1,6 mld złotych wydają uczelnie na stypendia dla studentów i doktorantów. Zmienią się proporcje przyznawanych stypendiów. *Obecnie są dzielone po połowie. Po zmianach, *75 procent mają stanowić socjalne, 25 procent stypendia naukowe. Resort nauki takie propozycje zawarł w nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym, którą w październiku ma zająć się rząd.
Stypendia dla studentów i doktorantów będą mogły też przyznawać samorządy, fundacje i stowarzyszenia.Takie zmiany zatwierdził w piątek Sejm. Po niedawnym wyroku sądu w Lublinie okazało się bowiem, że w polskim prawie jest luka, która może uniemożliwić wspieranie najzdolniejszych studentów przez władze regionów. W przyszłym roku zwiększy się też pula pieniędzy dla żaków z tzw.kierunków zamawianych, czyli istotnych dla gospodarki.
Co roku z budżetu państwa niemal 440 uczelni państwowych i prywatnych otrzymuje około 1,6 mld złotych. Wysokość dotacji zależy od wielu czynników, m.in. liczby studentów, kadry naukowej, prowadzonych prac oraz dorobku uczelni. Obliczana jest według specjalnego algorytmu.
źródło: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (uczelnie kierunkowe, np. medyczne,artystyczne, itp. oprócz dotacji z Ministerstwa Nauki mogą też otrzymywać wsparcie z innych, kierunkowych resortów)
Najwyższe transze na pomoc materialną dla studentów i doktorantów w zeszłym roku otrzymały:
- Uniwersytet Warmińsko-Mazurski (48,5 mln złotych)
- Uniwersytet w Poznaniu (46,5 mln złotych)
- Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie (39, 2 mln zł).
Z tych pieniędzy uczelnie wypłacają stypendia socjalne i naukowe dla studentów oraz doktorantów, a także pracowników naukowych instytutów badawczych. Poza tym część z nich przeznaczana jest na utrzymanie i remonty akademików (jednak nie więcej niż 10 proc.) W zeszłym roku stypendia socjalne i naukowe otrzymywało w sumie pół miliona żaków.
źródło: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego
_ - Przeanalizowaliśmy system przyznawania stypendiów i okazało się, że socjalne wsparcie otrzymuje zbyt mała liczba studentów i są te stypendia zbyt niskie _- tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik ministerstwa nauki.
Resort chce by próg dochodowy od którego student może ubiegać się o socjalne stypendium był wyższy i po zmianach wynosił około 800 złotych.
_ - Obecnie by starać się o stypendium socjalne trzeba udokumentować, że dochód na jedną osobę w rodzinie wynosi 572 zł _ - mówi dr Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego. _ Od nowego roku akademickiego będzie to 602 zł _ - dodaje rzecznik.
Uczelnia obok stypendium socjalnego, może tez wypłacać dodatek lub mieszkaniowy na wyżywienie lub inną zapomogę.
Niskie progi dochodowe to przyczyna tego, że często nie kwalifikuje się do nich zbyt wielu studentów, szczególnie w bogatszych regionach Polski. By nie zmarnować puli pieniędzy na stypendia, uczelnie obniżają wymagania na stypendia naukowe. _ _
_ -Na wielu uczelniach naukowe stypendia nie są nagrodą za wybitne osiągnięcia, pomimo że tak powinno być. Na niektórych wydziałach można je otrzymać już za średnią ocen 3,8 _ - argumentuje Bartosz Loba.
Dlatego resort nauki zamierza przeprowadzić rewolucję w wypłacanych stypendiach. Po wprowadzeniu zmian stypendia socjalne mają stanowić 75 procent wszystkich przyznawanych, naukowe 25 proc. W tej chwili proporcje te ustalone są po połowie ( naukowe stypendia nie mogą przekroczyć puli 50 proc.)
źródło: GUS
Kwoty otrzymywanych gratyfikacji są różne. Stypendium socjalne może wynieść około Prywatnym szkołom grozi bankructwo
300 złotych. Dodatkowo można liczyć na dodatek mieszkaniowy i na wyżywienie.
_ - Obecnie stypendium socjalne pobiera około 3,4 tysiąca studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Naukowe otrzymuje 4,7 tysiąca żaków _ - mówi dr Jacek Przygodzki.
_ - Przykładowo student prawa naszej uczelni dostaje od 320-460 złotych _ stypendium _ naukowego. Na matematyce i informatyce wynosi ono od 298-446 złotych _ - podsumowuje Przygodzki.
Zmienią się również zasady przyznawania stypendiów za wyniki w nauce: od tej pory studenci będą premiowani nie tylko za oceny, ale też za aktywność naukową, osiągnięcia artystyczne lub sportowe.
_ -Oczywiście ostateczne kryteria ich przyznawania podejmą władze uczelni _ -dodaje Loba.
-_ Proponowane zmiany idą w dobrym kierunku _ - ocenia prof. Tadeusz Luty, były rektor Politechniki Wrocławskiej, honorowy przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. - _ Są wynikiem raportu OECD, który analizował system stypendialny w Polsce i ocenił, że działa wadliwie. Z pieniędzy podatników powinniśmy wspierać tych, których chcą się uczyć, ale ich na to nie stać, a nie tych którzy osiągają często przeciętne wyniki w nauce - _podsumowuje Luty.
Po zmianach zwiększy się też pula możliwych stypendiów. Będzie można otrzymać je od samorządu, stowarzyszenia a także gdy wybierzemy tzw. kierunek zamawiany. Są to promowane przez rząd kierunki techniczne -studia informatyczne, matematyczne, przyrodnicze i kierunki inżynieryjne. Obecnie studenci otrzymują po 1000 złotych miesięcznie.
_ _
Specjalną dotację dostają także uczelnie zakwalifikowane do programu w konkursie. _ - W 2008 roku na pilotaż przeznaczono 60 mln złotych. W przyszłym roku akademickim na wsparcie tzw. kierunków zamawianych wydamy 370 mln złotych _ - wylicza Bartosz Loba, rzecznik resortu nauki.
Pomyślano też o doktorantach. Po nowelizacji nie stracą oni przyznawanego stypendium, jeśli podejmą pracę zawodową. _ - Chcemy by mogli łączyć naukę i pracę zawodową, tym bardziej że ciężko jest utrzymać się za 1200-1400 złotych _ - podsumowuje Loba.
W Polsce niemal 5 tys. osób rocznie uzyskuje rocznie stopień doktora nauk.
Mimo to nadal mamy jeden z niższych wskaźników osób na studiach doktoranckich (0,19 proc.). W Finlandii wskaźnik ten wyniósł 1,33 proc., a w Szwecji - 0,87 proc.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Student dużo kosztuje. To się zmieni? * Nie skąpimy pieniędzy na szkolnictwo wyższe. W tym roku wydamy 11,8 mld złotych. Rocznie z budżetu na jednego studenta dziennego wydajemy około 14,3 tys. złotych. Ale nad uczelniami zbierają się chmury. Czytaj w Money.pl |