- _ Musieliśmy postawić na takie oszczędności, które nie zablokują inwestycji _- powiedział premier Donald Tusk, otwierając XXIII Forum Ekonomiczne w Krynicy. - _ Mam złą wiadomość dla pesymistów. W Polsce nie będzie recesji _ - dodał - _ W czwartym kwartale wzrost PKB przekroczy 2 procent, co oznacza, że w całym roku przekroczy 1,5 procent, a w przyszłym roku 3 procent _.
aktualizacja 21:56
- _ Już w 2009 roku kryzys dotknął większość gospodarek na świecie, nawet niemiecką. Polska w tym krytycznym roku miała wzrost na poziomie 1,6 proc., co oznaczało, że jesteśmy wyjątkiem _ - stwierdził premier. Dodał, że to był rok, gdy wszyscy zrozumieli, że kryzys łomocze do polskich drzwi.
- _ Początek kryzysu dały sygnały w postaci mocnego spadku złotego. Wówczas zdecydowaliśmy się na interwencje na rynku. Wówczas też podjęliśmy decyzje, które ukształtowały polską obronę przed kryzysem. Ona okazała się skuteczna _ - uważa Donald Tusk.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/73/281673.jpg ) ] (http://www.money.pl/sekcja/forum-ekonomiczne-w-krynicy/) *Dzisiaj rusza XXIII Forum Ekonomiczne w Krynicy * Przez trzy dni czołowe postaci sceny politycznej i biznesowej będą debatować nad przyszłością Europy w obliczu największego kryzysu ostatnich lat.
Wskazał tu na kierowanie się zdrowym rozsądkiem. -_ Tempo inwestycji publicznych było oczkiem w głowie, ale jednocześnie szukaliśmy oszczędności _ - powiedział premier.
- _ Wzrost PKB przez pięć lat o prawie 20 procent stawia nas w europejskiej czołówce. Wzrost płac, wzrost eksportu o 38 procent _- wyliczył sukcesy polskiej gospodarki premier. Dodał również, że w ciągu pięciu lat wskaźnik dochodu na głowę wyraźnie wzrósł do 12 tysięcy dolarów rocznie.
Premier odniósł się do zmian w systemie podatkowym. -_ Bez uproszczenia systemu podatkowego nie wykorzystamy wszystkich szans. Warunki gospodarowania muszą być łatwiejsze dla przedsiębiorców. Polska to świetne miejsce na czas nie tylko kryzysu, ale i po kryzysie _- dodał premier.
Koniec kryzysu? NiekonieczniePremier zbyt optymistycznie mówi o polskiej gospodarce - tak wystąpienie Donalda Tuska oceniają ekonomiści.
Główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak uważa, że Donald Tusk przedstawił bardzo optymistyczną wizję tempa wzrostu PKB. _ - Ja bym się nie spieszył tak za bardzo z ogłaszaniem końca kryzysu _ - powiedział ekonomista przyznając jednak, że atmosfera jest lepsza niż w ubiegłym roku czy dwa lata temu.
_ - Wiemy, że ten dołek mamy za sobą, natomiast problemem nie jest przejście dołka, problemem jest, jak szybko będziemy się z powrotem wspinać _ - podkreślił ekonomista. Dodał, że w tej kwestii panuje bardzo duża niepewność, a jej źródła leżą nie tylko w Europie, ale też w globalnej gospodarce.
Ekonomista profesor Witold Orłowski zgadza się z opinią premiera. - _ Na pewno najgorsze mamy za nami. Nie trzeba było czekać do tej dzisiejszej wypowiedzi, żeby to usłyszeć, bo to właściwie są rzeczy, o których się mówi nie od dziś _ - twierdzi i dodaje, że Tusk poruszył wczoraj inny, bardzo ważny problem.
- _ Premier powiedział, że ciężkie czasy przeszliśmy raczej suchą stopą i na pewno można się z tym zgodzić. Co nie oznacza, że to były łatwe czasy. Natomiast teraz są lepsze warunki i jak zrozumiałem szefa rządu, następne 5 lat to będą dobre warunki dla rozwoju i postaramy się żeby Polska to wykorzystała _. Orłowski przekonuje, że na zdecydowanie szybszy wzrost PKB będziemy musieli jeszcze poczekać - _ Ostrzegałbym przed hurraoptymizmem _ - stwierdził.
Orłowski przyznał, że dwuprocentowy wzrost gospodarczy nie jest rewelacyjny. Pokazuje to jednak, że gospodarka odbiła się od dna i może wrócić do tempa wzrostu 4-5 procent, które będzie odczuwalne przez wszystkich Polaków i pozwoli rozwiązywać problemy.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kuchciński obawia się, że zmiany w podatkach mogą także oznaczać ich podwyżkę. Polityk Prawa i Sprawiedliwości dodaje, że Donald Tusk w wypowiedziach dotyczących podatków jest mało wiarygodny. Świadczy o tym utrzymanie podwyższonej stawki podatku VAT.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak kwestionuje słowa premiera o końcu kryzysu. Polityk opozycji w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową uważa, że o końcu kryzysu można mówić, gdy polski wzrost gospodarczy przyśpieszy, a bezrobocie znacząco spadnie.
Sceptycyzm w sprawie odwołania kryzysu wyraża też poseł Beata Szydło. - _ Niestety myślę, że to tylko szarża PR-owa. Tak jak przed laty w tym samym miejscu kiedy zapowiadał, że wkrótce będziemy wchodzić do strefy euro _ - uważa posłanka PiS. - _ Dane są trochę lepsze i trzymajmy kciuki, żeby to była stała tendencja, ale wydaje mi się, że jest za wcześnie, by wieszczyć koniec kryzysu. Premier ma większy problem z finansami publicznymi i tutaj powinien bardziej z rozmysłem się zastanawiać co zrobić _ - dodaje.
Sprawa emerytur dopiero jutro
Decyzja o OFE zapadnie jutro o godzinie 12. -_ Głównym celem jest zdjęcie ciężaru barier dla finansów publicznych _ - mówi Donald Tusk. Wcześniej premier zapowiedział, że Forum Ekonomiczne nie jest właściwym miejscem na prezentowanie zmian w systemie emerytalnym. _ - Miejscem do przedstawiania tak ważnych spraw dla emerytów jest Rada Ministrów - _ zaznaczył.
Forum Ekonomiczne to trzy dni rozmów biznesmenów, ekonomistów i polityków. Ich tematem mają być przemiany ekonomiczne, społeczne i polityczne, które są efektem kryzysu gospodarczego na świecie.
Spotkanie ekonomistów, biznesmenów i polityków odbywa się po raz 23. Trzydniowa konferencja to ponad 150 spotkań, paneli dyskusyjnych, sesji plenarnych i wydarzeń specjalnych poświęconych między innymi makroekonomii, polityce międzynarodowej, energetyce, innowacjom czy ochronie zdrowia.
Komentarz Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1426147200&de=1426781400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=MVP&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1"/>
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tusk i Kaczyński na Forum w Krynicy Donald Tusk by być w Małopolsce zmienił nawet termin posiedzenia rządu. Rada Ministrów która zwyczajowo odbywa się we wtorek została przeniesiona na czwartek. | |
Tak Tusk daje przykład ministerstwom Kancelaria wydała na ten cel około 65 tysięcy złotych. Widać, że się opłacało. | |
Milionowe cięcia u premiera, w Sejmie i... Rząd przyjął projekt nowelizacji tegorocznego budżetu, zakładający podniesienie o 16 mld zł deficytu i ograniczenie wydatków o ponad 7,6 mld zł. |