Ponad 65 proc. polskich przedsiębiorców uważa, że ryzyko podatkowe w ich firmie jest niskie lub średnie. Jednak takie przekonanie jest efektem niskiej świadomości szefów firm i dyrektorów finansowych co do wagi zarządzania ryzykiem podatkowym - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte.
Raport przygotowany został na podstawie oceny zarządzania ryzykiem podatkowym w największych polskich firmach.
- Polscy przedsiębiorcy zarządzają ryzykiem podatkowym przede wszystkim przez dobór personelu oraz korzystanie z zewnętrznych specjalistów. Brak jednak całościowego, systemowego podejścia do zarządzania ryzykiem podatkowym na wszystkich szczeblach funkcjonowania firmy - uważa Joanna Stawowska, Partner Deloitte.
Autorzy raportu podkreślają, że wpływ na poziom ryzyka podatkowego mają zarówno czynniki wewnątrz firmy (wykwalifikowana kadra oraz właściwie zaprojektowane systemy informatyczne), jak i czynniki zewnętrzne (polityka, podejście organów skarbowych oraz przewlekłość postępowań podatkowych).
Tymczasem sankcje za wykroczenia podatkowe są bardzo wysokie. Obejmują one karne odsetki za zwłokę aż 14,5%, sankcję w VAT w wysokości 30% oraz 50% w CIT. W przypadku odpowiedzialności karno-skarbowej, maksymalny wymiar grzywny w 2008 roku wyniósł ponad 10,8 mln złotych. Ponadto przestrzeganie przepisów podatkowych jest utrudnione gdyż ulegają one częstym zmianom.
W ciągu ostatnich 16 lat ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych była zmieniana ponad 100 razy. Na jej podstawie wydano ponad 30 aktów wykonawczych.- W ciągu ostatnich 16 lat ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych była zmieniana ponad 100 razy. Na jej podstawie wydano ponad 30 aktów wykonawczych.
Każdy przedsiębiorca powinien na bieżąco śledzić te zmiany i w zasadzie za każdym razem przeprojektowywać zarówno wewnętrzne procedury, jak i systemy informatyczne. To bardzo trudne i często kosztowne zadanie, jednak gorsze jest to, że firmy cały czas nie uświadamiają sobie na jakie konsekwencje i straty się narażają - opisuje Michał Kłos, Doradca Podatkowy Deloitte.
Większość respondentów, która wzięła udział w badaniu firmy Deloitte nie zdecydowała się jak dotąd na wprowadzenie kompleksowych rozwiązań zmniejszających ryzyko podatkowe, w szczególności w wielu badanych spółkach brak jest spisanych i efektywnie wdrożonych procedur podatkowych.
Dodatkowo, niedostateczne oszacowanie przez osoby zarządzające roli systemów informatycznych w sprawozdawczości podatkowej powoduje, że systemy te zamiast ułatwiać pracę osobom odpowiedzialnym za rozliczenia podatkowe, mogą kreować dodatkowe ryzyka.
Kluczem do sukcesu przy zarządzaniu ryzykiem podatkowym w firmie są zwykle właśnie właściwie zaprojektowane systemy finansowo-księgowe. Ich wdrożenie, z uczestnictwem osób kompetentnych w zakresie rozliczeń podatkowych nabiera coraz większego znaczenia w prawidłowym rozliczaniu się.
- Świadomość roli, jaką odgrywa system informatyczny przy dokonywaniu rozliczeń podatkowych istnieje wśród naszych respondentów, choć w niektórych przypadkach jest na bardzo niskim poziomie - podkreśla Michał Kłos z Deloitte.
Według raportu Deloitte system informatyczny powinien być okresowo weryfikowany i zmieniany (dostosowywany) wraz ze zmianą przepisów podatkowych oraz wprowadzanych nowych transakcji produktów. Z badania wynika, że w przypadku 72% ankietowanych spółek system informatyczny podlega takiej okresowej weryfikacji.
Aby zminimalizować ryzyko podatkowe poprzez systemy informatyczne należy zdecydowanie umożliwić bezpośredni udział specjalistów podatkowych w pracach zespołu wdrożeniowego. Ponadto warto często audytować i przeglądać funkcjonalność i aktualność systemów.