Aż trzy czwarte tego, co wypracuje przeciętny Polak, zabierają mu do spółki państwo i przedsiębiorstwa. Niewiele jest krajów, w których poziom wyzysku pracownika jest aż tak duży. Na drugim biegunie znajduje się Szwajcaria. To właśnie tam system dla obywateli jest najłaskawszy.
Czy naprawdę jesteśmy bardziej ogałacani z efektów naszej pracy niż mieszkańcy innych krajów? Gdzie jest pod tym względem najlepiej, a gdzie najgorzej? Który "system" kosztuje najdrożej pojedynczego pracownika?
Portal money.pl postanowił poszukać odpowiedzi na te pytania i wyliczyć, ile procentowo otrzymują pracownicy w poszczególnych państwach w zestawieniu z wartością wytworzonego przez nich produktu krajowego brutto (PKB). Otrzymana liczba pokazuje skalę wyzysku pracownika, czyli to, ile musi oddać z wytworzonych przez siebie produktów i usług.
W obliczeniach wzięliśmy pod uwagę wynagrodzenia netto (w przypadkach niektórych krajów tzw. dochód rozporządzalny na osobę), czyli środki pomniejszone o podatki, a powiększone o wypłaty socjalne (np. świadczenia rodzinne, becikowe itd.). Pomniejszyliśmy je potem o średni podatek, który płaci się przy zakupie towarów (w Polsce jest to VAT). Wyliczyliśmy go jako średnią arytmetyczną stawki na produkty żywnościowe i stawki maksymalnej. I na końcu zestawiliśmy uzyskaną wartość z PKB przypadającym na jednego pracownika.
W ten sposób otrzymaliśmy procent wartości wytwarzanych produktów i usług, który trafia do pracowników po wszystkich daninach na rzecz państwa oraz po zyskach i kosztach niepracowniczych (kapitał, maszyny itd.) wygenerowanych przez przedsiębiorców.
Na podstawie danych (od Eurostatu, OECD, Banku Światowego, poprzez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, na urzędach statystycznych poszczególnych krajów kończąc) otrzymaliśmy zestawienie informacji dla 40 krajów, w których zatrudnia się w sumie 1,9 mld osób z łącznych 3,3 mld siły roboczej na świecie.
Uzyskany wskaźnik pokazuje, jaki jest poziom rozwoju poszczególnych rynków pracy. Gdzie "system" ma największe możliwości, by wykorzystać siłę roboczą, płacąc najmniej. Ranking ułożyliśmy w ten sposób, że najwyższe pozycje należą do krajów, w których do pracowników trafia największy procent PKB. Im pozycja kraju niższa, tym więcej zagarnia on dla siebie.
Niski wskaźnik może też świadczyć o poziomie rozwoju technologicznego danego kraju (więcej wykonują maszyny), ale jak się zaraz przekonamy, w najwyżej rozwiniętych gospodarkach jest on bardzo zróżnicowany. Przeciętny Japończyk dostaje 46 procent wytworzonego przez siebie produktu krajowego brutto, ale Amerykanin już tylko 27 procent.
Im więcej robotów, tym lepiej
Według danych z 2014 roku *najmniej z wytworzonych przez siebie dóbr i usług dostają pracownicy na Litwie *- zaledwie 18 procent. Niewiele lepiej jest na Łotwie, w Chinach, ale i na Słowacji oraz na Węgrzech. W tych krajach do kieszeni pracownika trafia tylko 20 proc. produktu krajowego brutto.
Polska z wskaźnikiem na poziomie 25 procent (trzy czwarte wypracowanego PKB trafia do państwa i przedsiębiorstw) plasuje się na 30. miejscu w rankingu wyzysku wśród 40 badanych państw. Porównywalne z nami są Indie i Słowenia, ale... wskaźnik 25 procent jest dość normalny w krajach postkomunistycznych regionu.
Największy procent wytwarzanych dóbr dostają do ręki pracownicy w Szwajcarii, Korei Południowej i Japonii. Jak widać, poziom zautomatyzowania gospodarki wcale w tym nie przeszkadza. Nie dość, że nowoczesność nie pozbawia pracy (wskaźniki bezrobocia w tych trzech krajach są niskie), to pozwala pracownikom zgarniać duży procent tego, co jest wytwarzane.
Szczególnym przypadkiem są Stany Zjednoczone. Choć są dopiero na 19. miejscu w naszym rankingu wyzysku (państwo i firmy zabierają aż 73 procent wytworzonych dóbr), to zarobki obywateli tego kraju i tak należą do jednych z najwyższych na świecie. Pod tym względem znajdują się Amerykanie są na ósmym miejscu wynagrodzeń netto przed Japonią.
