaczego;nie;bedzie;drog;na;euro;2012,40,0,360488.html">
| Dlaczego nie będzie dróg na Euro 2012 Budowa kosztuje za dużo, prawo blokuje inwestycje, a same drogi są nieekologiczne - wynika z analizy Money.pl. |