Zestawienie krajów pod względem wyzysku (procent PKB płacony pracownikowi) | ||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
L.p. | Kraj | proc. PKB | L.p. | Kraj | proc. PKB | L.p. | Kraj | proc. PKB |
1 | Szwajcaria | 54% | 16 | Austria | 29% | 31 | Indie | 25% |
2 | Korea Południowa | 53% | 17 | Izrael | 29% | 32 | Bułgaria | 24% |
3 | Japonia | 46% | 18 | Portugalia | 28% | 33 | Czechy | 24% |
4 | Wielka Brytania | 42% | 19 | USA | 27% | 34 | Irlandia | 24% |
5 | Holandia | 39% | 20 | Grecja | 27% | 35 | Rumunia | 22% |
6 | Niemcy | 36% | 21 | Włochy | 27% | 36 | Chiny | 20% |
7 | Australia | 35% | 22 | Chorwacja | 27% | 37 | Węgry | 20% |
8 | Nowa Zelandia | 33% | 23 | Norwegia | 27% | 38 | Łotwa | 20% |
9 | Malta | 32% | 24 | Dania | 26% | 39 | Słowacja | 20% |
10 | Brazylia | 31% | 25 | Belgia | 26% | 40 | Litwa | 18% |
11 | Szwecja | 31% | 26 | Estonia | 26% | średnia | 30% | |
12 | Hiszpania | 31% | 27 | Luksemburg | 26% | średnia ważona* | 23% | |
13 | Francja | 30% | 28 | Turcja | 26% | |||
14 | Rosja | 30% | 29 | Słowenia | 25% | |||
15 | Finlandia | 30% | 30 | Polska | 25% | |||
Źródła: Eurostat, OECD, Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, urzędy statystyczne Rosji, Brazylii, Indii, * ważona liczbą pracowników |
Porównaliśmy też dane z dekady wcześniej (dane za 2005 rok) i okazuje się, że w Polsce poziom "wyzysku” się nie zmienia. Najbardziej rósł on w Hiszpanii (o 7 punktów procentowych), Korei Południowej (o 6 pkt. proc.), Niemczech, Francji i Holandii (o 5 pkt. proc.). Najbardziej poprawiło się natomiast pod tym względem pracownikom w Bułgarii i Szwajcarii (o 7 punktów procentowych) oraz w Rosji (o 5 pkt. proc.).
Kosztowny system
Postanowiliśmy też sprawdzić, w których krajach pojedynczy pracownik oddaje nominalnie najwięcej z wytworzonego PKB i gdzie w takim zestawieniu plasuje się Polska.
Najwięcej oddają pracownicy w Norwegii. W 2014 roku było to prawie 100 tys. euro rocznie na osobę. Kraj ten potężne przychody czerpie z wydobycia ropy i gazu, z czego obficie korzysta rozbudowane państwo, a jednocześnie... kraju nie zamieszkuje wielu ludzi (tylko 2,7 mln pracowników).
Dość dużo też na "system" płacą Amerykanie - 93 tys. dolarów w 2014 roku (w przeliczeniu 70,4 tys. euro). W końcu utrzymanie największej armii na świecie musi kosztować, a i firmy - mimo że płacą pracownikom wiele - to wciąż nie tak dużo, jak by mogły.
Zestawienie krajów pod kątem kwot płaconych na "wyzyskiwaczy" (euro rocznie płacone państwu i przedsiębiorstwom) | ||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
L.p. | Kraj | kwota (eur) | L.p. | Kraj | kwota (eur) | L.p. | Kraj | kwota (eur) |
1 | Norwegia | 99 776 | 16 | Niemcy | 43 610 | 31 | Węgry | 19 511 |
2 | Luksemburg | 90 661 | 17 | Nowa Zelandia | 42 804 | 32 | Polska | 19 363 |
3 | Irlandia | 74 405 | 18 | Wielka Brytania | 42 448 | 33 | Korea Południowa | 19 258 |
4 | USA | 70 362 | 19 | Hiszpania | 39 793 | 34 | Turcja | 18 682 |
5 | Dania | 68 734 | 20 | Grecja | 32 809 | 35 | Rosja | 13 746 |
6 | Belgia | 65 096 | 21 | Słowenia | 29 680 | 36 | Rumunia | 13 675 |
7 | Szwecja | 62 774 | 22 | Japonia | 29 666 | 37 | Brazylia | 11 833 |
8 | Australia | 61 763 | 23 | Malta | 29 128 | 38 | Bułgaria | 9 930 |
9 | Finlandia | 58 574 | 24 | Portugalia | 27 614 | 39 | Chiny | 8 016 |
10 | Austria | 54 713 | 25 | Słowacja | 26 923 | 40 | Indie | 2 424 |
11 | Francja | 54 381 | 26 | Estonia | 24 013 | średnia | 38 632 | |
12 | Szwajcaria | 50 329 | 27 | Czechy | 22 874 | średnia ważona* | 21 744 | |
13 | Włochy | 47 972 | 28 | Litwa | 22 604 | |||
14 | Izrael | 47 359 | 29 | Łotwa | 21 645 | |||
15 | Holandia | 46 230 | 30 | Chorwacja | 20 093 | |||
Źródła: Eurostat, OECD, Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy, urzędy statystyczne Rosji, Brazylii, Indii, * ważona liczbą pracowników |
Do najlepiej zarabiających ludzi na świecie należą Szwajcarzy. Po uwzględnieniu wszystkich podatków (włącznie z VAT), zostaje im na rękę 4,8 tys. euro miesięcznie. Kolejni w zestawieniu są Norwegowie (3,1 tys. euro miesięcznie na czysto) i Australijczycy (2,8 tys. euro). Z wyjątkiem Norwegii, w której to wydobycie surowców umożliwia tak wysokie zarobki, zarówno w Szwajcarii, jak i Australii państwo do spółki z firmami są po prostu łaskawsze dla pracowników niż gdzie indziej. Podobny efekt dotyczy Wielkiej Brytanii, Japonii, Holandii i Niemiec.
W tym ujęciu Polacy płacą na "system" stosunkowo niewiele, bo 19,4 tys. euro rocznie (1,6 tys. euro miesięcznie). Mniej od nas kosztuje to dużo bogatszych Koreańczyków Południowych, jak również Turków i... Rosjan.